Giertych: „Jeśli nie pojawiłbym się na Sejmie za tydzień, to znaczy, że nie żyję”

– Jeśli nie pojawiłbym się na Sejmie za tydzień, to znaczy, że nie żyję, zostałem porwany albo straciłem przytomność – powiedział dziennikowi „Fakt” poseł elekt Roman Giertych wybrany z list Koalicji Obywatelskiej.
Roman Giertych  Giertych: „Jeśli nie pojawiłbym się na Sejmie za tydzień, to znaczy, że nie żyję”
Roman Giertych / fot. Kancelaria Sejmu/Łukasz Błasikiewicz

Od momentu ogłoszenia wyników wyborów parlamentarnych trwają dyskusje, czy immunitet poselski uchroni mecenasa Romana Giertycha przed prokuraturą. Gazeta „Fakt” postanowiła zapytać posła elekta, czy ten wstawi się w Sejmie, aby złożyć ślubowanie.

Jeśli nie pojawiłbym się na Sejmie za tydzień, to znaczy, że nie żyję, zostałem porwany albo straciłem przytomność – odpowiedział na pytanie dziennika.

Giertych zapytany, czy spodziewa się po przylocie do Polski jakichś problemów ze strony prokuratury, odparł: – Prokuratura nie ma żadnych podstaw do swoich działań. To orzekły sądy. I nie spodziewam się też, aby służby specjalne planowały zamach na jakiegokolwiek posła.

CZYTAJ TAKŻE: Trump miażdży sondażowo Bidena w „swing states

Śledztwo ws. spółki Polnord

Roman Giertych jest jednym z podejrzanych w związku ze śledztwem dotyczącym giełdowej spółki deweloperskiej Polnord.

Postępowanie prowadzone przez prokuraturę wobec Giertycha dotyczy trzech zarzutów: przywłaszczenia mienia wielkiej wartości w kwocie ponad 72 mln zł i wyrządzenia giełdowej spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, prania brudnych pieniędzy w kwocie prawie 5,2 mln zł oraz wyrządzenia spółce Polnord szkody w wysokości 4,5 mln zł pod pozorem umowy na reprezentowanie tej spółki przez kancelarię prawną Romana Giertycha w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III ma plan, jak oddać koronę Williamowi z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III ma plan, jak oddać koronę Williamowi

Ostatnio brytyjskie media obiegła sensacyjna wiadomość. Okazuje się, że książę William może zastąpić króla Karola III znacznie wcześniej, niż się spodziewamy. O sprawie informował „The Express”. Tymczasem pojawiły się nowe informacje, które wskazują na konkretny plan monarchy.

Poseł KO atakuje prezydenta Dudę: „Wierny partii i pazernym kolegom do końca” z ostatniej chwili
Poseł KO atakuje prezydenta Dudę: „Wierny partii i pazernym kolegom do końca”

Poseł Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz uderza w prezydenta Andrzeja Dudę. „Wierny partii i pazernym kolegom do końca” – napisała.

„Komuś zależy na zrujnowaniu tego programu”. Burza wokół TVN z ostatniej chwili
„Komuś zależy na zrujnowaniu tego programu”. Burza wokół TVN

Wokół „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych po raz kolejny zawrzało. Widzowie nie kryją rozczarowania wprowadzonymi zmianami.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Ośmiu cudzoziemców próbowało w środę dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski; zatrzymano czterech Afgańczyków, cztery kolejne osoby na widok polskich patroli zawróciły na Białoruś – podała Straż Graniczna w raporcie z minionej doby.

Strzelanina na uniwersytecie w Las Vegas. „Bandyta był profesorem, który szukał pracy” z ostatniej chwili
Strzelanina na uniwersytecie w Las Vegas. „Bandyta był profesorem, który szukał pracy”

Funkcjonariusz organów ścigania twierdzi, że bandyta, który w środę zabił trzy osoby i ciężko ranił czwartą w ataku na Uniwersytecie Nevada w Las Vegas, był profesorem, który bezskutecznie szukał pracy w tej uczelni, poinformowała AP.

Strzelanina na uniwersytecie w Las Vegas – jest wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uniwersytecie w Las Vegas – jest wiele ofiar

Na Uniwersytecie Nevada w Las Vegas doszło do strzelaniny, jest „wiele ofiar” – podała w środę miejscowa policja. Służby poinformowały, że podejrzany o użycie broni palnej nie żyje, a jego ciało zostało już odnalezione.

John Kirby: Jeśli Putin odniesie zwycięstwo na Ukrainie, być może weźmie się za naszych sojuszników z NATO z ostatniej chwili
John Kirby: Jeśli Putin odniesie zwycięstwo na Ukrainie, być może weźmie się za naszych sojuszników z NATO

– Doskonale rozumiemy, dlaczego Polacy mogą być zaniepokojeni brakiem porozumienia w Kongresie w sprawie dalszego wspierania Ukrainy; bo kiedy Putin skończy z Ukrainą, będzie na wschodniej flance NATO – oświadczył w środę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Dodał, że wstrzymanie pomocy byłoby wielkim prezentem dla Rosji i znacząco wpłynęło na zdolności Ukrainy do dalszej walki.

Nowe stanowisko Artura Sobonia. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Nowe stanowisko Artura Sobonia. Jest decyzja prezydenta

Prezydent Andrzej Duda postanowieniem z dnia 6 grudnia br. powołał Artura Sobonia na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego – poinformowano w środę na stronie internetowej Prezydenta RP.

Szydło: Dlaczego dziennikarz Onetu wyciął tylko fragment mojego wpisu? z ostatniej chwili
Szydło: Dlaczego dziennikarz Onetu wyciął tylko fragment mojego wpisu?

„Dlaczego Kamil Dziubka wyciął tylko fragment mojego wpisu i komentuje ten fragment, jakby to była całość? Kolejna «wielka chwila dziennikarstwa» Onetu” – komentuje zachowanie dziennikarza Onetu była premier Beata Szydło.

Dr Rafał Brzeski: Ekipa Tuska złamała Traktat Północnoatlantycki Wiadomości
Dr Rafał Brzeski: Ekipa Tuska złamała Traktat Północnoatlantycki

Publikacja pierwszego raportu Państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022 wywołała pełną emocji burzę medialną, gdyż na liście osób, które zdaniem komisji nie powinny w przyszłości piastować stanowisk publicznych związanych z bezpieczeństwem RP, znaleźli się politycy z górnej półki. Głośna wymiana połajanek tłumi nieco meritum, czyli zawarcie formalnej umowy o współpracy między polską Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a rosyjską Federacyjną Służbą Bezpieczeństwa.

REKLAMA

Giertych: „Jeśli nie pojawiłbym się na Sejmie za tydzień, to znaczy, że nie żyję”

– Jeśli nie pojawiłbym się na Sejmie za tydzień, to znaczy, że nie żyję, zostałem porwany albo straciłem przytomność – powiedział dziennikowi „Fakt” poseł elekt Roman Giertych wybrany z list Koalicji Obywatelskiej.
Roman Giertych  Giertych: „Jeśli nie pojawiłbym się na Sejmie za tydzień, to znaczy, że nie żyję”
Roman Giertych / fot. Kancelaria Sejmu/Łukasz Błasikiewicz

Od momentu ogłoszenia wyników wyborów parlamentarnych trwają dyskusje, czy immunitet poselski uchroni mecenasa Romana Giertycha przed prokuraturą. Gazeta „Fakt” postanowiła zapytać posła elekta, czy ten wstawi się w Sejmie, aby złożyć ślubowanie.

Jeśli nie pojawiłbym się na Sejmie za tydzień, to znaczy, że nie żyję, zostałem porwany albo straciłem przytomność – odpowiedział na pytanie dziennika.

Giertych zapytany, czy spodziewa się po przylocie do Polski jakichś problemów ze strony prokuratury, odparł: – Prokuratura nie ma żadnych podstaw do swoich działań. To orzekły sądy. I nie spodziewam się też, aby służby specjalne planowały zamach na jakiegokolwiek posła.

CZYTAJ TAKŻE: Trump miażdży sondażowo Bidena w „swing states

Śledztwo ws. spółki Polnord

Roman Giertych jest jednym z podejrzanych w związku ze śledztwem dotyczącym giełdowej spółki deweloperskiej Polnord.

Postępowanie prowadzone przez prokuraturę wobec Giertycha dotyczy trzech zarzutów: przywłaszczenia mienia wielkiej wartości w kwocie ponad 72 mln zł i wyrządzenia giełdowej spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, prania brudnych pieniędzy w kwocie prawie 5,2 mln zł oraz wyrządzenia spółce Polnord szkody w wysokości 4,5 mln zł pod pozorem umowy na reprezentowanie tej spółki przez kancelarię prawną Romana Giertycha w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe