NIEZALEŻNOŚĆ SĘDZIÓW - ZAIMPORTOWAĆ SYSTEM Z SIATKÓWKI I FUTBOLU

NIEZALEŻNOŚĆ SĘDZIÓW - ZAIMPORTOWAĆ SYSTEM Z SIATKÓWKI I FUTBOLU

Po zakończeniu sezonu zwykle żużlowa Polska żyła spekulacjami o transferach, a potem komentowaniem tychże transferów: który najgorszy, który najlepszy, który wypali , a który nie. W tym roku scenariusz jest zgoła inny: transfery transferami, ale na pierwszy plan weszli drzwiami i oknami... sędziowie. Trzeba przyznać, że zrobili to po swojemu, z przytupem. Znany sędzia Remigiusz Substyk postawił ciężkie zarzuty. Niektórzy sędziowie poparli go publicznie, a wielu po cichu. Odezwali się też pojedynczy działacze - też z poparciem. Ciekawe, że nie było głosów sprzeciwu. Oczywiście nie wszyscy uważają, że znany arbiter ma racje. Ale o braku polemik zdecydował fakt, że jeszcze bardziej uważają, iż owszem, tak jest, jak ów arbiter napisał ale nie należy o tym, mówić, bo to tylko zaszkodzi. Albo się po prostu nie opłaca...

 

 

Sprawa wydaje się być jednak ekstra-poważna. Rzecz w tym, że takie czy inne naciski czy wpływy były, są i będą ,ale chodzi o stworzenie systemu, który by takie naciski - które są faktem, wszyscy o tym wiemy - ograniczył.

Cała patologia - śmiało użyję tego słowa - bierze się stąd, że w żużlu sędziów wyznacza nie odpowiedni związek sportowy, tylko liga. Zatem ci którzy płacą – Ekstraliga - uważają, że mają prawo wyznaczać i rozliczać. Gdyby to robił PZMot nie byłoby tego problemu - a na pewno nie w takiej skali.

Zwracam uwagę, że piłka nożna i siatkówka rozwiązały te sprawę zupełnie inaczej. Rzekłbym: modelowo. Tam sędziów wyznacza Polski Związek Piłki Nożnej i Polski Związek Piłki Siatkowej – a nie Ekstraklasa czy Plusliga czy żeńska TauronLiga. To jest zdrowy podział - i oddzielenie tych, którzy gwiżdżą mecze od tych którzy płacą. Pokus od razu jest mniej. Nie to, że nie ma tych pokus wcale - ale jest ich jednak mniej.

W naszym speedwayu wszystko jest w jednym kotle - a potem robią się afery, jak ta ostatnia.

 

Proponuję więc nie tyle zbożne apele do sumień ludzi z polskich władz żużlowych czy sumień arbitrów „czarnego sportu” - tylko właśnie rozwiązanie systemowe. Niech żużel skopiuje doświadczenia piłki siatkowej i nożnej, niech odda Bogu, co boskie, a cesarzowi, co cesarskie. Niech rozdzieli kompetencje i struktury, a przez to uzdrowi sytuację. Niech sędziów mianuje PZMot, a nie Ekstraliga.

Co Państwo na to?

 

*tekst ukazał się na portali magazynzuzel.pl (07.11.2023)


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

NIEZALEŻNOŚĆ SĘDZIÓW - ZAIMPORTOWAĆ SYSTEM Z SIATKÓWKI I FUTBOLU

NIEZALEŻNOŚĆ SĘDZIÓW - ZAIMPORTOWAĆ SYSTEM Z SIATKÓWKI I FUTBOLU

Po zakończeniu sezonu zwykle żużlowa Polska żyła spekulacjami o transferach, a potem komentowaniem tychże transferów: który najgorszy, który najlepszy, który wypali , a który nie. W tym roku scenariusz jest zgoła inny: transfery transferami, ale na pierwszy plan weszli drzwiami i oknami... sędziowie. Trzeba przyznać, że zrobili to po swojemu, z przytupem. Znany sędzia Remigiusz Substyk postawił ciężkie zarzuty. Niektórzy sędziowie poparli go publicznie, a wielu po cichu. Odezwali się też pojedynczy działacze - też z poparciem. Ciekawe, że nie było głosów sprzeciwu. Oczywiście nie wszyscy uważają, że znany arbiter ma racje. Ale o braku polemik zdecydował fakt, że jeszcze bardziej uważają, iż owszem, tak jest, jak ów arbiter napisał ale nie należy o tym, mówić, bo to tylko zaszkodzi. Albo się po prostu nie opłaca...

 

 

Sprawa wydaje się być jednak ekstra-poważna. Rzecz w tym, że takie czy inne naciski czy wpływy były, są i będą ,ale chodzi o stworzenie systemu, który by takie naciski - które są faktem, wszyscy o tym wiemy - ograniczył.

Cała patologia - śmiało użyję tego słowa - bierze się stąd, że w żużlu sędziów wyznacza nie odpowiedni związek sportowy, tylko liga. Zatem ci którzy płacą – Ekstraliga - uważają, że mają prawo wyznaczać i rozliczać. Gdyby to robił PZMot nie byłoby tego problemu - a na pewno nie w takiej skali.

Zwracam uwagę, że piłka nożna i siatkówka rozwiązały te sprawę zupełnie inaczej. Rzekłbym: modelowo. Tam sędziów wyznacza Polski Związek Piłki Nożnej i Polski Związek Piłki Siatkowej – a nie Ekstraklasa czy Plusliga czy żeńska TauronLiga. To jest zdrowy podział - i oddzielenie tych, którzy gwiżdżą mecze od tych którzy płacą. Pokus od razu jest mniej. Nie to, że nie ma tych pokus wcale - ale jest ich jednak mniej.

W naszym speedwayu wszystko jest w jednym kotle - a potem robią się afery, jak ta ostatnia.

 

Proponuję więc nie tyle zbożne apele do sumień ludzi z polskich władz żużlowych czy sumień arbitrów „czarnego sportu” - tylko właśnie rozwiązanie systemowe. Niech żużel skopiuje doświadczenia piłki siatkowej i nożnej, niech odda Bogu, co boskie, a cesarzowi, co cesarskie. Niech rozdzieli kompetencje i struktury, a przez to uzdrowi sytuację. Niech sędziów mianuje PZMot, a nie Ekstraliga.

Co Państwo na to?

 

*tekst ukazał się na portali magazynzuzel.pl (07.11.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe