Ordo Iuris: Dzieci w niebezpieczeństwie!

Nowy rząd – wzorem Rafała Trzaskowskiego – może sięgnąć do radykalnych wzorców wulgarnej edukacji seksualnej. Takich jak te znane z tzw. standardów WHO. W Niemczech już dzisiaj gorszące lekcje są obowiązkowe od drugiej klasy. Uczęszczające na nie dzieci są zapoznawane z subkulturą LGBT i genderową koncepcją płynnej płci. Rodzicom, którzy nie poślą dzieci na takie zajęcia, grożą wysokie grzywny, a nawet więzienie…
Nastolatka. Zdjęcie poglądowe Ordo Iuris: Dzieci w niebezpieczeństwie!
Nastolatka. Zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Przed nami genderowa rewolucja w edukacji

W ubiegłym tygodniu nowa większość sejmowa wybrała nowego Rzecznika Praw Dziecka. Została nim Monika Horna-Cieślak, która w rozmowie z radiem RMF FM nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o liczbę płci. Rzecznik Praw Dziecka ma ograniczony wpływ na system edukacji, jednak ten wybór musimy odczytywać jako zapowiedź radykalnej zmiany polityki i nadchodzącego rządowego wsparcia dla genderowej rewolucji w polskich szkołach. Rzecznik już zadeklarowała, że będzie popierać promowane przez aktywistów LGBT „tęczowe piątki”. A to dopiero początek…

Właśnie za pomocą kampanii takich jak „tęczowy piątek”, aktywiści LGBT usiłowali w ostatnich latach wchodzić do polskich szkół i poza wiedzą rodziców propagować wśród dzieci szkodliwy styl życia subkultury LGBT. Ordo Iuris od początku akcji ostrzegało, że treści przekazywane uczniom w ramach „tęczowego piątku” stanowią zagrożenie dla psychofizycznego rozwoju dzieci. Wspierając prawa rodziców, przygotowaliśmy poradnik prawny i wzór oświadczenia, za pomocą którego rodzice mogą wyrazić sprzeciw wobec uczestnictwa swojego dziecka w podobnych zajęciach. Nasza aktywność oraz zdecydowana reakcja rodziców doprowadziła do ograniczenia ideologicznej akcji.

Niestety, wraz z utworzeniem liberalno-lewicowego rządu, aktywiści LGBT mogą zyskać szeroki dostęp do polskich szkół. Wprost mówiła o tym między innymi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, typowana na nową minister rodziny.

 

Ordo Iuris w obronie praw rodziców

Po naszej stronie stoi jednak szczególna siła. To konstytucyjna zasada pierwszeństwa wychowawczego rodziców, bez których zgody rząd nie może poddawać dzieci seksedukacyjnym eksperymentom. Prawnicy Ordo Iuris będą gotowi odpowiedzieć na każde naruszenie praw rodziców, włącznie z pozwami skierowanymi wobec każdego, kto nastaje na niewinność dzieci. Przed nami spory sądowe z samorządami, a także nieuchronne procesy przed Trybunałem Konstytucyjnym. Bez nas edukacyjna rewolucja seksualna dotknie swym demoralizacyjnym wpływem całe pokolenie.

Pod koniec listopada zainterweniowaliśmy w Bydgoszczy, gdzie Rada Miasta przyjęła ideologiczny program równościowy, przewidujący wdrożenie genderowych szkoleń dla nauczycieli, którzy następnie mieliby formować uczniów zgodnie z otrzymanymi wskazówkami. Przygotowaliśmy analizę programu, którą przekazaliśmy wojewodzie kujawsko-pomorskiemu wraz z rekomendacją stwierdzenia nieważności dokumentu.

 

Pomagamy ofiarom genderowej indoktrynacji

O fatalnych skutkach programów nauczania, które wmawiają dzieciom, że nie ma dwóch płci, przekonują się państwa zachodnie. Od kilku lat obserwujemy tam prawdziwą „epidemię” zaburzeń tożsamości płciowej. W Szwecji liczba takich przypadków wśród dzieci w 8 lat wzrosła o 19 700%, w Australii o 12 650%, a we Włoszech o 7 200%. Znaczna część dzieci nie otrzymuje fachowej pomocy psychologicznej, ale trafia do „specjalistów”, którzy zachęcają młodych ludzi do przyjmowania hormonów płci przeciwnej, a następnie amputowania zdrowych organów płciowych. Rosnąca liczba świadectw tej mody i liczne doniesienia o nadużyciach skłoniły szereg państw i towarzystw lekarskich do gruntownego zweryfikowania zaleceń odnośnie przeprowadzania tzw. tranzycji.

W konsekwencji, w Szwecji, Finlandii, Wielkiej Brytanii oraz w 19 Stanach USA zaprzestano lub radykalnie ograniczono podejmowanie wobec osób małoletnich interwencji medycznych zmierzających do upodobnienia pacjenta do płci przeciwnej. We wrześniu Sąd Najwyższy stanu Teksas potwierdził, że przyjęty przez stanową legislaturę zakaz przeprowadzania tranzycji dzieci jest zgodny z prawem.

Niestety w Polsce również mierzymy się z tym problemem. Po pomoc do naszych prawników zwracają się rodzice młodych ludzi, którzy zostali zmanipulowani przez lobby LGBT i chcą poddać się tranzycji. Często mówią, że ich dzieci zmagają się z dolegliwościami psychicznymi, takimi jak depresja, zespół Aspergera czy autyzm, zażywają narkotyki albo mają inne poważne problemy życiowe, które ułatwiły genderystom ich indoktrynację. Pomagamy także dorosłym osobom, które przeszły tranzycje, a po latach zrozumiały, że popełniły tragiczny błąd i chcą w dokumentach powrócić do swojej płci biologicznej.

Jedną z nich jest pani Magdalena, która niedawno udzieliła wywiadu red. Janowi Pospieszalskiemu. Transaktywiści wykorzystali jej traumę po gwałcie, którego doświadczyła jako młoda dziewczyna. Przekonywali ją, że tranzycja jest jej ostatnią nadzieją. Bez problemu załatwiono jej opinię psychologiczną pozwalającą na rozpoczęcie terapii hormonalnej i poddanie się okaleczającym operacjom.

O projekcie Instytutu Ordo Iuris, zakazującym tranzycyjnego okaleczania dzieci, przypominano niedawno w liście otwartym Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich, popartym przez Stowarzyszenie Pielęgniarek i Położnych Polskich oraz Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polskich. Profesjonaliści podkreślili, że okaleczanie dzieci w ramach „zmiany płci” jest „niezgodne z naczelną zasadą Kodeksu Etyki Lekarskiej: primum non nocere (po pierwsze nie szkodzić).

 

Ujawniamy prawdę o wulgarnej edukacji seksualnej

W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy publikację cyklu esejów, w których analizujemy założenia i skutki edukacji seksualnej. Zachęcam do zapoznania się z nimi na naszej stronie. Pracujemy też nad przeznaczonym dla rodziców i nauczycieli vademecum transseksualizmu, w którym omówimy problematykę zaburzeń tożsamości płciowej.

Bierność wobec genderowej ideologii może doprowadzić nas do tego, że urzędnicy będą zabierać dzieci rodzicom chroniącym je przed nieodwracalnym okaleczaniem własnego ciała. Choć brzmi to szokująco i nierealnie, to takie właśnie przepisy obowiązują już w Kalifornii. We wrześniu senat stanowy przyjął prawo pozwalające urzędnikom odbierać dzieci rodzicom, którzy sprzeciwiają się ich tranzycyjnemu okaleczaniu.

W Polsce wciąż możemy zatrzymać ten proces. Sprawa jest pilna, bo w ostatnich miesiącach problem drastycznie narasta, a polityka nowego rządu może tę epidemię pogłębić. Coraz więcej dzieci deklaruje chęć „zmiany płci”, a tranzycyjne okaleczanie dzieci wciąż jest w Polsce legalne.

Adw. Rafał Dorosiński – członek Zarządu Ordo Iuris


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Honor Wiadomości
Tadeusz Płużański: Honor

„Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja skrwawiona w wojnach na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę. Wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor” – mówił 5 maja 1939 r. w Sejmie RP minister spraw zagranicznych Józef Beck.

Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw Wiadomości
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw

W tym roku Niemcy już od 2 maja konsumują surowce naturalne na koszt innych państw – odnotowała lewicowa Tageszeitung, powołując się na dane organizacji Footprintnetwork monitorującej poziom zużycia surowców na świecie. Jak wynika z obliczeń Global Footprint Network, Niemcom zaledwie w cztery miesiące udało się wykorzystać wszystkie „przypisane im” na 2004 r surowce, a miniony czwartek stał się tym samym Dniem Przekroczenia Zasobów Ziemi. Podobno, gdyby wszystkie państwa świata zachowywały się jak Niemcy, nie starczyłoby nam trzech Ziem.

Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie

Trzy osoby zginęły w wypadku w warszawskim Wilanowie. Kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo po czym samochód spłonął. Na miejscu trwa akcja służb - poinformowała PAP stołeczna policja.

Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego

Robert Lewandowski przerwał złą passę i w ostatnim meczu Barcelony z Valencią (4:2) pokazał świetną formę. Dzięki temu znalazł się na świeczniku mediów i rozwiał krążące od miesięcy plotki dotyczące potencjalnego transferu do innego klubu.

Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE z ostatniej chwili
Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE

Lewica będzie walczyła o to, żeby w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego znieść zasadę jednomyślności w UE - poinformowali na piątkowej konferencji współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń i ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Według Biedronia prawo weta to narzędzie do "niszczenia UE od środka".

Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużym zainteresowaniem telewidzów. W walce o Kryształową Kulę już wkrótce zmierzą się trzy pary. Wraz z profesjonalnymi tancerzami będą to: Anita Sokołowska, Roksana Węgiel oraz Julia Kuczyńska.

Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem  z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem

Samochód osobowy wjechał w pieszych, a następnie uderzył w budynek przy ul. Lawendowe Wzgórze w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna zasłabł za kierownicą. Poszkodowani: kobieta z dzieckiem zostali przewiezieni do szpitala.

Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK z ostatniej chwili
Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK

O potrzebie obrony polskiej suwerenności i odradzającym się rosyjskim imperializmie mówił prezydent Andrzej Duda w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Wśród wyzwań wymienił budowę silnej armii i wielkie inwestycje transportowe, w tym lotnisko, które byłoby "centrum logistyczno-transportowym".

Dramat gwiazdora Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
Dramat gwiazdora "Dzień dobry TVN"

Marcin Prokop, który od lat jest prezenterem w "Dzień dobry TVN" podzielił się ze swoimi fanami przykrą opowieścią. Chodzi o jego pupila, który w ciężkim stanie trafił do weterynarza.

Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb

W Berlinie, w dzielnicy Lichterfelde doszło do groźnego pożaru. Przed południem w płomieniach stanęła hala fabryczna, w której znajdowały się rozmaite substancje chemiczne m.in. cyjanek miedzi oraz kwas siarkowy. Wiadomo, że część budynku zawaliła się.

REKLAMA

Ordo Iuris: Dzieci w niebezpieczeństwie!

Nowy rząd – wzorem Rafała Trzaskowskiego – może sięgnąć do radykalnych wzorców wulgarnej edukacji seksualnej. Takich jak te znane z tzw. standardów WHO. W Niemczech już dzisiaj gorszące lekcje są obowiązkowe od drugiej klasy. Uczęszczające na nie dzieci są zapoznawane z subkulturą LGBT i genderową koncepcją płynnej płci. Rodzicom, którzy nie poślą dzieci na takie zajęcia, grożą wysokie grzywny, a nawet więzienie…
Nastolatka. Zdjęcie poglądowe Ordo Iuris: Dzieci w niebezpieczeństwie!
Nastolatka. Zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Przed nami genderowa rewolucja w edukacji

W ubiegłym tygodniu nowa większość sejmowa wybrała nowego Rzecznika Praw Dziecka. Została nim Monika Horna-Cieślak, która w rozmowie z radiem RMF FM nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o liczbę płci. Rzecznik Praw Dziecka ma ograniczony wpływ na system edukacji, jednak ten wybór musimy odczytywać jako zapowiedź radykalnej zmiany polityki i nadchodzącego rządowego wsparcia dla genderowej rewolucji w polskich szkołach. Rzecznik już zadeklarowała, że będzie popierać promowane przez aktywistów LGBT „tęczowe piątki”. A to dopiero początek…

Właśnie za pomocą kampanii takich jak „tęczowy piątek”, aktywiści LGBT usiłowali w ostatnich latach wchodzić do polskich szkół i poza wiedzą rodziców propagować wśród dzieci szkodliwy styl życia subkultury LGBT. Ordo Iuris od początku akcji ostrzegało, że treści przekazywane uczniom w ramach „tęczowego piątku” stanowią zagrożenie dla psychofizycznego rozwoju dzieci. Wspierając prawa rodziców, przygotowaliśmy poradnik prawny i wzór oświadczenia, za pomocą którego rodzice mogą wyrazić sprzeciw wobec uczestnictwa swojego dziecka w podobnych zajęciach. Nasza aktywność oraz zdecydowana reakcja rodziców doprowadziła do ograniczenia ideologicznej akcji.

Niestety, wraz z utworzeniem liberalno-lewicowego rządu, aktywiści LGBT mogą zyskać szeroki dostęp do polskich szkół. Wprost mówiła o tym między innymi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, typowana na nową minister rodziny.

 

Ordo Iuris w obronie praw rodziców

Po naszej stronie stoi jednak szczególna siła. To konstytucyjna zasada pierwszeństwa wychowawczego rodziców, bez których zgody rząd nie może poddawać dzieci seksedukacyjnym eksperymentom. Prawnicy Ordo Iuris będą gotowi odpowiedzieć na każde naruszenie praw rodziców, włącznie z pozwami skierowanymi wobec każdego, kto nastaje na niewinność dzieci. Przed nami spory sądowe z samorządami, a także nieuchronne procesy przed Trybunałem Konstytucyjnym. Bez nas edukacyjna rewolucja seksualna dotknie swym demoralizacyjnym wpływem całe pokolenie.

Pod koniec listopada zainterweniowaliśmy w Bydgoszczy, gdzie Rada Miasta przyjęła ideologiczny program równościowy, przewidujący wdrożenie genderowych szkoleń dla nauczycieli, którzy następnie mieliby formować uczniów zgodnie z otrzymanymi wskazówkami. Przygotowaliśmy analizę programu, którą przekazaliśmy wojewodzie kujawsko-pomorskiemu wraz z rekomendacją stwierdzenia nieważności dokumentu.

 

Pomagamy ofiarom genderowej indoktrynacji

O fatalnych skutkach programów nauczania, które wmawiają dzieciom, że nie ma dwóch płci, przekonują się państwa zachodnie. Od kilku lat obserwujemy tam prawdziwą „epidemię” zaburzeń tożsamości płciowej. W Szwecji liczba takich przypadków wśród dzieci w 8 lat wzrosła o 19 700%, w Australii o 12 650%, a we Włoszech o 7 200%. Znaczna część dzieci nie otrzymuje fachowej pomocy psychologicznej, ale trafia do „specjalistów”, którzy zachęcają młodych ludzi do przyjmowania hormonów płci przeciwnej, a następnie amputowania zdrowych organów płciowych. Rosnąca liczba świadectw tej mody i liczne doniesienia o nadużyciach skłoniły szereg państw i towarzystw lekarskich do gruntownego zweryfikowania zaleceń odnośnie przeprowadzania tzw. tranzycji.

W konsekwencji, w Szwecji, Finlandii, Wielkiej Brytanii oraz w 19 Stanach USA zaprzestano lub radykalnie ograniczono podejmowanie wobec osób małoletnich interwencji medycznych zmierzających do upodobnienia pacjenta do płci przeciwnej. We wrześniu Sąd Najwyższy stanu Teksas potwierdził, że przyjęty przez stanową legislaturę zakaz przeprowadzania tranzycji dzieci jest zgodny z prawem.

Niestety w Polsce również mierzymy się z tym problemem. Po pomoc do naszych prawników zwracają się rodzice młodych ludzi, którzy zostali zmanipulowani przez lobby LGBT i chcą poddać się tranzycji. Często mówią, że ich dzieci zmagają się z dolegliwościami psychicznymi, takimi jak depresja, zespół Aspergera czy autyzm, zażywają narkotyki albo mają inne poważne problemy życiowe, które ułatwiły genderystom ich indoktrynację. Pomagamy także dorosłym osobom, które przeszły tranzycje, a po latach zrozumiały, że popełniły tragiczny błąd i chcą w dokumentach powrócić do swojej płci biologicznej.

Jedną z nich jest pani Magdalena, która niedawno udzieliła wywiadu red. Janowi Pospieszalskiemu. Transaktywiści wykorzystali jej traumę po gwałcie, którego doświadczyła jako młoda dziewczyna. Przekonywali ją, że tranzycja jest jej ostatnią nadzieją. Bez problemu załatwiono jej opinię psychologiczną pozwalającą na rozpoczęcie terapii hormonalnej i poddanie się okaleczającym operacjom.

O projekcie Instytutu Ordo Iuris, zakazującym tranzycyjnego okaleczania dzieci, przypominano niedawno w liście otwartym Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich, popartym przez Stowarzyszenie Pielęgniarek i Położnych Polskich oraz Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polskich. Profesjonaliści podkreślili, że okaleczanie dzieci w ramach „zmiany płci” jest „niezgodne z naczelną zasadą Kodeksu Etyki Lekarskiej: primum non nocere (po pierwsze nie szkodzić).

 

Ujawniamy prawdę o wulgarnej edukacji seksualnej

W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy publikację cyklu esejów, w których analizujemy założenia i skutki edukacji seksualnej. Zachęcam do zapoznania się z nimi na naszej stronie. Pracujemy też nad przeznaczonym dla rodziców i nauczycieli vademecum transseksualizmu, w którym omówimy problematykę zaburzeń tożsamości płciowej.

Bierność wobec genderowej ideologii może doprowadzić nas do tego, że urzędnicy będą zabierać dzieci rodzicom chroniącym je przed nieodwracalnym okaleczaniem własnego ciała. Choć brzmi to szokująco i nierealnie, to takie właśnie przepisy obowiązują już w Kalifornii. We wrześniu senat stanowy przyjął prawo pozwalające urzędnikom odbierać dzieci rodzicom, którzy sprzeciwiają się ich tranzycyjnemu okaleczaniu.

W Polsce wciąż możemy zatrzymać ten proces. Sprawa jest pilna, bo w ostatnich miesiącach problem drastycznie narasta, a polityka nowego rządu może tę epidemię pogłębić. Coraz więcej dzieci deklaruje chęć „zmiany płci”, a tranzycyjne okaleczanie dzieci wciąż jest w Polsce legalne.

Adw. Rafał Dorosiński – członek Zarządu Ordo Iuris



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe