Zełenski: Wyzwolenie Donbasu będzie trudniejsze od wyzwolenia Krymu

Wyzwolenie okupowanych od niemal dziesięciu lat terytoriów obwodu donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy będzie trudne ze względu na mentalność mieszkańców tego regionu i toczące się tam walki. Wyzwolenie Krymu będzie łatwiejsze – ocenił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / PAP/EPA/PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT HANDOUT

„Może się wydarzyć tak, że odzyskamy te terytoria wcześniej, niż (odzyskamy) tych ludzi. Jeśli mówimy, na przykład, o Donbasie, to ludzie żyją tam dziesięć lat (…). Oni żyją w innej przestrzeni. I to jest długi proces” – powiedział Zełenski podczas rozmowy ze studentami w Mikołajowie.

"Krym czeka na swój powrót do Ukrainy"

Prezydent wyraził opinię, że wyzwolenie Krymu, który okupowany jest od wiosny 2014 r., będzie łatwiejsze. „Nie było tam działań bojowych i dlatego uważam, że Krym czeka na swój powrót (do Ukrainy). Donbas także czeka, ale będzie to skomplikowane, gdyż większa część tego terytorium była okupowana i maksymalnie zmilitaryzowana. Ludzie (w Donbasie) szli na linię kontaktową, a potem na pełnoskalową wojnę przeciwko nam” – zaznaczył, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

W ocenie szefa państwa przywracanie ukraińskiej władzy w Donbasie będzie ciężkie ze względu na panujące tam nastroje separatystyczne.

„Po tamtej stronie było dużo separatyzmu. Oni walczyli. (…) Nawet teraz, kiedy walczy przeciw nam Rosja, najbardziej zagorzali separatyści stoją, gdy Rosjanie uciekają. To także o czymś świadczy” – powiedział Zełenski.

Aneksja Krymu

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Władze w Kijowie i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.

Część obwodu Ługańskiego i donieckiego oderwała się od Ukrainy po wydarzeniach na Krymie, gdy kierowani z Moskwy separatyści ogłosili tam powstanie dwóch tworów: Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)


 

POLECANE
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

REKLAMA

Zełenski: Wyzwolenie Donbasu będzie trudniejsze od wyzwolenia Krymu

Wyzwolenie okupowanych od niemal dziesięciu lat terytoriów obwodu donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy będzie trudne ze względu na mentalność mieszkańców tego regionu i toczące się tam walki. Wyzwolenie Krymu będzie łatwiejsze – ocenił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / PAP/EPA/PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT HANDOUT

„Może się wydarzyć tak, że odzyskamy te terytoria wcześniej, niż (odzyskamy) tych ludzi. Jeśli mówimy, na przykład, o Donbasie, to ludzie żyją tam dziesięć lat (…). Oni żyją w innej przestrzeni. I to jest długi proces” – powiedział Zełenski podczas rozmowy ze studentami w Mikołajowie.

"Krym czeka na swój powrót do Ukrainy"

Prezydent wyraził opinię, że wyzwolenie Krymu, który okupowany jest od wiosny 2014 r., będzie łatwiejsze. „Nie było tam działań bojowych i dlatego uważam, że Krym czeka na swój powrót (do Ukrainy). Donbas także czeka, ale będzie to skomplikowane, gdyż większa część tego terytorium była okupowana i maksymalnie zmilitaryzowana. Ludzie (w Donbasie) szli na linię kontaktową, a potem na pełnoskalową wojnę przeciwko nam” – zaznaczył, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

W ocenie szefa państwa przywracanie ukraińskiej władzy w Donbasie będzie ciężkie ze względu na panujące tam nastroje separatystyczne.

„Po tamtej stronie było dużo separatyzmu. Oni walczyli. (…) Nawet teraz, kiedy walczy przeciw nam Rosja, najbardziej zagorzali separatyści stoją, gdy Rosjanie uciekają. To także o czymś świadczy” – powiedział Zełenski.

Aneksja Krymu

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Władze w Kijowie i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.

Część obwodu Ługańskiego i donieckiego oderwała się od Ukrainy po wydarzeniach na Krymie, gdy kierowani z Moskwy separatyści ogłosili tam powstanie dwóch tworów: Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)



 

Polecane