Kościół wspomina dziś bł. Karolinę Kózkównę. „Nikt bardziej niż ona nie ma szans przemówić dziś do świata”

Prawa ręka proboszcza, bardzo oczytana, zaangażowana w katechizację wiernych – wspominamy dziś bł. Karolinę Kózkówkę. – Nie przemawia teoretycznie, ale praktycznie. Pokazuje, jak bronić wartości, które są dla nas najcenniejsze: wolności, godności, czystości i bycia szczęśliwym tam, gdzie się jest – podkreśla ks. Zbigniew Szostak, kustosz Sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie.
bł. Karolina Kózkówna Kościół wspomina dziś bł. Karolinę Kózkównę. „Nikt bardziej niż ona nie ma szans przemówić dziś do świata”
bł. Karolina Kózkówna / wikimedia commons/public_domain

Kult bł. Karoliny Kózkówny, młodej dziewczyny, która oddała swoje życie w obronie czystości, na co dzień obecny jest w małej miejscowości koło Tarnowa. To w Zabawiechodziła na Mszę św. i pogłębiała swoje życie religijne. Nie pozostawiła żadnych pism, ale była bardzo oczytana. Nawet rok dłużej chodziła do szkoły, bo tak bardzo chciała się uczyć (była to klasa nadobowiązkowa).

- W sąsiedztwie znajdowała się biblioteka wuja Franciszka. Tam sama czytała i czytała ludziom, którzy przychodzili wieczorami, aby jej posłuchać. Była zaangażowana w katechizację, przekaz wiary. Gromadziła dzieci pod gruszą, przygotowywała je do sakramentu. Zarówno przez proboszcza, jak i całe społeczeństwo była traktowana jako ta, która potrafiła wiele rzeczy wytłumaczyć. Proboszcz w czasie procesu beatyfikacyjnego zeznał, że była dla niego +prawą ręką+ – mówi ks. Zbigniew Szostak.

 

Wzruszający pomnik

Pod wspomnianą gruszą, przy domu rodzinnym bł. Karoliny, o godz. 15:00 zostanie dziś odsłonięty i poświęcony pomnik „Pożegnanie”. Przedstawia Marię Kózkę trzymającą na kolanach zamordowaną córkę oraz stojącego nieopodal zrozpaczonego Jana Kózkę. 

- 4 grudnia 1914 r. pod tę gruszę przywieziono ciało Karoliny i przygotowywano ją do pogrzebu. Teraz stanie tu pomnik. To pomnik, który będzie służył rodzinom żegnającym swoje dzieci – zaznacza kapłan. 

Osieroceni rodzice

Karolina zginęła nagle. Podczas I wojny światowej wraz z ojcem została przez Kozaka wypchnięta z domu w stronę lasu. Żołnierz w pewnym momencie przystawił Janowi broń do piersi i kazał zawracać. Kózka zrobił to i do końca życia nie mógł sobie darować, że zostawił córkę. 

W Zabawie od kilku lat znajduje się także pomnik „Przejście”. Pomysł jego powstania zrodził się przez to, że rodziny dwóch Karolin, które zginęły w wypadku autokarowym pod Jeżewem w 2005 roku, przyjechały do sanktuarium bł. Karoliny, żeby szukać wsparcia. 

- Chcemy pomóc odnaleźć się w tej dramatycznej sytuacji, która po ludzku jest niemal niemożliwa do przeżycia – wskazuje ks. Zbigniew Szostak.

18. dnia każdego miesiąca szlakiem męczeństwa Karoliny odbywa się Droga Krzyżowa. Dziś modlitwę będą prowadzić osieroceni rodzice. Następnie w sanktuarium wierni zgromadzą się na Eucharystii. Mszy św. przewodniczyć będzie ks. bp Artur Ważny, biskup pomocniczy tarnowski. 

Błogosławiona

Karolina została beatyfikowana 10 czerwca 1987 r. w Tarnowie. Na placu wraz z papieżem Janem Pawłem II zgromadziło się co najmniej 1,5 mln ludzi. Obecne były także dwie siostry męczennicy. - Karolina porzucona wśród lasu rudziańskiego jest bezpieczna. Jest w rękach Boga, który jest Bogiem życia... Dziecko prostych rodziców, dziecko tej nadwiślańskiej ziemi, +gwiazdo+ Twojego ludu, dziś Kościół podejmuje Twoje wołanie bez słów i nazywa Ciebie Błogosławioną! – wołał wówczas Ojciec Święty. 

Bł. Karolina Kózkówna jest patronką m.in. Ruchu Czystych Serc i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. 

- Nikt bardziej niż Karolina nie ma szans przemówić dziś ze swoimi wartościami do świata. Nie przemawia teoretycznie, ale praktycznie. Pokazuje, jak bronić wartości, które są dla nas najcenniejsze: wolności, swojej godności, czystości i bycia szczęśliwym tam, gdzie się jest. Była osobą na wskroś radosną, chętnie śpiewała, posługiwała tym, którzy byli smutni, np. chorym. Dzisiaj nie tylko teoretycznie podsyła projekty, co zrobić, ale pokazuje jak to zrobić – przyznaje ks. Zbigniew Szostak.

Family News Service / Zabawa


 

POLECANE
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa Wiadomości
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa

Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.

Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś bł. Karolinę Kózkównę. „Nikt bardziej niż ona nie ma szans przemówić dziś do świata”

Prawa ręka proboszcza, bardzo oczytana, zaangażowana w katechizację wiernych – wspominamy dziś bł. Karolinę Kózkówkę. – Nie przemawia teoretycznie, ale praktycznie. Pokazuje, jak bronić wartości, które są dla nas najcenniejsze: wolności, godności, czystości i bycia szczęśliwym tam, gdzie się jest – podkreśla ks. Zbigniew Szostak, kustosz Sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie.
bł. Karolina Kózkówna Kościół wspomina dziś bł. Karolinę Kózkównę. „Nikt bardziej niż ona nie ma szans przemówić dziś do świata”
bł. Karolina Kózkówna / wikimedia commons/public_domain

Kult bł. Karoliny Kózkówny, młodej dziewczyny, która oddała swoje życie w obronie czystości, na co dzień obecny jest w małej miejscowości koło Tarnowa. To w Zabawiechodziła na Mszę św. i pogłębiała swoje życie religijne. Nie pozostawiła żadnych pism, ale była bardzo oczytana. Nawet rok dłużej chodziła do szkoły, bo tak bardzo chciała się uczyć (była to klasa nadobowiązkowa).

- W sąsiedztwie znajdowała się biblioteka wuja Franciszka. Tam sama czytała i czytała ludziom, którzy przychodzili wieczorami, aby jej posłuchać. Była zaangażowana w katechizację, przekaz wiary. Gromadziła dzieci pod gruszą, przygotowywała je do sakramentu. Zarówno przez proboszcza, jak i całe społeczeństwo była traktowana jako ta, która potrafiła wiele rzeczy wytłumaczyć. Proboszcz w czasie procesu beatyfikacyjnego zeznał, że była dla niego +prawą ręką+ – mówi ks. Zbigniew Szostak.

 

Wzruszający pomnik

Pod wspomnianą gruszą, przy domu rodzinnym bł. Karoliny, o godz. 15:00 zostanie dziś odsłonięty i poświęcony pomnik „Pożegnanie”. Przedstawia Marię Kózkę trzymającą na kolanach zamordowaną córkę oraz stojącego nieopodal zrozpaczonego Jana Kózkę. 

- 4 grudnia 1914 r. pod tę gruszę przywieziono ciało Karoliny i przygotowywano ją do pogrzebu. Teraz stanie tu pomnik. To pomnik, który będzie służył rodzinom żegnającym swoje dzieci – zaznacza kapłan. 

Osieroceni rodzice

Karolina zginęła nagle. Podczas I wojny światowej wraz z ojcem została przez Kozaka wypchnięta z domu w stronę lasu. Żołnierz w pewnym momencie przystawił Janowi broń do piersi i kazał zawracać. Kózka zrobił to i do końca życia nie mógł sobie darować, że zostawił córkę. 

W Zabawie od kilku lat znajduje się także pomnik „Przejście”. Pomysł jego powstania zrodził się przez to, że rodziny dwóch Karolin, które zginęły w wypadku autokarowym pod Jeżewem w 2005 roku, przyjechały do sanktuarium bł. Karoliny, żeby szukać wsparcia. 

- Chcemy pomóc odnaleźć się w tej dramatycznej sytuacji, która po ludzku jest niemal niemożliwa do przeżycia – wskazuje ks. Zbigniew Szostak.

18. dnia każdego miesiąca szlakiem męczeństwa Karoliny odbywa się Droga Krzyżowa. Dziś modlitwę będą prowadzić osieroceni rodzice. Następnie w sanktuarium wierni zgromadzą się na Eucharystii. Mszy św. przewodniczyć będzie ks. bp Artur Ważny, biskup pomocniczy tarnowski. 

Błogosławiona

Karolina została beatyfikowana 10 czerwca 1987 r. w Tarnowie. Na placu wraz z papieżem Janem Pawłem II zgromadziło się co najmniej 1,5 mln ludzi. Obecne były także dwie siostry męczennicy. - Karolina porzucona wśród lasu rudziańskiego jest bezpieczna. Jest w rękach Boga, który jest Bogiem życia... Dziecko prostych rodziców, dziecko tej nadwiślańskiej ziemi, +gwiazdo+ Twojego ludu, dziś Kościół podejmuje Twoje wołanie bez słów i nazywa Ciebie Błogosławioną! – wołał wówczas Ojciec Święty. 

Bł. Karolina Kózkówna jest patronką m.in. Ruchu Czystych Serc i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. 

- Nikt bardziej niż Karolina nie ma szans przemówić dziś ze swoimi wartościami do świata. Nie przemawia teoretycznie, ale praktycznie. Pokazuje, jak bronić wartości, które są dla nas najcenniejsze: wolności, swojej godności, czystości i bycia szczęśliwym tam, gdzie się jest. Była osobą na wskroś radosną, chętnie śpiewała, posługiwała tym, którzy byli smutni, np. chorym. Dzisiaj nie tylko teoretycznie podsyła projekty, co zrobić, ale pokazuje jak to zrobić – przyznaje ks. Zbigniew Szostak.

Family News Service / Zabawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe