Ostatni lot „Świętego Franciszka”

Siedemdziesiąt dziewięć lat temu sierżant Alvin Jerry Ellin zdołał wyskoczyć z uszkodzonej maszyny, ale gdy bezbronny opadał na spadochronie kilkanaście kilometrów od Oświęcimia, zastrzelił go hitlerowski żandarm z posterunku w Jawiszowicach w dniu 17 grudnia 1944 r. Bohaterski lotnik był strzelcem pokładowym i jednym z członków załogi strąconego przez niemiecką obronę przeciwlotniczą amerykańskiego bombowca B-17G.
Bombowiec B-17G
Bombowiec B-17G "Św. Franciszek" / Zdjęcia - Zbiory dr Adama Cyry

Dwa dni później został pogrzebany w bezimiennej mogile, między kostnicą a płotem cmentarza w Jawiszowicach, w obecności niemieckiego policjanta. Do nowego grobu, znajdującego się w obrębie wspomnianego cmentarza przeniesiono go dopiero w październiku 1945 r.

 

Alvin J. Ellin

Alvin J. Ellin urodził sią 15 listopada 1925 r. w Norton w stanie Wirginia. Jego rodzice byli polskimi Żydami. Pod koniec 1943 r. rozpoczął służbę w Siłach Powietrznych USA. Latem następnego roku trafił do Europy, stacjonując najpierw w Wielkiej Brytanii, a potem we Włoszech w 419 eskadrze 301 grupy bombowej, wchodzącej w skład 15 Armii Powietrznej USA. Ten amerykański sierżant miał zaledwie 19 lat, gdy zginął. Pochodził z Norton w stanie Wirginia. 

Pod koniec 1943 roku rozpoczął służbę w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych, a latem następnego roku trafił do Europy. Stacjonował w Wielkiej Brytanii, a następnie we Włoszech.

 

„St. Francis”

Bombowiec B-17G, nazwany przez 10-osobową załogę „St. Francis” (Święty Franciszek), uczestniczył m.in. w misjach bojowych przeciw niemieckim zakładom chemicznym na Śląsku. Po zbombardowaniu zakładów  w Blachowni Śląskiej, lecący na końcu klucza „St. Francis”, dostał się pod silny ostrzał niemieckiej artylerii i został trafiony.

Załogę tego bombowca stanowili: por. Michael Kearns – pilot, por. David M. Jones – II pilot, por. Robert Fitzsimmons – nawigator, sierż. Alvin Jerry Ellin – tylny strzelec, sierż. Leo Dyga – bombardier, sierż. Joe Chapman – radiooperator, sierż. Eugene Tinley – mechanik pokładowy, sierż. Ivan Hughes – dolny strzelec, sierż. Chester Janiak – boczny strzelec (Kanadyjczyk polskiego pochodzenia) oraz sierż. Charles Mohollen – boczny strzelec.

Wszyscy członkowie załogi, którzy wyskoczyli na spadochronach - z wyjątkiem Ellina - przeżyli. Wspomnianego II pilota Davida M. Jonesa uratowali mieszkańcy Jawiszowic, przekazując go pod opiekę partyzantom z oddziału Armii Krajowej „Sosienki”. Ukrywany przez polskich partyzantów doczekał nadejścia frontu i został przekazany przez Sowietów do swojej macierzystej jednostki stacjonującej we Włoszech. Pozostałych ośmiu członków zestrzelonego bombowca ujęto i trafili do niemieckiego obozu jenieckiego.
Jesienią 1945 roku zastrzelonego lotnika, o czym było już wspomniane, przeniesiono z honorami na jawiszowicki cmentarz do osobnej mogiły. Lokalna społeczność z dobrowolnych składek ufundowała na jego grobie pomnik z lotniczym śmigłem i pamiątkową tablicą.

 

Pomnik

Dwa lata po wojnie, po ponownej ekshumacji, przy asyście przedstawicieli amerykańskich wojskowych sił powietrznych, jego szczątki przetransportowano do Stanów Zjednoczonych. Pomnik z jego nazwiskiem znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Knoxville w stanie Tennessee, gdzie ostatecznie spoczął, natomiast symboliczny pomnik pozostawiony na cmentarzu w Jawiszowicach jest do dzisiaj symbolem wdzięczności lokalnego społeczeństwa dla amerykańskiego lotnika, przypominając o jego heroicznym wyczynie i tragicznym losie.


 

POLECANE
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

REKLAMA

Ostatni lot „Świętego Franciszka”

Siedemdziesiąt dziewięć lat temu sierżant Alvin Jerry Ellin zdołał wyskoczyć z uszkodzonej maszyny, ale gdy bezbronny opadał na spadochronie kilkanaście kilometrów od Oświęcimia, zastrzelił go hitlerowski żandarm z posterunku w Jawiszowicach w dniu 17 grudnia 1944 r. Bohaterski lotnik był strzelcem pokładowym i jednym z członków załogi strąconego przez niemiecką obronę przeciwlotniczą amerykańskiego bombowca B-17G.
Bombowiec B-17G
Bombowiec B-17G "Św. Franciszek" / Zdjęcia - Zbiory dr Adama Cyry

Dwa dni później został pogrzebany w bezimiennej mogile, między kostnicą a płotem cmentarza w Jawiszowicach, w obecności niemieckiego policjanta. Do nowego grobu, znajdującego się w obrębie wspomnianego cmentarza przeniesiono go dopiero w październiku 1945 r.

 

Alvin J. Ellin

Alvin J. Ellin urodził sią 15 listopada 1925 r. w Norton w stanie Wirginia. Jego rodzice byli polskimi Żydami. Pod koniec 1943 r. rozpoczął służbę w Siłach Powietrznych USA. Latem następnego roku trafił do Europy, stacjonując najpierw w Wielkiej Brytanii, a potem we Włoszech w 419 eskadrze 301 grupy bombowej, wchodzącej w skład 15 Armii Powietrznej USA. Ten amerykański sierżant miał zaledwie 19 lat, gdy zginął. Pochodził z Norton w stanie Wirginia. 

Pod koniec 1943 roku rozpoczął służbę w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych, a latem następnego roku trafił do Europy. Stacjonował w Wielkiej Brytanii, a następnie we Włoszech.

 

„St. Francis”

Bombowiec B-17G, nazwany przez 10-osobową załogę „St. Francis” (Święty Franciszek), uczestniczył m.in. w misjach bojowych przeciw niemieckim zakładom chemicznym na Śląsku. Po zbombardowaniu zakładów  w Blachowni Śląskiej, lecący na końcu klucza „St. Francis”, dostał się pod silny ostrzał niemieckiej artylerii i został trafiony.

Załogę tego bombowca stanowili: por. Michael Kearns – pilot, por. David M. Jones – II pilot, por. Robert Fitzsimmons – nawigator, sierż. Alvin Jerry Ellin – tylny strzelec, sierż. Leo Dyga – bombardier, sierż. Joe Chapman – radiooperator, sierż. Eugene Tinley – mechanik pokładowy, sierż. Ivan Hughes – dolny strzelec, sierż. Chester Janiak – boczny strzelec (Kanadyjczyk polskiego pochodzenia) oraz sierż. Charles Mohollen – boczny strzelec.

Wszyscy członkowie załogi, którzy wyskoczyli na spadochronach - z wyjątkiem Ellina - przeżyli. Wspomnianego II pilota Davida M. Jonesa uratowali mieszkańcy Jawiszowic, przekazując go pod opiekę partyzantom z oddziału Armii Krajowej „Sosienki”. Ukrywany przez polskich partyzantów doczekał nadejścia frontu i został przekazany przez Sowietów do swojej macierzystej jednostki stacjonującej we Włoszech. Pozostałych ośmiu członków zestrzelonego bombowca ujęto i trafili do niemieckiego obozu jenieckiego.
Jesienią 1945 roku zastrzelonego lotnika, o czym było już wspomniane, przeniesiono z honorami na jawiszowicki cmentarz do osobnej mogiły. Lokalna społeczność z dobrowolnych składek ufundowała na jego grobie pomnik z lotniczym śmigłem i pamiątkową tablicą.

 

Pomnik

Dwa lata po wojnie, po ponownej ekshumacji, przy asyście przedstawicieli amerykańskich wojskowych sił powietrznych, jego szczątki przetransportowano do Stanów Zjednoczonych. Pomnik z jego nazwiskiem znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Knoxville w stanie Tennessee, gdzie ostatecznie spoczął, natomiast symboliczny pomnik pozostawiony na cmentarzu w Jawiszowicach jest do dzisiaj symbolem wdzięczności lokalnego społeczeństwa dla amerykańskiego lotnika, przypominając o jego heroicznym wyczynie i tragicznym losie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe