CZY WIKTOR PRZYJEMSKI WYBRAŁ DOBRZE?

CZY WIKTOR PRZYJEMSKI WYBRAŁ DOBRZE?

Przed tygodniem zapowiadałem w tym miejscu, że kluby, które mają płacić kary finansowe za brak szkolenia ugną się pod presją Ekstraligi i chcąc- nie chcąc jednak zapłacą. Stało się. Albo już to zrobiły albo robią albo zaraz zrobią. „Dura lex- sed lex”: „surowe prawo, ale prawo”. Najmniej do zapłacenia miała bodaj Unia Leszno, ale nie chciała płacić ze względów prestiżowych tych 40 zdaje się tysięcy. Co ma wisieć, nie utonie. Przy okazji na żużlowej szachownicy doszło – w związku z tymi karami - do zaskakujących ruchów, bo mający dużo więcej do zapłaty niż Unia Leszno – Ostrów Wielkopolski zdecydował się, będąc „na musiku”, na transfer juniora Jakuba Krawczyka do Sparty Wrocław. Można więc pół żartem, pół serio powiedzieć, beneficjentem - w wymiarze sportowym-  twardej polityki Ekstraligi wobec dłużników został Wrocław. Wszak polować na młodego zwierza też trzeba umieć!

 

Wciąż trwają spory w środowisku żużlowym, czy Wiktor Przyjemski zrobił dobrze przenosząc się do Lublina. Ciekawe, że nikt z poważnych ekspertów i dziennikarzy nie skrytykował go, że w ogóle chciał opuścić Bydgoszcz. Jazda w Ekstralidze w oczywisty sposób będzie sprzyjać podniesieniu przez mistrza Europy juniorów swego poziomu sportowego. Ale jednak transfer do Lublina przez szereg osób został uznany za zbyt pochopny. Faktem jest, że przy tak mocnej ekipie mistrza Polski Wiktor pojedzie najwyżej trzy razy w meczu. W innym, słabszym klubie mógłby ekstraligowch biegów zaliczyć za każdym razem więcej. Cóż, jego wybór. Z tego, co wiem, wcale nie decydowały pieniądze i nie jest prawdą, że Motor zaoferował znacząco więcej niż inne kluby. Zgłosiło się pięć klubów. Przyjemski na rozmowy wydelegował ojca i menedżera. Oni rozmawiali z każdym klubem i -jak słyszę - warunki oferowane Wiktorowi były dość podobne. Przyjemski – senior oraz menedżer Wiktora przedstawili mu wyniki rozmów, pozostawiając decyzję samemu zawodnikowi. A Wiktor ambitnie wybrał Lublin, chcąc jeździć razem z Bartoszem Zmarzlikiem - i podglądać go zapewne na treningach, w parku maszyn i podczas meczów ligowych.

 

Żeby było jasne: nie powoduje mną zazdrość, że poszedł do Lublina, a nie do Wrocławia. Podpadnę kibicom Sparty, ale uważam, że podobnie jak w Motorze, tak i w Sparcie nie miałby wiele biegów. Wrocław byłby dla niego też ryzykownym wyborem.

 

Za rok, po sezonie ocenimy, czy wybór Lublina był właściwy…

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (18.12.2023)


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

We wtorek – 4 listopada 2025 r. – rozpocznie się remont ul. Hadyny – poinformował Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach.

Niemcy zawracają migrantów. Podano liczbę z ostatniej chwili
Niemcy zawracają migrantów. Podano liczbę

Bundespolizei od 8 maja do 31 października 2025 r. odmówiła wjazdu lub zawróciła ponad 18 tys. osób. Łącznie odnotowano 25,3 tys. nielegalnych przekroczeń.

Nowa twarz w M jak miłość Wiadomości
Nowa twarz w "M jak miłość"

W „M jak miłość” już wkrótce pojawi się nowa postać, która może sporo namieszać. W 1887. odcinku widzowie poznają Klaudię, graną przez Magdalenę Dwurzyńską - młodą aktorkę, która w serialu zadebiutuje w wyjątkowo zaskakujących okolicznościach.

Dożynki. Dziś przypada rocznica drugiej, po Rzezi Woli, największej masakry ludności cywilnej przez Niemców podczas II WŚ tylko u nas
"Dożynki". Dziś przypada rocznica drugiej, po Rzezi Woli, największej masakry ludności cywilnej przez Niemców podczas II WŚ

Dziś, z 3 na 4 listopada przypada rocznica największej jednorazowej egzekucji dokonanej przez Niemców podczas II wojny światowej w ramach Holokaustu. Była to zarazem druga - po Rzezi Woli w sierpniu 1944 - jednostkowa masakra ludności cywilnej przez III Rzeszę.

Na Maderze zaginął 31-letni Polak. Trwają intensywne poszukiwania Wiadomości
Na Maderze zaginął 31-letni Polak. Trwają intensywne poszukiwania

Na portugalskiej Maderze trwają intensywne poszukiwania 31-letniego Igora Holewińskiego. Mężczyzna z Polski zaginął w niedzielę, 2 listopada. Według relacji jego rodziny, wybrał się samotnie w góry i od tego czasu nie nawiązał kontaktu z bliskimi.

Kolumbijscy żołnierze walczą na Ukrainie. Ujawniono, ile zarabiają z ostatniej chwili
Kolumbijscy żołnierze walczą na Ukrainie. Ujawniono, ile zarabiają

Od lutego 2022 roku około 2 tys. najemników z Kolumbii podpisało kontrakty z ukraińskim wojskiem – informuje w poniedziałek "Die Welt". W większości przypadków pełnią oni służbę jako piechota, co ma stanowić istotne wzmocnienie dla armii zmagającej się z niedoborem kadr.

GIS ostrzega: w popularnych chrupkach wykryto gluten Wiadomości
GIS ostrzega: w popularnych chrupkach wykryto gluten

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed obecnością glutenu w partii chrupek kukurydzianych oznakowanych jako bezglutenowe. Spożycie produktu przez osoby z alergią bądź nietolerancją na gluten może wywołać wystąpienie reakcji alergicznej.

Pilny komunikat NFZ z ostatniej chwili
Pilny komunikat NFZ

Oszuści znów podszywają się pod Narodowy Fundusz Zdrowia. Tym razem chodzi o zwrot kosztu zakupu leków – informuje w komunikacie NFZ.

Poseł KO zmaga się z chorobą. Opublikował poruszający wpis z ostatniej chwili
Poseł KO zmaga się z chorobą. Opublikował poruszający wpis

Paweł Bliźniuk, poseł Koalicji Obywatelskiej, podzielił się w mediach społecznościowych szczerym i emocjonalnym wpisem. W poruszających słowach ujawnił, że zmaga się z nowotworem. Jego wiadomość to nie tylko osobiste wyznanie, ale też ważny apel do wszystkich o regularne badania i troskę o zdrowie.

Sąd uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał neosędzia. Mocne słowa prezesa PiS z ostatniej chwili
Sąd uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". Mocne słowa prezesa PiS

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". "To, co dzieje się w sądach, wygląda na spłacanie politycznych długów za poparcie Platformy w wyborach parlamentarnych" – oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

CZY WIKTOR PRZYJEMSKI WYBRAŁ DOBRZE?

CZY WIKTOR PRZYJEMSKI WYBRAŁ DOBRZE?

Przed tygodniem zapowiadałem w tym miejscu, że kluby, które mają płacić kary finansowe za brak szkolenia ugną się pod presją Ekstraligi i chcąc- nie chcąc jednak zapłacą. Stało się. Albo już to zrobiły albo robią albo zaraz zrobią. „Dura lex- sed lex”: „surowe prawo, ale prawo”. Najmniej do zapłacenia miała bodaj Unia Leszno, ale nie chciała płacić ze względów prestiżowych tych 40 zdaje się tysięcy. Co ma wisieć, nie utonie. Przy okazji na żużlowej szachownicy doszło – w związku z tymi karami - do zaskakujących ruchów, bo mający dużo więcej do zapłaty niż Unia Leszno – Ostrów Wielkopolski zdecydował się, będąc „na musiku”, na transfer juniora Jakuba Krawczyka do Sparty Wrocław. Można więc pół żartem, pół serio powiedzieć, beneficjentem - w wymiarze sportowym-  twardej polityki Ekstraligi wobec dłużników został Wrocław. Wszak polować na młodego zwierza też trzeba umieć!

 

Wciąż trwają spory w środowisku żużlowym, czy Wiktor Przyjemski zrobił dobrze przenosząc się do Lublina. Ciekawe, że nikt z poważnych ekspertów i dziennikarzy nie skrytykował go, że w ogóle chciał opuścić Bydgoszcz. Jazda w Ekstralidze w oczywisty sposób będzie sprzyjać podniesieniu przez mistrza Europy juniorów swego poziomu sportowego. Ale jednak transfer do Lublina przez szereg osób został uznany za zbyt pochopny. Faktem jest, że przy tak mocnej ekipie mistrza Polski Wiktor pojedzie najwyżej trzy razy w meczu. W innym, słabszym klubie mógłby ekstraligowch biegów zaliczyć za każdym razem więcej. Cóż, jego wybór. Z tego, co wiem, wcale nie decydowały pieniądze i nie jest prawdą, że Motor zaoferował znacząco więcej niż inne kluby. Zgłosiło się pięć klubów. Przyjemski na rozmowy wydelegował ojca i menedżera. Oni rozmawiali z każdym klubem i -jak słyszę - warunki oferowane Wiktorowi były dość podobne. Przyjemski – senior oraz menedżer Wiktora przedstawili mu wyniki rozmów, pozostawiając decyzję samemu zawodnikowi. A Wiktor ambitnie wybrał Lublin, chcąc jeździć razem z Bartoszem Zmarzlikiem - i podglądać go zapewne na treningach, w parku maszyn i podczas meczów ligowych.

 

Żeby było jasne: nie powoduje mną zazdrość, że poszedł do Lublina, a nie do Wrocławia. Podpadnę kibicom Sparty, ale uważam, że podobnie jak w Motorze, tak i w Sparcie nie miałby wiele biegów. Wrocław byłby dla niego też ryzykownym wyborem.

 

Za rok, po sezonie ocenimy, czy wybór Lublina był właściwy…

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (18.12.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe