Kolejna próba balistyczna Korei Północnej

Przywódca Korei Północnej oświadczył, iż mimo sankcji jego kraj wypełnił program zbrojeń jądrowych. Ostatecznym celem jest realne zrównoważenie przez Koreę potencjału wojskowego Stanów Zjednoczonych.
/ pixabay.com
Wypowiedź koreańskiego dyktatora została podana do wiadomości publicznej za pośrednictwem Koreańskiej Centralnej Agencji Prasowej. Kim Dzong Un potwierdził, że na jego polecenie dokonano ostatniego testu pocisku balistycznego średniego zasięgu w piątek. Maksymalny zasięg rakiety szacowany jest na 3,7 tys. Do 6 tys. kilometrów. Przy teście asystował sam dyktator, który później potwierdził, iż próba wykazała pełną wydajność i sprawne działanie systemu rakietowego.

Kim Dzong Un przyznał, że decyzja o wypróbowaniu pocisku, który po wystrzeleniu z miasta Sunan w pobliżu stolicy Korei Północnej, przeleciał nad północną Japonią i spadł do Pacyfiku. Przeprowadzenie testu miało zmusić Amerykanów do zmiany wojowniczego tonu na spokojniejszy oraz aby sprawić, że władze Stanów Zjednoczonych nie będą wspominać o zastosowaniu opcji militarnej w odniesieniu KRLD. Wystrzelony pocisk nie stanowił zagrożenia dla Ameryki Północnej, ani dla amerykańskich baz wojskowych, które znajdują się na wyspie Guam na Pacyfiku.

W piątkowy wieczór na wniosek Japonii i Stanów Zjednoczonych zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ, która potępiła próby batalistyczne Korei. W ubiegły poniedziałek Rada nałożyła na państwo Kim Dzong Una nowe sankcje. Są one odpowiedzią na próbę nuklearną z 3 września. Mimo wszystko, KRLD nie zmieniła swojej polityki i zagroziła, że użyją borni jądrowej, aby „zatopić” Japonię, a USA obrócić w „popiół i ciemność” za poparcie decyzji Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Źródło: SkyNews

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

REKLAMA

Kolejna próba balistyczna Korei Północnej

Przywódca Korei Północnej oświadczył, iż mimo sankcji jego kraj wypełnił program zbrojeń jądrowych. Ostatecznym celem jest realne zrównoważenie przez Koreę potencjału wojskowego Stanów Zjednoczonych.
/ pixabay.com
Wypowiedź koreańskiego dyktatora została podana do wiadomości publicznej za pośrednictwem Koreańskiej Centralnej Agencji Prasowej. Kim Dzong Un potwierdził, że na jego polecenie dokonano ostatniego testu pocisku balistycznego średniego zasięgu w piątek. Maksymalny zasięg rakiety szacowany jest na 3,7 tys. Do 6 tys. kilometrów. Przy teście asystował sam dyktator, który później potwierdził, iż próba wykazała pełną wydajność i sprawne działanie systemu rakietowego.

Kim Dzong Un przyznał, że decyzja o wypróbowaniu pocisku, który po wystrzeleniu z miasta Sunan w pobliżu stolicy Korei Północnej, przeleciał nad północną Japonią i spadł do Pacyfiku. Przeprowadzenie testu miało zmusić Amerykanów do zmiany wojowniczego tonu na spokojniejszy oraz aby sprawić, że władze Stanów Zjednoczonych nie będą wspominać o zastosowaniu opcji militarnej w odniesieniu KRLD. Wystrzelony pocisk nie stanowił zagrożenia dla Ameryki Północnej, ani dla amerykańskich baz wojskowych, które znajdują się na wyspie Guam na Pacyfiku.

W piątkowy wieczór na wniosek Japonii i Stanów Zjednoczonych zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ, która potępiła próby batalistyczne Korei. W ubiegły poniedziałek Rada nałożyła na państwo Kim Dzong Una nowe sankcje. Są one odpowiedzią na próbę nuklearną z 3 września. Mimo wszystko, KRLD nie zmieniła swojej polityki i zagroziła, że użyją borni jądrowej, aby „zatopić” Japonię, a USA obrócić w „popiół i ciemność” za poparcie decyzji Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Źródło: SkyNews

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane