Karuzela z Blogerami. Rosemann: Gorzka piguła

Dawno temu, gdy rodziła się bardziej wolna Polska, ówczesny minister polityki socjalnej Jacek Kuroń wyjaśnił tej części społeczeństwa, która naiwnie wierzyła w to, że zmiana władzy będzie po prostu zmianą na lepsze, że „Nie chodzi o to, by było lepiej. Chodzi o to, by było weselej”. Dla wielu było to dość gorzkie przebudzenie.
Balon. Ilustracja poglądowa
Balon. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Wygląda na to, że obejmująca po raz kolejny rządy koalicja podkreślająca swoją „demokratyczność” też może iść drogą wskazaną przez Kuronia. Spory odzew wywołała opublikowana w sieci wypowiedź dziennikarza „Gazety Wyborczej” Piotra Miączyńskiego, w której wyraził on satysfakcję z „gorzkiej piguły dla posłów PiS”, którą było to, że „Na Komisji Gospodarki i Rozwoju pada rządowy projekt o zakazie handlu w Wigilię i dopuszczeniu go w niedzielę, 10 grudnia”.

Satysfakcja redaktora „Wyborczej”

Oczywiście nie chodzi mi o to, że wesołe jest zmuszanie czy też niepozostawienie wyboru części pracowników handlu co do pracy w Wigilię. Wesołe jest to, że człowiek podpisujący się jako „dziennikarz gospodarczy” zamiast na istotę sprawy, zwraca uwagę przede wszystkim na „utarcie nosa” czy „gorzką pigułę”. Prawdę mówiąc, posłowie PiS za te kilka tygodni, robiąc w Wigilię jakieś ostatnie, zapomniane sprawunki, mogą nawet nie pamiętać, że ludzi, którzy będą ich obsługiwać, miało tego dnia nie być na stanowiskach kasowych. Nie będą też być może pamiętać satysfakcji redaktora „Wyborczej”, choć akurat tego nie byłbym pewien. Domyślam się bowiem, że i on, i wielu innych dziennikarzy skupi się na kolejnych „gorzkich pigułach”, które posłowie PiS będą „przyjmować” za pośrednictwem kolejnych grup obywateli. To oczywiście jest dziecinada, ale cóż zrobić. To, aby niektórym było – jak obiecywał Jacek Kuroń – weselej, wymaga, aby walić w polityków partii oddającej władzę na oślep. Bez zastanawiania się, w kogo te „gorzkie piguły” Miączyńskiego tak naprawdę uderzają. Kasujemy trzynastą i czternastą emeryturę? Ale cios w PiS! Terminal kontenerowy? Do likwidacji! PiS się nie pozbiera! Energia atomowa? W życiu! PiS się po tym nie podniesie!

I w zasadzie takie „gorzkie piguły” można wymyślać bez końca. Ku szczerej radości niektórych. Nie wiem, czy tylko ja uważam, że jest to bardzo możliwa i bardzo głupia strategia rządzenia formującej się nowej władzy. Trudno nie zauważyć, że w tej chwili głównym paliwem zwycięzców wyborów jest satysfakcja, że mogą te „gorzkie piguły” aplikować rywalom. Kwestia kosztów, także tych politycznych, takiego postępowania w tym momencie zdaje się zupełnie nie istnieć. Ale one, prędzej czy później, się pojawią. Trochę to przypomina samobójczą akcję radykałów z filmu „Żywot Briana”, kiedy po zbiorowym samobójstwie jeden z nich w ostatnim odruchu podniósł głowę, uśmiechnął się z satysfakcją i powiedział: „Ale im pokazaliśmy”. To była wyjątkowo „gorzka piguła” posłana rzymskim okupantom.

 

 


 

POLECANE
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych z ostatniej chwili
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych

Piłkarska reprezentacja Polski, w przypadku awansu z baraży do mistrzostw świata, rozegra pierwszy mecz mundialu 15 czerwca z Tunezją w Guadalupe/Monterrey w Meksyku. Pięć dni później czeka w Houston Holandia, a 26 czerwca w Arlington/Dallas - Japonia.

Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści Wiadomości
Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści

Małgorzata Ostrowska poinformowała o śmierci swojego męża, Jacka Gulczyńskiego. Artystka przekazała tę wiadomość w poruszającym wpisie na Instagramie. Kilka dni wcześniej opowiadała, że jej małżonek przebywa w poznańskim Hospicjum Palium.

Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują Wiadomości
Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują

Od 1 października do 5 grudnia strażacy odnotowali ponad 5 tys. pożarów w budynkach mieszkalnych, w wyniku których zmarły 82 osoby - przekazał w sobotę rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Strażacy apelują o stosowanie czujek dymu i czadu w domach.

Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem tylko u nas
Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem

Nowa strategia bezpieczeństwa USA to geopolityczny wstrząs, który zmienia układ sił na świecie. Waszyngton przenosi uwagę z Europy na Azję, a Polska dostaje wyraźny sygnał: możemy być ważnym elementem geopolitycznej układanki, ale czas samodzielnie zadbać o własne bezpieczeństwo.

Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy Wiadomości
Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy

Władze lotniska w Wilnie poinformowały w sobotę po południu o tymczasowym wstrzymaniu ruchu samolotów po wykryciu balonów przemytniczych nadlatujących z Białorusi. To kolejny taki incydent w ostatnich tygodniach.

Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać Wiadomości
Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać

Wraz z początkiem grudnia Polacy ruszyli na poszukiwania prezentów. Coraz więcej tych zakupów odbywa się w internecie, dlatego policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wystarczy chwila nieuwagi, a możemy stracić pieniądze.

Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: „Mój mandant dostał zawału serca” z ostatniej chwili
Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: „Mój mandant dostał zawału serca”

Chodzi o pana Dariusza, dostawcę sprzętu do Fundacji Profeto, wobec którego ABW podjęło czynności bez udziału adwokata. W trakcie tych czynności pan Dariusz doznał zawału serca.

Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor Wiadomości
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle ponownie okazał się trudny dla reprezentacji Polski. Po piątkowych kwalifikacjach, w których odpadło aż pięciu naszych zawodników, w konkursie wystartowało tylko pięciu biało-czerwonych. Najlepszym z nich był Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.

Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega Wiadomości
Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega

Przez weekend będzie pochmurnie, ze słabymi opadami deszczu lub mżawki, cały czas będą utrzymywać się mgły - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Rosemann: Gorzka piguła

Dawno temu, gdy rodziła się bardziej wolna Polska, ówczesny minister polityki socjalnej Jacek Kuroń wyjaśnił tej części społeczeństwa, która naiwnie wierzyła w to, że zmiana władzy będzie po prostu zmianą na lepsze, że „Nie chodzi o to, by było lepiej. Chodzi o to, by było weselej”. Dla wielu było to dość gorzkie przebudzenie.
Balon. Ilustracja poglądowa
Balon. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Wygląda na to, że obejmująca po raz kolejny rządy koalicja podkreślająca swoją „demokratyczność” też może iść drogą wskazaną przez Kuronia. Spory odzew wywołała opublikowana w sieci wypowiedź dziennikarza „Gazety Wyborczej” Piotra Miączyńskiego, w której wyraził on satysfakcję z „gorzkiej piguły dla posłów PiS”, którą było to, że „Na Komisji Gospodarki i Rozwoju pada rządowy projekt o zakazie handlu w Wigilię i dopuszczeniu go w niedzielę, 10 grudnia”.

Satysfakcja redaktora „Wyborczej”

Oczywiście nie chodzi mi o to, że wesołe jest zmuszanie czy też niepozostawienie wyboru części pracowników handlu co do pracy w Wigilię. Wesołe jest to, że człowiek podpisujący się jako „dziennikarz gospodarczy” zamiast na istotę sprawy, zwraca uwagę przede wszystkim na „utarcie nosa” czy „gorzką pigułę”. Prawdę mówiąc, posłowie PiS za te kilka tygodni, robiąc w Wigilię jakieś ostatnie, zapomniane sprawunki, mogą nawet nie pamiętać, że ludzi, którzy będą ich obsługiwać, miało tego dnia nie być na stanowiskach kasowych. Nie będą też być może pamiętać satysfakcji redaktora „Wyborczej”, choć akurat tego nie byłbym pewien. Domyślam się bowiem, że i on, i wielu innych dziennikarzy skupi się na kolejnych „gorzkich pigułach”, które posłowie PiS będą „przyjmować” za pośrednictwem kolejnych grup obywateli. To oczywiście jest dziecinada, ale cóż zrobić. To, aby niektórym było – jak obiecywał Jacek Kuroń – weselej, wymaga, aby walić w polityków partii oddającej władzę na oślep. Bez zastanawiania się, w kogo te „gorzkie piguły” Miączyńskiego tak naprawdę uderzają. Kasujemy trzynastą i czternastą emeryturę? Ale cios w PiS! Terminal kontenerowy? Do likwidacji! PiS się nie pozbiera! Energia atomowa? W życiu! PiS się po tym nie podniesie!

I w zasadzie takie „gorzkie piguły” można wymyślać bez końca. Ku szczerej radości niektórych. Nie wiem, czy tylko ja uważam, że jest to bardzo możliwa i bardzo głupia strategia rządzenia formującej się nowej władzy. Trudno nie zauważyć, że w tej chwili głównym paliwem zwycięzców wyborów jest satysfakcja, że mogą te „gorzkie piguły” aplikować rywalom. Kwestia kosztów, także tych politycznych, takiego postępowania w tym momencie zdaje się zupełnie nie istnieć. Ale one, prędzej czy później, się pojawią. Trochę to przypomina samobójczą akcję radykałów z filmu „Żywot Briana”, kiedy po zbiorowym samobójstwie jeden z nich w ostatnim odruchu podniósł głowę, uśmiechnął się z satysfakcją i powiedział: „Ale im pokazaliśmy”. To była wyjątkowo „gorzka piguła” posłana rzymskim okupantom.

 

 



 

Polecane