Morawiecki w siedzibie TVP: To, z czym mamy do czynienia, jest pierwszym krokiem w kierunku dyktatury

W środę po godz. 14 do siedziby TVP na ul. Woronicza w Warszawie przybył poseł PiS Mateusz Morawiecki. Były premier ocenił, że to, z czym mamy obecnie do czynienia, jest „pierwszym krokiem w kierunku dyktatury”.
Mateusz Morawiecki Morawiecki w siedzibie TVP: To, z czym mamy do czynienia, jest pierwszym krokiem w kierunku dyktatury
Mateusz Morawiecki / PAP/Kalbar

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek. We wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

CZYTAJ TAKŻE: Patryk Jaki: Zemsta, przejmowanie instytucji, a problemy Polaków leżą

"To pierwszy krok w kierunku dyktatury"

Politycy PiS od wtorkowego wieczoru przebywają w siedzibie TVP. We wtorek późnym wieczorem prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że politycy tej formacji będą robili w TVP dyżury po 10 osób. Poinformował również, że tworzony jest harmonogram tych dyżurów.

W środę po godz. 14 do siedziby TVP przybył także Mateusz Morawiecki.

Ocenił, że to, co się obecnie dzieje jest aktem "przypominającym to, co dzieje się na Białorusi". "Takie wtargnięcie, siłowe wtargnięcie do władz telewizji publicznej, jest absolutnym aktem bezprawia. Jednocześnie też warto do wszystkich Polaków zwrócić się z bardzo prostym pytaniem. Czy chcecie mieć wszystkie informacje podawane według jednego szablonu, według szablonu przygotowywanego w kancelarii premiera Tuska?".

Myślę, że Polacy zasługują na rzetelną informację, informację pokazywaną z różnych stron

- powiedział Morawiecki.

Zdaniem byłego premiera "to wszystko, z czym mamy dzisiaj do czynienia - siłowe wejście do telewizji publicznej - przypomina działania ekipy Tuska, wtargnięcie do redakcji +Wprost+".

Tutaj wokół mnie jest bardzo wielu dziennikarzy. Myślę, że to jest taki moment, żeby każdy dziennikarz też zastanowił się w głębi serca, w swoim umyśle, komu służy, czy służy Polakom, czy służy jakimś działaniom absolutnie bezprawnym, które są właściwie pierwszym krokiem w kierunku dyktatury. To, z czym mamy do czynienia jest dokładnie pierwszym krokiem w kierunku dyktatury. Polacy mają prawo do niezależnych mediów

- podkreślił.

Zaznaczył, że "chcą pluralizmu mediów, tego, żeby oświetlane były różne części sceny politycznej, gospodarczej".

CZYTAJ TAKŻE: „Wstyd”. Burza po emisji Dzień Dobry TVN

 


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Morawiecki w siedzibie TVP: To, z czym mamy do czynienia, jest pierwszym krokiem w kierunku dyktatury

W środę po godz. 14 do siedziby TVP na ul. Woronicza w Warszawie przybył poseł PiS Mateusz Morawiecki. Były premier ocenił, że to, z czym mamy obecnie do czynienia, jest „pierwszym krokiem w kierunku dyktatury”.
Mateusz Morawiecki Morawiecki w siedzibie TVP: To, z czym mamy do czynienia, jest pierwszym krokiem w kierunku dyktatury
Mateusz Morawiecki / PAP/Kalbar

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek. We wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

CZYTAJ TAKŻE: Patryk Jaki: Zemsta, przejmowanie instytucji, a problemy Polaków leżą

"To pierwszy krok w kierunku dyktatury"

Politycy PiS od wtorkowego wieczoru przebywają w siedzibie TVP. We wtorek późnym wieczorem prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że politycy tej formacji będą robili w TVP dyżury po 10 osób. Poinformował również, że tworzony jest harmonogram tych dyżurów.

W środę po godz. 14 do siedziby TVP przybył także Mateusz Morawiecki.

Ocenił, że to, co się obecnie dzieje jest aktem "przypominającym to, co dzieje się na Białorusi". "Takie wtargnięcie, siłowe wtargnięcie do władz telewizji publicznej, jest absolutnym aktem bezprawia. Jednocześnie też warto do wszystkich Polaków zwrócić się z bardzo prostym pytaniem. Czy chcecie mieć wszystkie informacje podawane według jednego szablonu, według szablonu przygotowywanego w kancelarii premiera Tuska?".

Myślę, że Polacy zasługują na rzetelną informację, informację pokazywaną z różnych stron

- powiedział Morawiecki.

Zdaniem byłego premiera "to wszystko, z czym mamy dzisiaj do czynienia - siłowe wejście do telewizji publicznej - przypomina działania ekipy Tuska, wtargnięcie do redakcji +Wprost+".

Tutaj wokół mnie jest bardzo wielu dziennikarzy. Myślę, że to jest taki moment, żeby każdy dziennikarz też zastanowił się w głębi serca, w swoim umyśle, komu służy, czy służy Polakom, czy służy jakimś działaniom absolutnie bezprawnym, które są właściwie pierwszym krokiem w kierunku dyktatury. To, z czym mamy do czynienia jest dokładnie pierwszym krokiem w kierunku dyktatury. Polacy mają prawo do niezależnych mediów

- podkreślił.

Zaznaczył, że "chcą pluralizmu mediów, tego, żeby oświetlane były różne części sceny politycznej, gospodarczej".

CZYTAJ TAKŻE: „Wstyd”. Burza po emisji Dzień Dobry TVN

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe