„Nie mam zamiaru odchodzić od wiary” Poseł Lewicy zaskoczył ws. aborcji

W obszernym wpisie opublikowanym na Facebooku poseł Lewicy Łukasz Litewka pisze o swojej wierze w Boga i temacie aborcji. Wszystko zaczęło się od ataku "Gazety Wyborczej" na parlamentarzystę za to, że nie popiera on bezwarunkowej aborcji do 12. tygodnia ciąży, ale "tylko w uzasadnionych przypadkach, np. gdy ciąża zagraża życiu i zdrowiu kobiet".
"Dla mnie Lewica to szacunek"
Lewica to kierunek polityczny głoszący idee równości i sprawiedliwości społecznej - mam nadzieję, że tutaj wszyscy się zgodzimy. Dla mnie lewicowe poglądy to najprościej mówiąc: szacunek do drugiego człowieka, nie wmawianie mu w co ma wierzyć, z kim chodzić za rękę i o czym ma mówić. Wszyscy powinniśmy być równi
- podkreśla w swoim wpisie poseł. i dodaje, że Lewica miała kiedyś takie piękne hasło: „Jesteśmy zawsze blisko ludzi”.
Kto zadał sobie chociaż minimalny trud i zapoznał się z moją wieloletnią działalnością, powinien stwierdzić, że bycie blisko ludzi, ich spraw, problemów, to coś co akurat tworzymy tutaj przez lata
- czytamy. Polityk dodaje, że "nie jest idealny, nikt nie jest", a on "podobno został wybrany tylko dlatego, że jakoś tam wygląda i miał psy ze schroniska na bannerach".
Przeraża mnie, że żyjemy w kraju w którym dziennikarze, blogerzy, aktywiści nie zadali sobie nawet odrobiny trudu by sprawdzić moją sylwetkę. Za to umiejętnie wychodzi im pobieranie mojego zdjęcia z wakacji, zamieszczonego na Insta, gdzie prezentuje… sylwetkę, szkoda, że ta bardziej ich interesuje, a dbanie o siebie w dzisiejszych czasach odbierane jest prześmiewczo
- wskazuje Łukasz Litewka.
"Co z tą aborcją?"
Co z tą aborcją? Czytam dziś, że jestem „większą konserwą” niż PiS i PSL w tym temacie. Wszystkie stwierdzenia są na podstawie jednego zdania. Co najpiękniejsze, żaden z wypowiadających, nie zadzwonił, nie dopytał. W GW jest użyte słowo „np.”, komentujący czytają „tylko” - przyznacie, że to zasadnicza różnica?
- podkreśla polityk. Dodaje, że daleko mu do "popierania PiS-u i popierania zaostrzenia przepisów aborcyjnych z 2020 roku". Wskazuje, że "brakuje możliwości usunięcia płodu przy wykryciu wad, faktycznie brakuje także możliwości aborcji ciąży z gwałtu".
Aborcja podczas wszystkich w/w sytuacji nie powinna być „limitowana” czasem. Rękami i nogami jestem za tym i będę. Niezależnie czy do głosowania dojedzie czy nie. To nie ja jestem „hamulcowym” by do głosowania doszło, a dziś odnoszę takie wrażenie
- zaznaczył Litewka i dodał, że jego słowa podczas zaprzysiężenia w Sejmie będą dłuższe o stwierdzenie "tak mi dopomóż Bóg".
Nie mam zamiaru odchodzić od swoich wartości i wiary. Nie mam też w zwyczaju zmieniać swoich poglądów, wierzę w Boga. Nie będę za to nikogo przepraszał. Lewica według mnie to partia w której każdy ma prawo wierzyć w to co chcę. PS. Spokojnie hejterzy, jestem za świeckim państwem, rozdziałem kościoła od Państwa, proszę nie mylić wiary w Boga, do wiary w kościół
- podsumował Łukasz Litewka.