Skandal w Niemczech: Dziennikarskie śledztwo wykazało, do czego tak naprawdę był potrzebny Nord Stream

Niemiecki portal informacyjny T-Online ujawnił w poniedziałek, że rząd kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie zataił rozpoczęcie transakcji biznesowych z Rosją na import wodoru o wartości miliarda euro. W proceder miała być zaangażowana była kancelaria prawna ministra spraw wewnętrznych. 
Budowa Nord Stream 2 Skandal w Niemczech: Dziennikarskie śledztwo wykazało, do czego tak naprawdę był potrzebny Nord Stream
Budowa Nord Stream 2 / screen YT - Good Times Bad Times Polska

Ukrywana współpraca rządu krajowego z Rosją postawiła premier Manuelę Schwesig z SPD w Meklemburgii-Pomorzu Przednim w trudnej sytuacji. CDU i Zieloni domagają się wyjaśnień.

Nord Stream 2 na wodór z Rosji?

Jak podaje T-Online, umowy biznesowe niemieckiego landu z rosyjskim Gazpromem zawarto pod przykrywką rzekomej państwowej inicjatywy klimatycznej Wasserstoff-Hanse. Celem miał być długoterminowy import wodoru opartego na gazie ziemnym z Rosji. Odpowiedzialna firma miała bezpośrednie kontakty z rosyjskim rządem.

Inicjatywa została zapoczątkowana przez byłego kanclerza i przewodniczącego zarządu Nord Stream 2 Gerharda Schrödera (SPD). Minister energii Christian Pegel (SPD) osobiście nadzorował inicjatywę, omijając wyspecjalizowany departament, a jego kancelaria prawna została ostatecznie zlecona przez wiodącą spółkę ze Schröderem w radzie doradczej, która również starała się o finansowanie państwowe w ramach inicjatywy

– głosi publikacja T-Online. Istnieją zatem podejrzenia, że w całym układzie Nord Stream 2, Fundacji Klimatycznej i "Wasserstoff-Hanse" mogło również dojść do pomieszania interesów prywatnych i publicznych.

Przede wszystkim jednak z publikacji wynika, że plan przestawienia projektu gazociągu Nord Stream 2 na wodór dla Niemiec mógł dać nawet 100 mld euro zarobku firmom rosyjskim.

Tzw. niebieski wodór, wytwarzany z użyciem gazu ziemnego, przy pomocy Rosjan miał zapełnić lukę na rynku tego paliwa diagnozowaną przez Komisję Europejską

– podkreślono. 

Czytaj także: Szokujące zapowiedzi typowanego na ministra sprawiedliwości "dr hab. prawa" Adama Bodnara w TVN24

„Zagrożenie dla polityki energetyczno-klimatycznej całej Unii”

Publikację T-Online skomentował Wojciech Jakóbik, red. naczelny BiznesAlert, ekspert ds. bezpieczeństwa energetycznego. Redaktor podkreśla, że śledztwo dziennikarskie w Niemczech pokazuje, że „socjaliści chcieli opalić kraj niebieskim wodorem z gazu Rosji i Nord Stream 2 dając zarobić ludziom Putina nawet 100 mld euro”.

Chodzili za tym Schroeder i cała wierchuszka. NS2 powinien dalej rdzewieć na dnie dla dobra Zachodu. Meklemburski minister spraw wewnętrznych Christian Pegel z SPD „przekroczył granice nepotyzmu”. Angażował się politycznie i prywatnie w budowę Nord Stream 2, pomagał z jego fundacją „klimatyczną” do ochrony przed sankcjami. Bagno uwikłania w relacje gazowe z Rosją ujawnione przez dziennikarzy

– wskazuje publicysta i dodaje, że „nawet po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainie kontrowersyjna fundacja «klimatyczna», która posłużyła do ochrony Nord Stream 2 przed sankcjami USA i uwikłania socjalistów niemieckich w relacje z Rosjanami, nie została rozwiązana”, a „dziennikarze bronią honoru Berlina”. 

Przestawienie Nord Stream 2 na wodór opisywałem w 2019 roku jako zagrożenie dla polityki energetyczno-klimatycznej całej Unii. Po latach wychodzą na jaw smutne fakty o tym jak ten projekt miał wikłać Niemcy i nie tylko. To naprawdę tak miało wyglądać. Hannes Damm z grupy parlamentarnej Zielonych w Meklemburgii-Pomorzu Przednim uznaje działania wokół Wodorowej Ligi Hanzeatyckiej za „gambit Gazpromu i Gerharda Schroedera”. Chwała redakcji T-Online za rzetelną pracę na pohybel symbiozie ludzi symbolizowanej przez Schroedera z jednej i Putina z drugiej strony nowej żelaznej kurtyny.

– podsumowuje Wojciech Jakóbik. 

Czytaj również: Generał Różański w niemieckich mediach krytykuje zakupy uzbrojenia: „Mania wielkości


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Ekspert: Prokuratora Krajowego można odwołać wyłącznie za zgodą Prezydenta, demokratyczna większość chce go pominąć Wiadomości
Ekspert: Prokuratora Krajowego można odwołać wyłącznie za zgodą Prezydenta, "demokratyczna" większość chce go pominąć

Skoro nie wiecie Państwo jakiego rodzaju czeka nas prawnicza jazda bez trzymanki, to proszę przeczytać ten wątek. Będzie bowiem o Prokuratorze Krajowym, którego - zgodnie z obowiązującą ustawą - odwołać można wyłącznie za zgodą Prezydenta. Jednak dla „demokratycznej” większości to żaden problem. Zwyczajnie Prezydenta sobie pominą.

Znany bloger piwny postanowił przekonać Polaków do centralizacji Europy, chyba mu się nie udało [VIDEO] z ostatniej chwili
Znany bloger piwny postanowił przekonać Polaków do centralizacji Europy, chyba mu się nie udało [VIDEO]

Znany bloger Tomasz Kopyra, tym razem postanowił nagrać film nie o piwie, ale o... centralizacji Europy. Takiej odpowiedzi mógł się nie spodziewać.

Podejrzany o zabójstwo niemieckiego turysty złożył przysięgę Państwu Islamskiemu, jest pochodzenia irańskiego z ostatniej chwili
Podejrzany o zabójstwo niemieckiego turysty złożył przysięgę Państwu Islamskiemu, jest pochodzenia irańskiego

Podejrzany o sobotnie zabójstwo niemieckiego turysty i zranienie dwóch innych osób złożył przysięgę na wierność Państwu Islamskiemu (PI) - poinformował prowadzący sprawę prokurator.

Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim. Dobry wynik Polaków z ostatniej chwili
Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim. Dobry wynik Polaków

Marek Kania, Piotr Michalski i Damian Żurek zajęli trzecie miejsce w drużynowej rywalizacji sprinterów podczas zawodów Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w norweskim Stavanger. Polki w tej samej konkurencji były czwarte.

Tragedia w Wielkopolsce. Pod mężczyzną załamał się lód z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce. Pod mężczyzną załamał się lód

40-letni mieszkaniec gminy Chocz w powiecie pleszewskim utopił się w stawie; wszedł na lód w odległości czterech metrów od brzegu – powiedział w niedzielę PAP oficer prasowy pleszewskiej straży pożarnej st. kpt. Paweł Mimier.

Nie żyje wieloletni pracownik Radia Gdańsk z ostatniej chwili
Nie żyje wieloletni pracownik Radia Gdańsk

Nie żyje wieloletni współpracownik Radia Gdańsk - Marek Iwanowski. W ostatnim czasie przechodził rehabilitację po poważnym wypadku, w którym doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego. .

Pentagon: Amerykański okręt zaatakowany na Morzu Czerwonym z ostatniej chwili
Pentagon: Amerykański okręt zaatakowany na Morzu Czerwonym

Pentagon potwierdził, że doszło do incydentu na Morzu Czerwonym.

Zaginęła 15-letnia Oliwia. Rodzina prosi o pomoc z ostatniej chwili
Zaginęła 15-letnia Oliwia. Rodzina prosi o pomoc

Na Facebooku pojawił się post z apelem do internautów. Zaginęła 15-letnia Oliwia Mikołajczyk z Turka w woj. wielkopolskim. Opublikowano zdjęcia nastolatki wraz z jej cechami charakterystycznymi.

Niech pan ten obłęd z oczu zdejmie. Sprzeczka na antenie TVN24 z ostatniej chwili
"Niech pan ten obłęd z oczu zdejmie". Sprzeczka na antenie TVN24

W programie "Kawa na ławę" na antenie TVN24. doszło do przepychanki słownej. Zarzewiem konfliktu okazał się fakt, że politycy KO oraz Polski 2050 przygotowali projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, który proponuje m.in. przywrócenie obliga giełdowego, a także liberalizację zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych.

Postrzelił dwóch policjantów. Jest decyzja ws. Maksymiliana F. z ostatniej chwili
Postrzelił dwóch policjantów. Jest decyzja ws. Maksymiliana F.

Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, realną obawę matactwa, ucieczki podejrzanego, grożącą mu surową karę oraz uzasadnioną obawę ponownego popełnienia przez podejrzanego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec Maksymiliana F. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - przekazał PAP prokurator Karol Borchólski z Prokuratury Regionalnej.

REKLAMA

Skandal w Niemczech: Dziennikarskie śledztwo wykazało, do czego tak naprawdę był potrzebny Nord Stream

Niemiecki portal informacyjny T-Online ujawnił w poniedziałek, że rząd kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie zataił rozpoczęcie transakcji biznesowych z Rosją na import wodoru o wartości miliarda euro. W proceder miała być zaangażowana była kancelaria prawna ministra spraw wewnętrznych. 
Budowa Nord Stream 2 Skandal w Niemczech: Dziennikarskie śledztwo wykazało, do czego tak naprawdę był potrzebny Nord Stream
Budowa Nord Stream 2 / screen YT - Good Times Bad Times Polska

Ukrywana współpraca rządu krajowego z Rosją postawiła premier Manuelę Schwesig z SPD w Meklemburgii-Pomorzu Przednim w trudnej sytuacji. CDU i Zieloni domagają się wyjaśnień.

Nord Stream 2 na wodór z Rosji?

Jak podaje T-Online, umowy biznesowe niemieckiego landu z rosyjskim Gazpromem zawarto pod przykrywką rzekomej państwowej inicjatywy klimatycznej Wasserstoff-Hanse. Celem miał być długoterminowy import wodoru opartego na gazie ziemnym z Rosji. Odpowiedzialna firma miała bezpośrednie kontakty z rosyjskim rządem.

Inicjatywa została zapoczątkowana przez byłego kanclerza i przewodniczącego zarządu Nord Stream 2 Gerharda Schrödera (SPD). Minister energii Christian Pegel (SPD) osobiście nadzorował inicjatywę, omijając wyspecjalizowany departament, a jego kancelaria prawna została ostatecznie zlecona przez wiodącą spółkę ze Schröderem w radzie doradczej, która również starała się o finansowanie państwowe w ramach inicjatywy

– głosi publikacja T-Online. Istnieją zatem podejrzenia, że w całym układzie Nord Stream 2, Fundacji Klimatycznej i "Wasserstoff-Hanse" mogło również dojść do pomieszania interesów prywatnych i publicznych.

Przede wszystkim jednak z publikacji wynika, że plan przestawienia projektu gazociągu Nord Stream 2 na wodór dla Niemiec mógł dać nawet 100 mld euro zarobku firmom rosyjskim.

Tzw. niebieski wodór, wytwarzany z użyciem gazu ziemnego, przy pomocy Rosjan miał zapełnić lukę na rynku tego paliwa diagnozowaną przez Komisję Europejską

– podkreślono. 

Czytaj także: Szokujące zapowiedzi typowanego na ministra sprawiedliwości "dr hab. prawa" Adama Bodnara w TVN24

„Zagrożenie dla polityki energetyczno-klimatycznej całej Unii”

Publikację T-Online skomentował Wojciech Jakóbik, red. naczelny BiznesAlert, ekspert ds. bezpieczeństwa energetycznego. Redaktor podkreśla, że śledztwo dziennikarskie w Niemczech pokazuje, że „socjaliści chcieli opalić kraj niebieskim wodorem z gazu Rosji i Nord Stream 2 dając zarobić ludziom Putina nawet 100 mld euro”.

Chodzili za tym Schroeder i cała wierchuszka. NS2 powinien dalej rdzewieć na dnie dla dobra Zachodu. Meklemburski minister spraw wewnętrznych Christian Pegel z SPD „przekroczył granice nepotyzmu”. Angażował się politycznie i prywatnie w budowę Nord Stream 2, pomagał z jego fundacją „klimatyczną” do ochrony przed sankcjami. Bagno uwikłania w relacje gazowe z Rosją ujawnione przez dziennikarzy

– wskazuje publicysta i dodaje, że „nawet po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainie kontrowersyjna fundacja «klimatyczna», która posłużyła do ochrony Nord Stream 2 przed sankcjami USA i uwikłania socjalistów niemieckich w relacje z Rosjanami, nie została rozwiązana”, a „dziennikarze bronią honoru Berlina”. 

Przestawienie Nord Stream 2 na wodór opisywałem w 2019 roku jako zagrożenie dla polityki energetyczno-klimatycznej całej Unii. Po latach wychodzą na jaw smutne fakty o tym jak ten projekt miał wikłać Niemcy i nie tylko. To naprawdę tak miało wyglądać. Hannes Damm z grupy parlamentarnej Zielonych w Meklemburgii-Pomorzu Przednim uznaje działania wokół Wodorowej Ligi Hanzeatyckiej za „gambit Gazpromu i Gerharda Schroedera”. Chwała redakcji T-Online za rzetelną pracę na pohybel symbiozie ludzi symbolizowanej przez Schroedera z jednej i Putina z drugiej strony nowej żelaznej kurtyny.

– podsumowuje Wojciech Jakóbik. 

Czytaj również: Generał Różański w niemieckich mediach krytykuje zakupy uzbrojenia: „Mania wielkości



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe