Tusk zapowiada powołanie komisji śledczych i pokazuje „granatową teczkę”

– Zapowiadałem w czasie kampanii, że chcemy naprawiać Polskę po rządach PiS, i pierwszym krokiem musi być rozliczenie – podkreślił Tusk.
Drugim krokiem, jak mówił, ma być zadośćuczynienie krzywdom. – Dlatego chcemy ten czas, zanim powstanie rząd, wykorzystać do przygotowania rozliczenia tych złych rzeczy, które ciągle się dzieją – podkreślił.
CZYTAJ TAKŻE: Kto zostanie ministrem zdrowia w rządzie Tuska? Padło nazwisko
Tusk pokazuje „granatową teczkę”
Tusk stwierdził, że złożenie wniosków o powołanie komisji śledczych „być może otrzeźwi przynajmniej niektórych polityków PiS i będzie dla nich wielkim znakiem ostrzegawczym: nie róbcie tego, bo przyjdzie już za chwilę osądzenie tego, co robicie, i kara za to”.
Poinformował, że jest po wstępnych rozmowach z marszałkiem Sejmu. – Niewykluczone, że już w przyszły wtorek zostanie powołana komisja śledcza do tzw. wyborów kopertowych – powiedział.
Tusk zapowiedział także, że ma zostać powołana „komisja ds. podsłuchów Pegasusem” oraz „komisja ds. afery wizowej”.
– W tej granatowej teczce mam projekty uchwał dotyczące komisji śledczych. (…) Chcielibyśmy ujawnić nie tylko skalę polskich nadużyć, ale też naprawić system wydawania wiz, chronić granicę przed korupcją i niekontrolowaną falą migracyjną – powiedział.