Szczere wyznanie gwiazdy TVP. Wcześniej milczała

Izabella Krzan w rozmowie z dziennikarzem Mateuszem Szymkowiakiem w programie "Taka jak ty" opowiedziała o swoich relacjach rodzinnych. Chodzi o jej ojca. Okazuje się, że w życiu gwiazdy nie zawsze było różowo.
Znana z "Pytania na śniadanie" Krzan związała się ze stacją TVP w 2017 roku. W 2016 roku zdobyła koronę Miss Polonia. Brała również udział w wielu innych konkursach piękności. Do tej pory nie była skłonna dzielić się szczegółami ze swojego życia prywatnego. Aż do teraz.
Zaskakujące wyznanie gwiazdy TVP
Izabella Krzan w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że jej więź z ojcem nigdy nie należała do idealnych.
- Tata jest oczywiście w moim życiu cały czas, jest z nami. Może tylko dlatego, że nie udało mi się nawiązać aż tak bliskiej relacji, jak z moją mamą i z moim bratem, bo czasami go nie było. Często pracował, miał różnego rodzaju wyjazdy, więc nie zbudowaliśmy tak mocnej więzi, jak z nimi, ale kocham swojego tatę i jedynego czego mi może brakuje, to tego, że właśnie za rzadko byliśmy całą ekipą, całą rodziną. Nie zbudowaliśmy tego tak bardzo mocno, tylko bardziej ta więź polegała na mnie, na mamie, na Grześku i tacie, który był co jakiś czas i jest co jakiś czas. No, ale jest coraz lepiej
- powiedziała prezenterka telewizyjna.
Nie ukrywała również, że do naprawienia pewnych aspektów jej życia potrzebowała terapii. Ta pomogła jej uporać się z tym, co trudne.
- A to, co było kiedyś, co było może nie do końca super, zostawiamy w przeszłości
- dodała modelka.
Na tym jednak nie koniec. Ostatnio Krzan opublikowała w mediach społecznościowych radosną wiadomość. Przyznała, że w ostatnim roku jej życie zmieniło się na korzyść.
- 21.11.23. Rocznica psiadopcin Buby! Dokładnie rok temu podpisałam papiery adopcyjne i ta, dziś 6-letnia psinka, trafiła do naszego domu. To była jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Danie ciepłego domu zwierzętom, które pierwotnie trafiły w ręce złych/nieodpowiedzialnych ludzi, to nie tylko poczucie satysfakcji ze zrobienia czegoś dobrego, to również zyskanie wspaniałego, niezwykle wiernego i wdzięcznego kompana na kolejne lata - oznajmiła.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Głosowanie w PE ws. zmiany traktatów UE. Kto z Polski był za rezolucją?