Rekord w „Jeden z dziesięciu”. Tadeusz Sznuk nie mógł w to uwierzyć

Teleturniej „Jeden z dziesięciu” cieszy się dużą popularnością i umila czas polskim telewidzom od prawie trzydziestu lat. Biorą w nim udział osoby, które różnią się od siebie wiekiem, poziomem wykształcenia, czy wykonywanym zawodem. Bez względu na te odmienności każdy z uczestników próbuje dotrzeć do finału i po drodze odpowiedzieć na nierzadko trudne pytania. Jeden z graczy ostatniego odcinka wprawił w osłupienie samego prowadzącego Tadeusza Sznuka.
Prowadzący
Prowadzący "Jeden z dziesięciu" Tadeusz Sznuk / Screen z kanału YouTube

80-letni Tadeusz Sznuk jest gospodarzem „Jednego z dziesięciu” od 1994 roku. Przez wakacje program nie był emitowany, powrócił jednak na jesieni z całkiem nową 138. edycją. Wtedy fanów zaniepokoił wygląd prezentera, który ich zdaniem wygląda na słabszego i schorowanego. Już w kwietniu tego roku zaskakująca była informacja o wstrzymaniu nagrań do programu. Doniesienia te potwierdziła sama TVP, co jeszcze bardziej podsyciło pogłoski o problemach Sznuka. „Nagrania do programu "Jeden z dziesięciu" zostały wstrzymane z przyczyn niezależnych od nadawcy” - informowano wówczas lakonicznie.

Szczęśliwie jednak teleturniej wciąż pojawia się na antenie, a Tadeusz Sznuk jest w nim obecny. Ostatni uczestnik wprowadził doświadczonego prezentera w osłupienie. 

Ten uczestnik pobił prawdziwy rekord

W finałowej części odcinka pan Artur Baranowski wykazał się świetnym refleksem i nie dał szans konkurentom. Mężczyzna odpowiedział na każde zadane pytanie i wykazał się szeroką wiedzą. Prowadzący, jak również współuczestnicy, którzy zdobyli o wiele mniej punktów nie kryli zdziwienia. Także internauci komentowali, że taka sytuacja to prawdziwe zaskoczenie. Pan Artur zdobył bowiem łącznie 773 punkty, a także 30 punktów bonusowych, za to, że nie stracił żadnej szansy.

- Wielki szacunek! - podsumował występ uczestnika jeden z internautów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat w Warszawie. Są poważnie ranni


 

POLECANE
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

REKLAMA

Rekord w „Jeden z dziesięciu”. Tadeusz Sznuk nie mógł w to uwierzyć

Teleturniej „Jeden z dziesięciu” cieszy się dużą popularnością i umila czas polskim telewidzom od prawie trzydziestu lat. Biorą w nim udział osoby, które różnią się od siebie wiekiem, poziomem wykształcenia, czy wykonywanym zawodem. Bez względu na te odmienności każdy z uczestników próbuje dotrzeć do finału i po drodze odpowiedzieć na nierzadko trudne pytania. Jeden z graczy ostatniego odcinka wprawił w osłupienie samego prowadzącego Tadeusza Sznuka.
Prowadzący
Prowadzący "Jeden z dziesięciu" Tadeusz Sznuk / Screen z kanału YouTube

80-letni Tadeusz Sznuk jest gospodarzem „Jednego z dziesięciu” od 1994 roku. Przez wakacje program nie był emitowany, powrócił jednak na jesieni z całkiem nową 138. edycją. Wtedy fanów zaniepokoił wygląd prezentera, który ich zdaniem wygląda na słabszego i schorowanego. Już w kwietniu tego roku zaskakująca była informacja o wstrzymaniu nagrań do programu. Doniesienia te potwierdziła sama TVP, co jeszcze bardziej podsyciło pogłoski o problemach Sznuka. „Nagrania do programu "Jeden z dziesięciu" zostały wstrzymane z przyczyn niezależnych od nadawcy” - informowano wówczas lakonicznie.

Szczęśliwie jednak teleturniej wciąż pojawia się na antenie, a Tadeusz Sznuk jest w nim obecny. Ostatni uczestnik wprowadził doświadczonego prezentera w osłupienie. 

Ten uczestnik pobił prawdziwy rekord

W finałowej części odcinka pan Artur Baranowski wykazał się świetnym refleksem i nie dał szans konkurentom. Mężczyzna odpowiedział na każde zadane pytanie i wykazał się szeroką wiedzą. Prowadzący, jak również współuczestnicy, którzy zdobyli o wiele mniej punktów nie kryli zdziwienia. Także internauci komentowali, że taka sytuacja to prawdziwe zaskoczenie. Pan Artur zdobył bowiem łącznie 773 punkty, a także 30 punktów bonusowych, za to, że nie stracił żadnej szansy.

- Wielki szacunek! - podsumował występ uczestnika jeden z internautów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat w Warszawie. Są poważnie ranni



 

Polecane