Wybory 2023. Premier Morawiecki: Będę się starał przekonać wszystkich

Prowadzimy rozmowy koalicyjne ze wszystkimi, którzy chcą przystąpić do koalicji stabilności; jeżeli misja formowania rządu zostanie mi powierzona, to będę się starał przekonać wszystkich, również posłów PO, aby nas poparli - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Andrzej Duda podsumował w czwartek konsultacje, które odbył z przedstawicielami komitetów wyborczych. Andrzej Duda oświadczył, że wstępnie zaplanował pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji na poniedziałek, 13 listopada. Prezydent podkreślił też, że są dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i mają kandydata na premiera. Kandydatem Zjednoczonej Prawicy na premiera jest Mateusz Morawiecki, a kandydatem KO, Trzeciej Drogi i Lewicy - jest Donald Tusk.

"Prowadzimy rozmowy"

Premier podczas konferencji prasowej w Brukseli pytany był m.in. o to, z kim prowadzi obecnie rozmowy koalicyjne dotyczące tworzenia nowego rządu.

Prowadzimy rozmowy koalicyjne ze wszystkimi, którzy chcą jako ludzie dobrej woli przystąpić do koalicji stabilności i równowagi sił, a nie koalicji zemsty. Część naszych przeciwników politycznych chce +rozhuśtać statek zemsty+. Uważam, że Polska potrzebuje spokoju, stabilności, bezpieczeństwa i nie potrzebuje nielegalnych imigrantów

- odpowiedział Morawiecki.

Dodał, że - jeżeli prezydent powierzy mu misję budowania rządu - będzie szukał poparcia również wśród posłów PO. "Jeżeli ta misja zostanie mi powierzona, to będę się starał przekonać wszystkich, również posłów PO, aby nas poparli, ponieważ ważna jest wiarygodność wobec wyborców" – oświadczył Morawiecki.

Będziemy starali się przekonać wszystkich ludzi, ponieważ jesteśmy gotowi do budowania koalicji programowej z każda formacją, która chce równowagi, spokoju i stabilności, a nie pała żądza zemsty. I nie pokazała programu, który - co Polacy coraz częściej widzą i rozumieją - był jednym wielkim oszustwem

- powiedział premier.

Jak wskazywał, "żeby akt wyborczy nie był fikcją, wyborca musi wiedzieć, na co głosuje".

Wyborcy wiedzą, na co głosują, bo przedstawiane są programy wyborcze. Jeśli program wyborczy okazuje się być jednym wielkim oszustwem, to myślę, że wielu posłów za chwilę się zastanowi: +czy ja nie podpisałem się pod jednym wielkim kłamstwem+. Takim jednym wielkim oszustwem jest tzw. program 100 konkretów

– mówił premier, nawiązując do konwencji KO z kampanii wyborczej pt. "100 konkretów na 100 dni", na której Koalicja Obywatelska przedstawiła swoje postulaty programowe. Dodał, że jeśli będzie taka potrzeba, może to "w bardzo prosty sposób udowodnić".

To zapewne dlatego pan (szef PO Donald) Tusk poprosił telewizję TVN o to, by podminowała naszą stabilną sytuację budżetową. Przygotowują sobie przedpole, by powiedzieć +ni ma piniędzy i nie będzie+. Tak mówili kiedyś

– stwierdził premier.

Ocenił, że wynika to z obawy polityków KO, których wyborcy "zaczną w końcu rozliczać".

No tak, wyborcy powinni rozliczać, dlatego powiedzieli +zróbcie wielką nagonkę, że teraz nagle brakuje pieniędzy+

– mówił Morawiecki.

Pieniędzy nie brakuje, wszystkie obietnice PiS zostały zabezpieczone w budżecie

- zapewnił Morawiecki, dodając, że "w czasach Tuska deficyt budżetowy sięgał prawie ośmiu procent".

Nie może być tak, że wyborcy są oszukiwani już dzień po wyborach. Podobnie jeśli chodzi o nielegalną imigrację. Sądzę, że wyborcy PSL, którzy zagłosowali w referendum przeciwko nielegalnej imigracji, mają prawo domagać się od swoich parlamentarzystów tego, by nielegalna migracja została zablokowana

– powiedział Morawiecki.


 

POLECANE
Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje polityka
Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje

Rosja nie zamierza zgodzić się na bożonarodzeniowe zawieszenie broni. Kreml otwarcie deklaruje, że rozejm byłby jedynie szansą dla Ukrainy na przygotowanie się do dalszych działań wojennych.

Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad Wiadomości
Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad

Rada Języka Polskiego zdecydowała o największej korekcie zasad pisowni od dziesięcioleci. Od 1 stycznia 2026 roku zacznie obowiązywać jedenaście zmian w ortografii. Eksperci chcą w ten sposób uprościć reguły i ograniczyć liczbę wyjątków.

Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów Wiadomości
Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów

Sesja plenarna Rady Najwyższej Ukrainy została przerwana kilkanaście minut po rozpoczęciu. Powodem była awantura z udziałem posłanki Mariany Bezugli, która zablokowała mównicę i domagała się dymisji głównodowodzącego ukraińskiej armii.

Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur z ostatniej chwili
Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur

Polska domaga się utworzenia Europejskiego Funduszu Wyrównawczego dla Rolnictwa - powiedział we wtorek minister rolnictwa Stefan Krajewski. Zaapelował też do wszystkich krajów członkowskich i europarlamentarzystów o poparcie poprawek polskich europosłów do umowy z krajami Mercosur.

PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników z ostatniej chwili
PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników

Posłowie do Parlamentu Europejskiego przyjęli we wtorek nowe przepisy wprowadzające większą elastyczność i wsparcie dla rolników w przestrzeganiu wspólnej polityki rolnej (WPR) UE.

10 miliardów dolarów odszkodowania. Trump idzie do sądu z BBC gorące
10 miliardów dolarów odszkodowania. Trump idzie do sądu z BBC

Donald Trump złożył pozew przeciwko BBC, domagając się 10 miliardów dolarów odszkodowania. Sprawa dotyczy emisji zmanipulowanego materiału z jego przemówienia, który miał wyrządzić mu poważne szkody wizerunkowe i finansowe. Zmanipulowane słowa dotyczyły rzekomego wzywania przez Trumpa swoich zwolenników do szturmu na Kapitol po przegranych przez niego wyborach prezydenckich.

Nagroda Sacharowa 2025. PE uhonorował Andrzeja Poczobuta i Mzię Amaglobeli z ostatniej chwili
Nagroda Sacharowa 2025. PE uhonorował Andrzeja Poczobuta i Mzię Amaglobeli

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola podczas wtorkowej ceremonii w Strasburgu przyznała Nagrodę Sacharowa 2025 przedstawicielom dwóch dziennikarzy przetrzymywanych na Białorusi i w Gruzji.

PE przyjął klauzulę ochronną do umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
PE przyjął klauzulę ochronną do umowy z Mercosurem

Parlament Europejski w Strasburgu przegłosował we wtorek wzmocnioną klauzulę ochronną do umowy handlowej UE z państwami Mercosuru. Ma to pozwolić na szybszą reakcję Wspólnoty w razie spadku cen produktów takich jak wołowina i jaja wskutek importu z krajów tego bloku Ameryki Południowej.

Delegalizacja Konfederacji Brauna? Kierwiński: Są na to widoki pilne
Delegalizacja Konfederacji Brauna? Kierwiński: "Są na to widoki"

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński nie wyklucza delegalizacji partii Grzegorza Brauna. Jego zdaniem politycy tacy jak Braun stanowią zagrożenie dla polskiej racji stanu.

Niemcy grożą ws. finansowania pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy z ostatniej chwili
Niemcy grożą ws. finansowania pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Niemcy grożą, że państwa UE, które odmówią poparcia „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy opartej na rosyjskich państwowych aktywach, mogą ponieść poważne konsekwencje finansowe, w tym w postaci wyższych stóp procentowych i obniżenia ratingów kredytowych.

REKLAMA

Wybory 2023. Premier Morawiecki: Będę się starał przekonać wszystkich

Prowadzimy rozmowy koalicyjne ze wszystkimi, którzy chcą przystąpić do koalicji stabilności; jeżeli misja formowania rządu zostanie mi powierzona, to będę się starał przekonać wszystkich, również posłów PO, aby nas poparli - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Andrzej Duda podsumował w czwartek konsultacje, które odbył z przedstawicielami komitetów wyborczych. Andrzej Duda oświadczył, że wstępnie zaplanował pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji na poniedziałek, 13 listopada. Prezydent podkreślił też, że są dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i mają kandydata na premiera. Kandydatem Zjednoczonej Prawicy na premiera jest Mateusz Morawiecki, a kandydatem KO, Trzeciej Drogi i Lewicy - jest Donald Tusk.

"Prowadzimy rozmowy"

Premier podczas konferencji prasowej w Brukseli pytany był m.in. o to, z kim prowadzi obecnie rozmowy koalicyjne dotyczące tworzenia nowego rządu.

Prowadzimy rozmowy koalicyjne ze wszystkimi, którzy chcą jako ludzie dobrej woli przystąpić do koalicji stabilności i równowagi sił, a nie koalicji zemsty. Część naszych przeciwników politycznych chce +rozhuśtać statek zemsty+. Uważam, że Polska potrzebuje spokoju, stabilności, bezpieczeństwa i nie potrzebuje nielegalnych imigrantów

- odpowiedział Morawiecki.

Dodał, że - jeżeli prezydent powierzy mu misję budowania rządu - będzie szukał poparcia również wśród posłów PO. "Jeżeli ta misja zostanie mi powierzona, to będę się starał przekonać wszystkich, również posłów PO, aby nas poparli, ponieważ ważna jest wiarygodność wobec wyborców" – oświadczył Morawiecki.

Będziemy starali się przekonać wszystkich ludzi, ponieważ jesteśmy gotowi do budowania koalicji programowej z każda formacją, która chce równowagi, spokoju i stabilności, a nie pała żądza zemsty. I nie pokazała programu, który - co Polacy coraz częściej widzą i rozumieją - był jednym wielkim oszustwem

- powiedział premier.

Jak wskazywał, "żeby akt wyborczy nie był fikcją, wyborca musi wiedzieć, na co głosuje".

Wyborcy wiedzą, na co głosują, bo przedstawiane są programy wyborcze. Jeśli program wyborczy okazuje się być jednym wielkim oszustwem, to myślę, że wielu posłów za chwilę się zastanowi: +czy ja nie podpisałem się pod jednym wielkim kłamstwem+. Takim jednym wielkim oszustwem jest tzw. program 100 konkretów

– mówił premier, nawiązując do konwencji KO z kampanii wyborczej pt. "100 konkretów na 100 dni", na której Koalicja Obywatelska przedstawiła swoje postulaty programowe. Dodał, że jeśli będzie taka potrzeba, może to "w bardzo prosty sposób udowodnić".

To zapewne dlatego pan (szef PO Donald) Tusk poprosił telewizję TVN o to, by podminowała naszą stabilną sytuację budżetową. Przygotowują sobie przedpole, by powiedzieć +ni ma piniędzy i nie będzie+. Tak mówili kiedyś

– stwierdził premier.

Ocenił, że wynika to z obawy polityków KO, których wyborcy "zaczną w końcu rozliczać".

No tak, wyborcy powinni rozliczać, dlatego powiedzieli +zróbcie wielką nagonkę, że teraz nagle brakuje pieniędzy+

– mówił Morawiecki.

Pieniędzy nie brakuje, wszystkie obietnice PiS zostały zabezpieczone w budżecie

- zapewnił Morawiecki, dodając, że "w czasach Tuska deficyt budżetowy sięgał prawie ośmiu procent".

Nie może być tak, że wyborcy są oszukiwani już dzień po wyborach. Podobnie jeśli chodzi o nielegalną imigrację. Sądzę, że wyborcy PSL, którzy zagłosowali w referendum przeciwko nielegalnej imigracji, mają prawo domagać się od swoich parlamentarzystów tego, by nielegalna migracja została zablokowana

– powiedział Morawiecki.



 

Polecane