Na placu Trzech Krzyży w Warszawie sadzone są drzewa z Niemiec za prawie 14 tys. zł za sztukę

Na placu Trzech Krzyży pracownicy firmy, która wygrała przetarg, sadzą 24 duże drzewa. To lipy i głogi. Koszt jednego drzewa to prawie 14 tys. zł.
Plac Trzech Krzyży w Warszawie
Plac Trzech Krzyży w Warszawie / PAP/Paweł Supernak

Zależało nam na tym, by zieleń na placu Trzech Krzyży była imponująca. Największe wrażenie robią drzewa, wyjątkowo duże i dorodne. W sumie sadzimy ich 24, połowa już jest na placu. To lipy i głogi, każde z nich było uprawiane od kilkunastu lat w specjalnej szkółce

- powiedział Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski. Wyjaśnił, że drzewa przyjechały z Niemiec, bo w Polsce nie ma dostępnych tak dużych drzew.

Drzewa od razu odmieniły plac.

"Zamawiamy je w szkółce w Niemczech"

Przez kilkadziesiąt ostatnich lat na placu takich drzew praktycznie nie było, trzeba sięgać do przedwojennych zdjęć, by przypomnieć sobie, że kiedyś plac był równie zielony jak teraz. Niecierpliwie czekamy na wiosnę, by zobaczyć, jak wszystkie te rośliny (oprócz drzew także byliny i kwiaty) rozkwitną

- powiedział Puchalski.

Paweł Kapelanowski przedstawiciel firmy WERDE, która odpowiada za kontrakt nasadzeniowy, że drzewa przyjechały do Warszawy z Hamburga.

Zamawiamy je w szkółce w Niemczech, która organizuje transport własny i przywozi je tirami bezpośrednio na nasz plac budowy. My wynajmujemy dźwig i nim zdejmujemy drzewa i wsadzamy w uprzednio przygotowane doły

- wyjaśnił.

Przekazał, że bryła korzeniowa drzew jest w tzw. balocie. Przycięty w szkółce do odpowiedniej formy korzeń jest obłożony matą jutową i ściśnięty stalową siatką.

Po jakimś czasie siatka zardzewieje i puści, natomiast juta się w sposób naturalny rozłoży. I korzenie swobodnie będą mogły się rozwijać

- wyjaśnił.

Firma przez 3 lata będzie się zajmowała pielęgnacją drzew.

Będziemy ich doglądać, w ramach konieczności nawozić, opiekować się, gdyby zachorowały

- powiedział Kapelanowski. Podkreślił, że jeżeli drzewo uschnie lub np. zostanie złamane, to w gestii firmy jest je wymienić.

Jesteśmy teraz w trakcie sadzenia. Dziennie przyjeżdżają trzy drzewa, bo tyle mieści się na naczepę tira. W sumie mamy na placu posadzić 24 duże drzewa, z czego 16 to będą lipy a reszta to głogi. Do końca tygodnia na placu Trzech Krzyży powinny pojawić się wszystkie drzewa

- przekazał.

Sadzone drzewa mają około 35 lat. Głogi są mniejsze bo rosną wolniej niż lipy.

Pień lip ma obwód 50-60 centymetrów a wysokość drzewa wynosi 7-8 metrów, głogi mają w obwodzie 40-45 centymetrów i 4-5 metrów wysokości

- dodał.

Wyjaśnił, że choć szukali, to nie znaleźli takich drzew w polskich szkółkach.

Mieliśmy narzucone konkretne gatunki, a szczególnie jeśli chodzi o głóg, to ciężko jest znaleźć w szkółce tak duże drzew

- dodał.

ZDM przekazał, że koszt samego drzewa to prawie 11,5 tys. zł, pozostałe 2,5 tys. zł to pielęgnacja przez 3 lata.


 

POLECANE
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

REKLAMA

Na placu Trzech Krzyży w Warszawie sadzone są drzewa z Niemiec za prawie 14 tys. zł za sztukę

Na placu Trzech Krzyży pracownicy firmy, która wygrała przetarg, sadzą 24 duże drzewa. To lipy i głogi. Koszt jednego drzewa to prawie 14 tys. zł.
Plac Trzech Krzyży w Warszawie
Plac Trzech Krzyży w Warszawie / PAP/Paweł Supernak

Zależało nam na tym, by zieleń na placu Trzech Krzyży była imponująca. Największe wrażenie robią drzewa, wyjątkowo duże i dorodne. W sumie sadzimy ich 24, połowa już jest na placu. To lipy i głogi, każde z nich było uprawiane od kilkunastu lat w specjalnej szkółce

- powiedział Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski. Wyjaśnił, że drzewa przyjechały z Niemiec, bo w Polsce nie ma dostępnych tak dużych drzew.

Drzewa od razu odmieniły plac.

"Zamawiamy je w szkółce w Niemczech"

Przez kilkadziesiąt ostatnich lat na placu takich drzew praktycznie nie było, trzeba sięgać do przedwojennych zdjęć, by przypomnieć sobie, że kiedyś plac był równie zielony jak teraz. Niecierpliwie czekamy na wiosnę, by zobaczyć, jak wszystkie te rośliny (oprócz drzew także byliny i kwiaty) rozkwitną

- powiedział Puchalski.

Paweł Kapelanowski przedstawiciel firmy WERDE, która odpowiada za kontrakt nasadzeniowy, że drzewa przyjechały do Warszawy z Hamburga.

Zamawiamy je w szkółce w Niemczech, która organizuje transport własny i przywozi je tirami bezpośrednio na nasz plac budowy. My wynajmujemy dźwig i nim zdejmujemy drzewa i wsadzamy w uprzednio przygotowane doły

- wyjaśnił.

Przekazał, że bryła korzeniowa drzew jest w tzw. balocie. Przycięty w szkółce do odpowiedniej formy korzeń jest obłożony matą jutową i ściśnięty stalową siatką.

Po jakimś czasie siatka zardzewieje i puści, natomiast juta się w sposób naturalny rozłoży. I korzenie swobodnie będą mogły się rozwijać

- wyjaśnił.

Firma przez 3 lata będzie się zajmowała pielęgnacją drzew.

Będziemy ich doglądać, w ramach konieczności nawozić, opiekować się, gdyby zachorowały

- powiedział Kapelanowski. Podkreślił, że jeżeli drzewo uschnie lub np. zostanie złamane, to w gestii firmy jest je wymienić.

Jesteśmy teraz w trakcie sadzenia. Dziennie przyjeżdżają trzy drzewa, bo tyle mieści się na naczepę tira. W sumie mamy na placu posadzić 24 duże drzewa, z czego 16 to będą lipy a reszta to głogi. Do końca tygodnia na placu Trzech Krzyży powinny pojawić się wszystkie drzewa

- przekazał.

Sadzone drzewa mają około 35 lat. Głogi są mniejsze bo rosną wolniej niż lipy.

Pień lip ma obwód 50-60 centymetrów a wysokość drzewa wynosi 7-8 metrów, głogi mają w obwodzie 40-45 centymetrów i 4-5 metrów wysokości

- dodał.

Wyjaśnił, że choć szukali, to nie znaleźli takich drzew w polskich szkółkach.

Mieliśmy narzucone konkretne gatunki, a szczególnie jeśli chodzi o głóg, to ciężko jest znaleźć w szkółce tak duże drzew

- dodał.

ZDM przekazał, że koszt samego drzewa to prawie 11,5 tys. zł, pozostałe 2,5 tys. zł to pielęgnacja przez 3 lata.



 

Polecane