Rafał Woś: Trzeba odwojować „obywatelskość”

Hasło „obywatelskości” zostało w ostatnich latach zawłaszczone przez jedną ze stron politycznego sporu w Polsce.
Rafał Woś
Rafał Woś / fot. M. Żegliński

To oczywiście część szerszego planu, który można nazwać wojną o język. Toczy się ją przy pomocy powtarzanych do znudzenia zbitek, takich jak „obóz demokratyczny”, „koalicja obywatelska”, „Trybunał Julii Przyłębskiej” albo „sędziowie dublerzy”. W tej wojnie chodzi o stworzenie wrażenia, że cały szereg dobrych i pozytywnych wartości życia publicznego jest domeną jednych i tylko jednych, a ci drudzy nie mają z nimi nic wspólnego, bo przecież z samej „natury rzeczy” nie mogą mieć.

Łapie się na to ogromna część nawet tych z pozoru postronnych i w swoim mniemaniu bezstronnych obserwatorów. I tak to ma się właśnie kręcić. Nieprzypadkowo już w Księdze Rodzaju prawo nazywania rzeczywistości jest jedną z pierwszych „supermocy” człowieka nadających mu podobieństwo z samym Panem Bogiem.

Tak, nazywanie to jest wielka siła! I dlatego tak ważne jest dostrzeganie zawłaszczenia pojęć, które wokół siebie mamy. Na przykład wspomnianej obywatelskości. Ostatnio na przykład marszałek Szymon Hołownia ogłosił, że uwalnia z zamrażarki sejmowej wszystkie schowane w niej „projekty obywatelskie”. Jaki będzie los zgłoszonego przez Solidarność projektu ustawy o emeryturach stażowych? Bo przecież jest to projekt par excellence obywatelski. A sam Związek to wszak jedna z największych organizacji obywatelskich nad Wisłą.

Dla ludzi „S” ta obywatelskość jest czymś oczywistym, wręcz banalnym. Nie zmienia to jednak faktu, że w najbliższych latach czeka nas walka o odwojowanie tej kategorii z rąk tych, którzy się na niej uwłaszczyli. Nie będzie to zadanie łatwe, ale trzeba to zrobić. Upominać się o to powinniśmy spokojnie i merytorycznie, ale zdecydowanie. Bo Solidarność to jest organizacja obywatelska.

Tekst pochodzi z 48 (1818) numeru „Tygodnika Solidarność”.


 

POLECANE
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie z ostatniej chwili
Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie

Michał Czarnik, radca prawny i prezes Stowarzyszenia TAKdlaCPK opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym dowodzi, że nie jest możliwa zmiana nazwy „CPK” na „Port Polska”.

Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi” gorące
Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi”

„Jeśli zagrożą Kaliningradowi lub innym rosyjskim miastom, sama Polska może zniknąć" - powiedział portalowi NEWS.ru członek Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Koleśnik, cytowany przez portal polsatnews.pl.

REKLAMA

Rafał Woś: Trzeba odwojować „obywatelskość”

Hasło „obywatelskości” zostało w ostatnich latach zawłaszczone przez jedną ze stron politycznego sporu w Polsce.
Rafał Woś
Rafał Woś / fot. M. Żegliński

To oczywiście część szerszego planu, który można nazwać wojną o język. Toczy się ją przy pomocy powtarzanych do znudzenia zbitek, takich jak „obóz demokratyczny”, „koalicja obywatelska”, „Trybunał Julii Przyłębskiej” albo „sędziowie dublerzy”. W tej wojnie chodzi o stworzenie wrażenia, że cały szereg dobrych i pozytywnych wartości życia publicznego jest domeną jednych i tylko jednych, a ci drudzy nie mają z nimi nic wspólnego, bo przecież z samej „natury rzeczy” nie mogą mieć.

Łapie się na to ogromna część nawet tych z pozoru postronnych i w swoim mniemaniu bezstronnych obserwatorów. I tak to ma się właśnie kręcić. Nieprzypadkowo już w Księdze Rodzaju prawo nazywania rzeczywistości jest jedną z pierwszych „supermocy” człowieka nadających mu podobieństwo z samym Panem Bogiem.

Tak, nazywanie to jest wielka siła! I dlatego tak ważne jest dostrzeganie zawłaszczenia pojęć, które wokół siebie mamy. Na przykład wspomnianej obywatelskości. Ostatnio na przykład marszałek Szymon Hołownia ogłosił, że uwalnia z zamrażarki sejmowej wszystkie schowane w niej „projekty obywatelskie”. Jaki będzie los zgłoszonego przez Solidarność projektu ustawy o emeryturach stażowych? Bo przecież jest to projekt par excellence obywatelski. A sam Związek to wszak jedna z największych organizacji obywatelskich nad Wisłą.

Dla ludzi „S” ta obywatelskość jest czymś oczywistym, wręcz banalnym. Nie zmienia to jednak faktu, że w najbliższych latach czeka nas walka o odwojowanie tej kategorii z rąk tych, którzy się na niej uwłaszczyli. Nie będzie to zadanie łatwe, ale trzeba to zrobić. Upominać się o to powinniśmy spokojnie i merytorycznie, ale zdecydowanie. Bo Solidarność to jest organizacja obywatelska.

Tekst pochodzi z 48 (1818) numeru „Tygodnika Solidarność”.



 

Polecane