Niemcy: Imigranci celowo zaniżają swój wiek. „Skandaliczny poziom nieuczciwości”

"Badania medyczne, przeprowadzone na losowych próbkach, potwierdziły, że wielu młodych uchodźców oszukuje, podając zaniżony wiek. Skutkuje to m.in. znacznym wzrostem kosztów zakwaterowania tych osób" – potwierdziło ministerstwo spraw społecznych Badenii-Wirtembergii, regionu na południowym zachodzie Niemiec, odpowiadając na zapytanie AfD.
Zdjęcie ilustracyjne Niemcy: Imigranci celowo zaniżają swój wiek. „Skandaliczny poziom nieuczciwości”
Zdjęcie ilustracyjne / fot. PAP/EPA/Adriel Perdomo

W Badenii-Wirtembergii liczba małoletnich osób bez opieki znacząco wzrosła: do końca roku może być to w sumie 4,6 tys. osób. Oznacza to wzrost o 440 proc. w porównaniu z 2019 rokiem. Dlatego władze tego kraju związkowego badają losowe próbki, aby ustalić prawdziwy wiek migrantów, którzy wydają się być starsi, niż deklarują. Wyniki są zaskakujące – dowiedział się portal dziennika "Bild".

CZYTAJ TAKŻE: Nieoficjalnie: Władze Parlamentu Europejskiego chcą przyspieszyć głosowanie ws. zmian traktatów

„Skandaliczny poziom nieuczciwości”

W przypadku 42 (na 87 przebadanych) osób, ubiegających się o azyl, lekarze orzekli, że "rzekomo nieletni migranci są już pełnoletni". Zatem co drugi z nich oszukiwał, podając swój wiek

– podkreślił "Bild".

Klasyfikacja ze względu na wiek ma ogromne znaczenie, ponieważ zakwaterowanie nieletniego imigranta w nadzorowanym domu opieki kosztuje podatnika do 5 tys. euro miesięcznie – to prawie cztery razy więcej, niż w przypadku osoby dorosłej ubiegającej się o azyl, kwaterowanej w ośrodku zbiorowym.

Taki poziom nieuczciwości jest skandaliczny. Każde takie nieprawdziwe oświadczenie dotyczy przecież niemieckich dzieci, które muszą przez to dłużej oczekiwać na miejsce w placówkach opieki społecznej dla młodzieży – skomentował deputowany do parlamentu Badenii-Wirtembergii Ruben Rupp.

Od 2015 roku Badenia-Wirtembergia wydała około 1 mld euro tylko na utrzymanie nieletnich migrantów, pozostających bez opieki. Obecnie 54 proc. młodych imigrantów pochodzi z Afganistanu, 9 proc. to Syryjczycy, a co dwunasty pochodzi z Gwinei w Afryce Zachodniej – dodał "Bild".

CZYTAJ TAKŻE: Rewolucja w polskich szkołach? Znamienne słowa posłanki Lewicy

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje 21-letni żołnierz. Nieoficjalnie: postrzelony przez myśliwego


 

POLECANE
Platforma X demaskuje użytkowników. Wiadomo skąd piszą i gdzie założyli konta z ostatniej chwili
Platforma X demaskuje użytkowników. Wiadomo skąd piszą i gdzie założyli konta

Platforma X (dawniej Twitter) zaczęła ujawniać m.in. kraj założenia konta danego użytkownika oraz korzystanie z VPN, co wywołało burzę.

Padł rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica Wiadomości
Padł rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica

Złoty zegarek należący do Isidora Strausa - jednego z najbogatszych pasażerów Titanica - ponownie trafił w ręce kolekcjonera. Podczas sobotniej aukcji w domu Henry Aldridge and Son osiągnął zawrotną cenę 1,78 mln funtów, ustanawiając nowy rekord wśród kieszonkowych zegarków związanych z tragedią z 1912 r.

Dobre wieści dla prezydenta. Polacy ocenili Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Dobre wieści dla prezydenta. Polacy ocenili Karola Nawrockiego

Blisko 60 proc. badanych pozytywnie ocenia prezydenturę Karola Nawrockiego – wynika z badania przeprowadzonego przez pracownię United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski.

Kirył Dimitriew - tajemniczy następca Putina? tylko u nas
Kirył Dimitriew - tajemniczy następca Putina?

Kirył Dimitriew – jeden z najbardziej wpływowych rosyjskich finansistów i szef państwowego funduszu RDIF – coraz częściej pojawia się w analizach jako przedstawiciel nowego pokolenia elit Kremla. Urodzony w Kijowie, wykształcony w USA i od lat działający u boku Putina, łączy zachodnią edukację z rolą jednego z kluczowych technokratów współczesnej Rosji. Jego nazwisko powróciło w dyskusjach o przyszłości władzy w Moskwie po zniknięciu Siergieja Ławrowa i pojawieniu się nowych spekulacji na temat możliwej sukcesji.

Rozmowy o planie pokojowym dla Ukrainy. Nieoficjalne informacje z ostatniej chwili
Rozmowy o planie pokojowym dla Ukrainy. Nieoficjalne informacje

Agencja Reutera poinformowała w niedzielę, że rozmowy na temat amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy, które mają odbyć się tego dnia w Genewie, poprzedziły kuluarowe negocjacje wysłanników władz USA i Ukrainy. Według amerykańskich rozmówców agencji miały one "pozytywny przebieg".

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Obfite opady śniegu utrudniają w niedzielę jazdę po drogach Lubelszczyzny. Na wielu trasach jest ślisko. Kierowcy mogą napotkać błoto pośniegowe lub zajeżdżony śnieg. Na drogach ekspresowych S12 i S19 doszło rano do kolizji.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Jest deklaracja Donalda Tuska z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Jest deklaracja Donalda Tuska

Premier Donald Tusk zapowiedział, że w poniedziałek, podczas spotkania w Luandzie, przedstawi polski punkt widzenia w sprawie amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy

PKP Intercity wydało komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydało komunikat

PKP Intercity nie planuje wprowadzenia podwyżki cen biletów wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy – poinformowało PAP biuro prasowe przewoźnika. Nowy rozkład jazdy na kolei wejdzie w życie 14 grudnia.

Żenująco niska kara dla klubu z Izraela. Nie jestem w stanie tego pojąć z ostatniej chwili
Żenująco niska kara dla klubu z Izraela. "Nie jestem w stanie tego pojąć"

UEFA ukarała izraelski klub Maccabi Hajfa grzywną 30 tys. euro za skandaliczny transparent podczas meczu z Rakowem Częstochowa, który sugerował rzekomą odpowiedzialność Polaków za Holocaust. Dla porównania – kilka dni temu Legia Warszawa została ukarana przez UEFA grzywną w wysokości 25 tys. euro za wywieszenie flagi "Wołyń pamiętamy".

Plan pokojowy dla Ukrainy. Rubio: To propozycja USA z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Rubio: To propozycja USA

Sekretarz stanu USA Marco Rubio w sobotę zapewnił, że plan pokojowy dla Ukrainy jest autorstwa Amerykanów, z wkładem Rosjan i Ukraińców. Wcześniej grupa senatorów powiedziała, że według nich plan przekazali Amerykanom Rosjanie.

REKLAMA

Niemcy: Imigranci celowo zaniżają swój wiek. „Skandaliczny poziom nieuczciwości”

"Badania medyczne, przeprowadzone na losowych próbkach, potwierdziły, że wielu młodych uchodźców oszukuje, podając zaniżony wiek. Skutkuje to m.in. znacznym wzrostem kosztów zakwaterowania tych osób" – potwierdziło ministerstwo spraw społecznych Badenii-Wirtembergii, regionu na południowym zachodzie Niemiec, odpowiadając na zapytanie AfD.
Zdjęcie ilustracyjne Niemcy: Imigranci celowo zaniżają swój wiek. „Skandaliczny poziom nieuczciwości”
Zdjęcie ilustracyjne / fot. PAP/EPA/Adriel Perdomo

W Badenii-Wirtembergii liczba małoletnich osób bez opieki znacząco wzrosła: do końca roku może być to w sumie 4,6 tys. osób. Oznacza to wzrost o 440 proc. w porównaniu z 2019 rokiem. Dlatego władze tego kraju związkowego badają losowe próbki, aby ustalić prawdziwy wiek migrantów, którzy wydają się być starsi, niż deklarują. Wyniki są zaskakujące – dowiedział się portal dziennika "Bild".

CZYTAJ TAKŻE: Nieoficjalnie: Władze Parlamentu Europejskiego chcą przyspieszyć głosowanie ws. zmian traktatów

„Skandaliczny poziom nieuczciwości”

W przypadku 42 (na 87 przebadanych) osób, ubiegających się o azyl, lekarze orzekli, że "rzekomo nieletni migranci są już pełnoletni". Zatem co drugi z nich oszukiwał, podając swój wiek

– podkreślił "Bild".

Klasyfikacja ze względu na wiek ma ogromne znaczenie, ponieważ zakwaterowanie nieletniego imigranta w nadzorowanym domu opieki kosztuje podatnika do 5 tys. euro miesięcznie – to prawie cztery razy więcej, niż w przypadku osoby dorosłej ubiegającej się o azyl, kwaterowanej w ośrodku zbiorowym.

Taki poziom nieuczciwości jest skandaliczny. Każde takie nieprawdziwe oświadczenie dotyczy przecież niemieckich dzieci, które muszą przez to dłużej oczekiwać na miejsce w placówkach opieki społecznej dla młodzieży – skomentował deputowany do parlamentu Badenii-Wirtembergii Ruben Rupp.

Od 2015 roku Badenia-Wirtembergia wydała około 1 mld euro tylko na utrzymanie nieletnich migrantów, pozostających bez opieki. Obecnie 54 proc. młodych imigrantów pochodzi z Afganistanu, 9 proc. to Syryjczycy, a co dwunasty pochodzi z Gwinei w Afryce Zachodniej – dodał "Bild".

CZYTAJ TAKŻE: Rewolucja w polskich szkołach? Znamienne słowa posłanki Lewicy

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje 21-letni żołnierz. Nieoficjalnie: postrzelony przez myśliwego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe