[Felieton „TS”] Karol Gac: Walcem po PiS

Trzy? Sześć? A może powyżej dziesięciu? Nowa większość sejmowa zapowiada powstanie komisji śledczych, ale ich liczba rośnie w przestrzeni medialnej w tempie wręcz wykładniczym. Liczne wypowiedzi każą się jednak zastanowić, czy aby na pewno chodzi w nich o rozliczenie ewentualnych nieprawidłowości, czy też raczej o polityczne igrzyska i grillowanie PiS.
Jajko. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Karol Gac: Walcem po PiS
Jajko. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Opozycja szła do władzy m.in. z hasłem rozliczenia polityków Prawa i Sprawiedliwości. Właściwie należy stwierdzić, że była to jedna z głównych rzeczy, które obiecywali politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Oddzielną kwestią pozostaje histeria, którą skutecznie wytworzono wokół wielu spraw. Niemniej jednak politycy opozycji długo i namiętnie podgrzewali emocje, a w swoich zapędach inkwizycyjnych poszli całkiem daleko. Nie może więc dziwić, że dziś, gdy mają większość w kolejnej kadencji, zaczynają wcielać swoje zapowiedzi w życie. Zwłaszcza te, które kosztują niewiele.

Wyborcy opozycji żądni są politycznej krwi

Nie wystarczą już zapowiedzi polityków, że coś „zostanie zrobione”. To ma być zrobione. Teraz, zaraz, natychmiast. Duża część elektoratu żywiła się tymi negatywnymi emocjami przez lata. Podane w odpowiedni sposób, konsekwentnie sączone zrobiły swoje. Można w końcu zbierać żniwo.

Wiemy na pewno, że powstaną sejmowe komisje śledcze ds. tzw. wyborów kopertowych, afery wizowej i inwigilacji z użyciem Pegasusa. Czy będą kolejne? Niewykluczone. W mediach pojawiają się lawinowo kolejne tematy. Przed nami spektakl pt. „Rozliczanie PiS”. Scenariusz już gotowy, role zapewne przydzielone. Czekamy tylko na premierę, bo i sama sztuka zapewne nas nie zaskoczy. Wyrok wydano już wcześniej i żadne fakty tego nie zmienią.

Nie chodzi rzecz jasna o żadne wyjaśnianie czegokolwiek, ale o utkanie odpowiedniej narracji. Czy politykom nowej większości można się dziwić? Nieszczególnie. Zbyt dużo zainwestowali politycznie, by teraz sobie tego odmówić. Zresztą PiS też chętnie brało udział w takich spektaklach. Pamiętacie Państwo głośne audyty z początku rządów Zjednoczonej Prawicy? Coś z nich wyszło? No właśnie.

Żadnych „lepszych standardów” nie będzie. Widać to zwłaszcza po pierwszych decyzjach większości – odrzuceniu kandydatów PiS na wicemarszałków Sejmu i Senatu oraz przycięcia formacji Jarosława Kaczyńskiego w komisjach sejmowych. W końcu trzeba dać igrzyska ludowi. A problemy? Wyzwania? Nieważne. Ważne, że będzie srebrny przycisk na YouTubie, a przed komisje wezwie się wierchuszkę PiS. Później wrzuci się tylko wyższy bieg.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Maskirowka Donalda Tuska jest testem dla Polski tylko u nas
Maskirowka Donalda Tuska jest testem dla Polski

Donald Tusk wcale nie postawił sobie za główny cel zablokowania objęcia urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego. Ani tym bardziej obsadzenia na jego miejscu Rafała Trzaskowskiego. Doskonale wie, że to niemożliwe.

Ekspert: Kwestionowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w oparciu o wyroki trybunałów UE to fałsz i manipulacja tylko u nas
Ekspert: Kwestionowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN "w oparciu o wyroki trybunałów UE" to fałsz i manipulacja

Po raz kolejny europoseł Michał Wawrykiewicz, wcześniej aktywista "Wolnych Sądów", z uporem godnym lepszej sprawy, kwestionuje status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, opierając swoją tezę na rzekomych wyrokach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Takie twierdzenia to zwyczajne wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Policja znalazła ciało zaginionego dyrektora z NCBiR z ostatniej chwili
Policja znalazła ciało zaginionego dyrektora z NCBiR

Tragicznie zakończyły się poszukiwania Macieja Grzegorzewskiego. Zaginionego dyrektora z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju poszukiwano od niedzieli. W środę policjanci znaleźli jego ciało. 

Śmiertelne poduszki bezpieczeństwa. Unieruchomionych 2,5 miliona aut z ostatniej chwili
Śmiertelne poduszki bezpieczeństwa. Unieruchomionych 2,5 miliona aut

Francuski minister transportu zakazał jazdy samochodami wszystkich marek wyposażonych w poduszki powietrzne firmy Takata. Zakaz dotyczy aut z Korsyki i francuskich terytoriów zamorskich, a także samochodów wyprodukowanych przed 2011 rokiem we Francji kontynentalnej - podało BBC.

Tragiczny finał poszukiwań trzech nastolatków z ostatniej chwili
Tragiczny finał poszukiwań trzech nastolatków

W nocy z wtorku na środę trzech nastolatków wypłynęło kajakami na jezioro Małszewskie w gminie Jedwabno (woj. warmińsko-mazurskie).  Ich zaginięcie zgłosili koledzy, z którymi cała trójka przebywała w wynajętym domku letniskowym.

Dziennikarz TVN spytał o ponowne liczenie głosów. Riposta prezydenta Dudy zaboli Tuska z ostatniej chwili
Dziennikarz TVN spytał o ponowne liczenie głosów. Riposta prezydenta Dudy zaboli Tuska

Adam Bodnar chce ponownego przeliczenia głosów z blisko 1500 komisji obwodowych. Na konferencji prasowej dziennikarz TVN spytał Andrzeja Dudę, czy prokurator generalny dobrze robi, składając taki wniosek. W odpowiedzi prezydent zaznaczył, kto zgodnie z prawem ma decydujący głos w sprawie rozpatrywania protestów wyborczych i dzięki komu premier Donald Tusk ma dziś władzę. 

Ukraina dostanie setki rakiet za rosyjskie pieniądze z ostatniej chwili
Ukraina dostanie setki rakiet za rosyjskie pieniądze

Ukraina otrzyma 350 rakiet produkcji brytyjskiej sfinansowanych z odsetek od zamrożonych rosyjskich aktywów oraz pięć nowych systemów przeciwlotniczych, by wzmocnić ukraińską obronę powietrzną – przekazał w środę minister obrony Ukrainy Rustem Umierow.

Giertych przekazał informację od informatora z SN. Sąd Najwyższy odpowiada z ostatniej chwili
Giertych przekazał informację od "informatora z SN". Sąd Najwyższy odpowiada

Roman Giertych – powołując się na "informatora z SN" – przekazał, że część protestów wyborczych trafia do „kartonów” i nie jest rozpatrywana przez Sąd Najwyższy. Jego wpis doczekał się reakcji SN.

Bodnar zawnioskował o oględziny kart do głosowania z niemal 1500 komisji z ostatniej chwili
Bodnar zawnioskował o oględziny kart do głosowania z niemal 1500 komisji

Prokurator generalny Adam Bodnar wystąpił w swoich stanowiskach ws. dwóch z protestów przeciw wyborowi prezydenta z wnioskami o przeprowadzenie oględzin kart do głosowania w 1 tys. 472 obwodowych komisjach wyborczych – poinformowała w środę rzecznik prasowa PG prok. Anna Adamiak.

Obywatelskie zatrzymanie złodzieja z Kolumbii. W pogoń ruszyła kobieta [WIDEO] z ostatniej chwili
Obywatelskie zatrzymanie złodzieja z Kolumbii. W pogoń ruszyła kobieta [WIDEO]

W Kościerzynie młody Kolumbijczyk podjechał na rowerze do kobiety, wyrwał jej portfel, po czym uciekł. Za złodziejem ruszyła inna kobieta, która dogoniła go na dworcu PKP. – Chciałam go sama obezwładnić, wówczas zaczął być agresywny – relacjonowała.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Walcem po PiS

Trzy? Sześć? A może powyżej dziesięciu? Nowa większość sejmowa zapowiada powstanie komisji śledczych, ale ich liczba rośnie w przestrzeni medialnej w tempie wręcz wykładniczym. Liczne wypowiedzi każą się jednak zastanowić, czy aby na pewno chodzi w nich o rozliczenie ewentualnych nieprawidłowości, czy też raczej o polityczne igrzyska i grillowanie PiS.
Jajko. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Karol Gac: Walcem po PiS
Jajko. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Opozycja szła do władzy m.in. z hasłem rozliczenia polityków Prawa i Sprawiedliwości. Właściwie należy stwierdzić, że była to jedna z głównych rzeczy, które obiecywali politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Oddzielną kwestią pozostaje histeria, którą skutecznie wytworzono wokół wielu spraw. Niemniej jednak politycy opozycji długo i namiętnie podgrzewali emocje, a w swoich zapędach inkwizycyjnych poszli całkiem daleko. Nie może więc dziwić, że dziś, gdy mają większość w kolejnej kadencji, zaczynają wcielać swoje zapowiedzi w życie. Zwłaszcza te, które kosztują niewiele.

Wyborcy opozycji żądni są politycznej krwi

Nie wystarczą już zapowiedzi polityków, że coś „zostanie zrobione”. To ma być zrobione. Teraz, zaraz, natychmiast. Duża część elektoratu żywiła się tymi negatywnymi emocjami przez lata. Podane w odpowiedni sposób, konsekwentnie sączone zrobiły swoje. Można w końcu zbierać żniwo.

Wiemy na pewno, że powstaną sejmowe komisje śledcze ds. tzw. wyborów kopertowych, afery wizowej i inwigilacji z użyciem Pegasusa. Czy będą kolejne? Niewykluczone. W mediach pojawiają się lawinowo kolejne tematy. Przed nami spektakl pt. „Rozliczanie PiS”. Scenariusz już gotowy, role zapewne przydzielone. Czekamy tylko na premierę, bo i sama sztuka zapewne nas nie zaskoczy. Wyrok wydano już wcześniej i żadne fakty tego nie zmienią.

Nie chodzi rzecz jasna o żadne wyjaśnianie czegokolwiek, ale o utkanie odpowiedniej narracji. Czy politykom nowej większości można się dziwić? Nieszczególnie. Zbyt dużo zainwestowali politycznie, by teraz sobie tego odmówić. Zresztą PiS też chętnie brało udział w takich spektaklach. Pamiętacie Państwo głośne audyty z początku rządów Zjednoczonej Prawicy? Coś z nich wyszło? No właśnie.

Żadnych „lepszych standardów” nie będzie. Widać to zwłaszcza po pierwszych decyzjach większości – odrzuceniu kandydatów PiS na wicemarszałków Sejmu i Senatu oraz przycięcia formacji Jarosława Kaczyńskiego w komisjach sejmowych. W końcu trzeba dać igrzyska ludowi. A problemy? Wyzwania? Nieważne. Ważne, że będzie srebrny przycisk na YouTubie, a przed komisje wezwie się wierchuszkę PiS. Później wrzuci się tylko wyższy bieg.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe