Ryszard Czarnecki: POŻEGNANIE JESIENI, POŻEGNANIE ŚP. PROFESORA FILIPIAKA

POŻEGNANIE JESIENI, POŻEGNANIE ŚP. PROFESORA FILIPIAKA
Boisko - zdjęcie poglądowe Ryszard Czarnecki: POŻEGNANIE JESIENI, POŻEGNANIE ŚP. PROFESORA FILIPIAKA
Boisko - zdjęcie poglądowe / Pixabay License

To subiektywne podsumowanie piłkarskiej jesieni. Zakończyła się mniej więcej wtedy, gdy ta pora roku meczem Cracovii z Legią, który miał doprawdy poruszający kontekst. Był pierwszym po śmierci wielkiego sponsora futbolowej, ale też hokejowej Cracovii. To pieniądze jednego z najbogatszych Polaków i jego zdobywającego  międzynarodowe rynki Comarchu spowodowały, że Cracovia przez dwie dekady gra w najwyższej klasie rozgrywkowej, a niedawno zdobyła Puchar i Superpuchar Polski. Pana profesora poznałem na początku tego wieku. Był pragmatycznym, poukładanym człowiekiem wielkiego biznesu, ale na punkcie piłki nożnej - totalnie zakręconym. Miał swoje zdanie, nie bał się wchodzić w konflikt z kibicami, na co wielu właścicieli futbolowych klubów, nie tylko w Polsce, za wszelką cenę nie chce sobie pozwolić. Dla człowieka, który tyle zrobił dla Cracovii, nieraz na stadionie przy krakowskich błoniach gwizdano, co było przykre. Prezes Filipiak na loży szalał, zachowywał się tam nie jak profesor czy finansowy krezus, ale jak nastolatek przeżywający mecz ukochanej drużyny. Nie raz padło z jego ust grube słowo, nie raz dał do wiwatu arbitrom tak, że aż uszy puchły. I za to też go bardzo polubiłem. Właśnie za to, że był sobą. Cześć Jego pamięci!

Cracovia sprawiła profesorowi, który ten mecz oglądał gdzieś tam w niebiosach, piękny prezent, bo wygrała z legionistami, którym parę dni wcześniej uległa na Łazienkowskiej. W ten sposób tuż po śmierci właściciela klubu wydostała się ze strefy spadkowej. Trochę jak w hollywoodzkiej fabule.

"Piłkarski cud"

Z przodu Ekstraklasy Śląsk Wrocław, który gra z tym samym trenerem (którego kiedyś zwolniła, chyba przedwcześnie Legia) i w zasadzie tym samym składem, co w zeszłym roku, gdy ratowała się przed spadkiem do ostatniej kolejki. Piłkarski cud, ale na szczęście nie „cud”, jak w złych, korupcyjnych czasach. Czy piłkarze z klubu z mojego miasta dojadą do „majstra”? Mają ku temu wszelkie dane.

Wiceliderem jest inny fenomen, czyli Jagiellonia Białystok z dość młodym poukładanym trenerem, korzystającym ze wszystkich technicznych nowinek. Budżet tego klubu mały nie jest, ale jest na pewno mniejszy niż futbolowych potęg z Polski centralnej i zachodniej. Tym większy szacun dla „Jagi”, która może wrócić do europejskich pucharów, w których grała za czasów m.in. Michała Probierza, późniejszego trenera Cracovii – tak to się wszystko łączy ze sobą – a teraz reprezentacji Polski.

Następnie w tabeli trzy kluby - każdy z nich powinien być wyżej – czyli medaliści Lech, Raków i Legia. To zawód dla ich kibiców, że nie są na samym topie . Z tym potencjałem Lech powinien być liderem tabeli, wykorzystującym wpadki częstochowian i warszawiaków. Może pomoże zmiana trenera ?

O reprezentacji nie napisałem nic, bo ich jesień zakończy się po wiosennych barażach. Oby zwycięskich…

*tekst ukazał się na portali i.pl (25.12.2023)

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Putin już rozpoczął wojnę z Zachodem. Jeśli Europa się nie zmobilizuje, przegra"

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat w powiecie kieleckim. Są ofiary śmiertelne


 

POLECANE
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw? gorące
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw?

Spotkanie Donalda Trumpa i Xi Jinpinga w Korei Południowej może stać się początkiem nowego etapu w relacjach między USA a Chinami – dwóch potęg, które od lat rywalizują o dominację gospodarczą i technologiczną. Ale, jak ostrzegają komentatorzy, to dopiero pierwszy, ostrożny krok w stronę globalnego odprężenia.

Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy? tylko u nas
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy?

W listopadzie 2024 roku, po powrocie do Białego Domu, prezydent USA Donald Trump zapowiedział bezwzględną ofensywę przeciwko kartelom narkotykowym z Wenezueli i Kolumbii. Światowe media informują o wzroście napięcia wokół Wenezueli. Stany Zjednoczone wysyłają okręty, wenezuelski reżim zwraca się o pomoc do Rosji.

Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia Wiadomości
Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia

Niepozorna, niemal niewidoczna na tle kosmosu galaktyka karłowata Segue 1 kryje w sobie tajemnicę, która może zmienić sposób, w jaki rozumiemy ewolucję galaktyk. Zespół naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio odkrył w jej centrum potężną czarną dziurę o masie około 450 tys. Słońc.

Komunikat dla mieszkańców Torunia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Torunia

W Toruniu, gdzie doszło w sobotę wieczorem do wycieku gazu i zamknięcia skrzyżowania ul. Lubickiej i Ślaskiego, rozpoczyna się odkopywanie gazociągu, aby ustalić skalę rozszczelnienia i awarii. Na miejscu pracuje pogotowie gazowe; teren zabezpiecza policja - poinformował magistrat.

Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje

Dwóm osobom zatrzymanych w sprawie kradzieży klejnotów z Luwru postawiono wstępne zarzuty - poinformowała w sobotę paryska prokuratura, na którą powołała się agencja AFP. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej kradzieży i w zmowie przestępczej.

Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia tylko u nas
Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia

Dzień Wszystkich Świętych utarło się obchodzić na smutno, ze zwieszonymi na kwintę nosami, ponurymi wyrazami twarzy. Całkiem niesłusznie, jest to bowiem przypomnienie o radosnej perspektywie, która czeka wiernych a którą już poznają Święci.

Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą Wiadomości
Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tchéky Karyo, znany francuski aktor i muzyk tureckiego pochodzenia, którego widzowie zapamiętali m.in. z filmów „Nikita” i „Joanna d’Arc”. Artysta zmarł 31 października 2025 roku w wieku 72 lat, po długiej walce z nowotworem.

Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo Wiadomości
Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo

Coraz mniej zagranicznych turystów odwiedza Polskę w celach zakupowych. Jeszcze niedawno przygraniczne sklepy pełne były Niemców i Czechów, dziś jednak coraz częściej wybierają oni inne kierunki. Głównym powodem są rosnące ceny oraz mocny złoty, który sprawił, że zakupy nad Wisłą przestały być opłacalne.

Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach tylko u nas
Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach

Zniesienie obowiązkowych prac domowych, usuwanie treści patriotycznych i promowanie ideologicznych przedmiotów – to, zdaniem eksperta, główne skutki reform minister Barbary Nowackiej. „Chodzi tu o obniżenie poziomu szkolnej edukacji. Chodzi też o zablokowanie rozwoju umiejętności samodzielnej pracy w zdobywaniu wartościowej wiedzy, zablokowanie rozwoju umiejętności samokształcenia” – ostrzega dr Zbigniew Barciński w rozmowie z Álvaro Peñasem.

WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym Wiadomości
WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Madison Keys (7.) 6:1, 6:2 w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: POŻEGNANIE JESIENI, POŻEGNANIE ŚP. PROFESORA FILIPIAKA

POŻEGNANIE JESIENI, POŻEGNANIE ŚP. PROFESORA FILIPIAKA
Boisko - zdjęcie poglądowe Ryszard Czarnecki: POŻEGNANIE JESIENI, POŻEGNANIE ŚP. PROFESORA FILIPIAKA
Boisko - zdjęcie poglądowe / Pixabay License

To subiektywne podsumowanie piłkarskiej jesieni. Zakończyła się mniej więcej wtedy, gdy ta pora roku meczem Cracovii z Legią, który miał doprawdy poruszający kontekst. Był pierwszym po śmierci wielkiego sponsora futbolowej, ale też hokejowej Cracovii. To pieniądze jednego z najbogatszych Polaków i jego zdobywającego  międzynarodowe rynki Comarchu spowodowały, że Cracovia przez dwie dekady gra w najwyższej klasie rozgrywkowej, a niedawno zdobyła Puchar i Superpuchar Polski. Pana profesora poznałem na początku tego wieku. Był pragmatycznym, poukładanym człowiekiem wielkiego biznesu, ale na punkcie piłki nożnej - totalnie zakręconym. Miał swoje zdanie, nie bał się wchodzić w konflikt z kibicami, na co wielu właścicieli futbolowych klubów, nie tylko w Polsce, za wszelką cenę nie chce sobie pozwolić. Dla człowieka, który tyle zrobił dla Cracovii, nieraz na stadionie przy krakowskich błoniach gwizdano, co było przykre. Prezes Filipiak na loży szalał, zachowywał się tam nie jak profesor czy finansowy krezus, ale jak nastolatek przeżywający mecz ukochanej drużyny. Nie raz padło z jego ust grube słowo, nie raz dał do wiwatu arbitrom tak, że aż uszy puchły. I za to też go bardzo polubiłem. Właśnie za to, że był sobą. Cześć Jego pamięci!

Cracovia sprawiła profesorowi, który ten mecz oglądał gdzieś tam w niebiosach, piękny prezent, bo wygrała z legionistami, którym parę dni wcześniej uległa na Łazienkowskiej. W ten sposób tuż po śmierci właściciela klubu wydostała się ze strefy spadkowej. Trochę jak w hollywoodzkiej fabule.

"Piłkarski cud"

Z przodu Ekstraklasy Śląsk Wrocław, który gra z tym samym trenerem (którego kiedyś zwolniła, chyba przedwcześnie Legia) i w zasadzie tym samym składem, co w zeszłym roku, gdy ratowała się przed spadkiem do ostatniej kolejki. Piłkarski cud, ale na szczęście nie „cud”, jak w złych, korupcyjnych czasach. Czy piłkarze z klubu z mojego miasta dojadą do „majstra”? Mają ku temu wszelkie dane.

Wiceliderem jest inny fenomen, czyli Jagiellonia Białystok z dość młodym poukładanym trenerem, korzystającym ze wszystkich technicznych nowinek. Budżet tego klubu mały nie jest, ale jest na pewno mniejszy niż futbolowych potęg z Polski centralnej i zachodniej. Tym większy szacun dla „Jagi”, która może wrócić do europejskich pucharów, w których grała za czasów m.in. Michała Probierza, późniejszego trenera Cracovii – tak to się wszystko łączy ze sobą – a teraz reprezentacji Polski.

Następnie w tabeli trzy kluby - każdy z nich powinien być wyżej – czyli medaliści Lech, Raków i Legia. To zawód dla ich kibiców, że nie są na samym topie . Z tym potencjałem Lech powinien być liderem tabeli, wykorzystującym wpadki częstochowian i warszawiaków. Może pomoże zmiana trenera ?

O reprezentacji nie napisałem nic, bo ich jesień zakończy się po wiosennych barażach. Oby zwycięskich…

*tekst ukazał się na portali i.pl (25.12.2023)

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Putin już rozpoczął wojnę z Zachodem. Jeśli Europa się nie zmobilizuje, przegra"

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat w powiecie kieleckim. Są ofiary śmiertelne



 

Polecane
Emerytury
Stażowe