Trener polskich skoczków Thomas Thurnbichler rozmawiał z portalem WP SportoweFakty. Zabrał głos ws. Dawida Kubackiego, który nie czuje się ostatnio najlepiej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niepokojące doniesienia ws. Dawida Kubackiego

Lekarz zabrał głos

Dawid był mocno przeziębiony, dlatego musiał zrezygnować z konkursu. Ostatecznie i tak się on nie odbył, więc żadnej straty nie było. Dostał lekarstwa przeciwzapalne oraz przeciwgrypowe i już jest trochę lepiej. Pawła dotknęła prawdopodobnie ta sama infekcja. 24-latek pojechał do domu i dostał podobne lekarstwa. Co więcej, również czuje się lepiej

- powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Aleksander Winiarski, lekarz polskiej kadry.

Obecnie nie sądzę, aby występ w Turnieju Czterech Skoczni był zagrożony. Zresztą kwalifikacje zaczynają się dopiero za kilka dni

- podsumował Aleksander Winiarski.

CZYTA TAKŻE: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III podjął sensacyjną decyzję

Dramat Dawida Kubackiego

Pod koniec sezonu 2022/2023 Dawid Kubacki wycofał się niespodziewanie z zawodów Pucharu Świata w norweskim Vikersund, a przyczyną decyzji była choroba jego małżonki.

Nieco ponad godzinę przed startem rywalizacji Polski Związek Narciarski poinformował, że Kubacki nie wystartuje w ostatnim konkursie cyklu Raw Air z powodów osobistych. Sam zawodnik podzielił się z kibicami powodami absencji, przyznał także, że ten sezon w Pucharze Świata już się dla niego zakończył.

„Mój nagły powrót do domu… Jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze” - pisał Kubacki na Instagramie.

„Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie” - wyznawał na Instagramie Dawid Kubacki.