Oficjalnie: wojsko potwierdza niezidentyfikowany obiekt w przestrzeni powietrznej RP

Dziś rano miał miejsce rosyjski atak rakietowy na ukraińskie miasta. Jednym z atakowanych miast był leżący niedaleko/ granicy z Polską - Lwów. Wojsko potwierdza obecność niezidentyfikowanego obiektu w przestrzeni powietrznej RP.
Z ostatniej chwili!
Z ostatniej chwili! / grafika własna

- W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju.

Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji.

- czytamy na profilu Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych na platformie "X" (dawniej "Twitter").

W tym samym czasie mówi się o zmniejszaniu funduszy na rozbudowę polskiej armii, Donald Tusk podaje w wątpliwość kontrakty na koreańskie uzbrojenie, a Władysław Kosiniak-Kamysz uzgadnia udział armii w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka.

- TV Republika dowiedziała się, że w okolicach Hrubieszowa trwają poszukiwania obiektu, który spadł na terytorium Polski

- donosiła Telewizja Republika. Na antenie mówi się o miejscowości Wożuczyn-Cukrownia.

 

Rosyjski atak

Rosyjskie wojska zaatakowały w nocy z czwartku na piątek Lwów, w mieście słychać było eksplozje - poinformował na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy.

Lwów. W mieście słychać było eksplozje. Wszyscy w schronach!

- napisał Sadowy.

Wybuchy słychać było także w Charkowie i Czerkasach. Mer Charkowa Ihor Teriechow poinformował, że miasto jest pod ogromnym ostrzałem rakietowym.

Szef garnizonu wojskowego w Charkowie Serhij Melnyk przekazał, że Rosjanie uderzyli rakietami Ch-22, a także ostrzelali miasto systemami obrony powietrznej S-300. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Szefowa Kancelarii Prezydenta: Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika jest skuteczne. Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu

 

Zełenski zabrał głos

Podczas piątkowego ostrzału Rosja zaatakowała Ukrainę niemal wszystkim, co miała do dyspozycji: pociskami hipersonicznymi Kindżał i pociskami manewrującymi, wyrzutniami rakietowymi S-300, dronami; wystrzelono około 110 rakiet, z których większość udało się zniszczyć

- powiadomił ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Kijów, Lwów, Odessa, Dniepr, Charków, Zaporoże i inne nasze miasta. (...) Niestety, w wyniku ostrzałów są zabici i ranni

- oznajmił prezydent w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

Zełenski wymienił obiekty infrastruktury cywilnej, które ucierpiały na skutek rosyjskiego ataku - m.in. wielopiętrowe budynki mieszkalne i domy prywatne, szkoły, oddział położniczy szpitala, centrum handlowe. Jak dodał, pociski manewrujące typu Ch-101 i Ch-505 zostały wystrzelone przez Rosjan z bombowców strategicznych.

Z pewnością odpłacimy terrorystom za ich ataki. Będziemy walczyć, żeby zagwarantować bezpieczeństwo naszego kraju - każdego miasta, całego naszego narodu. Rosyjski terror musi przegrać - i właśnie tak się stanie

- zadeklarował prezydent Ukrainy.

CZYTAJ WIĘCEJ: To koniec legendarnego serialu TVP? "Boimy się"


 

POLECANE
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS z ostatniej chwili
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS

Sprawa dotycząca decyzji KOWR z lat 2018–2019 trafiła do sądu. Jan Krzysztof Ardanowski konsekwentnie podkreśla, że działał w interesie publicznym i nie wyrządził żadnych szkód Skarbowi Państwa.

Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd z ostatniej chwili
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd

Paraliż na S7 w powiecie mławskim. Policja wyznaczyła objazd dla aut do 3,5 t jadących od Olsztyna na Warszawę.

Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

REKLAMA

Oficjalnie: wojsko potwierdza niezidentyfikowany obiekt w przestrzeni powietrznej RP

Dziś rano miał miejsce rosyjski atak rakietowy na ukraińskie miasta. Jednym z atakowanych miast był leżący niedaleko/ granicy z Polską - Lwów. Wojsko potwierdza obecność niezidentyfikowanego obiektu w przestrzeni powietrznej RP.
Z ostatniej chwili!
Z ostatniej chwili! / grafika własna

- W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju.

Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji.

- czytamy na profilu Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych na platformie "X" (dawniej "Twitter").

W tym samym czasie mówi się o zmniejszaniu funduszy na rozbudowę polskiej armii, Donald Tusk podaje w wątpliwość kontrakty na koreańskie uzbrojenie, a Władysław Kosiniak-Kamysz uzgadnia udział armii w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka.

- TV Republika dowiedziała się, że w okolicach Hrubieszowa trwają poszukiwania obiektu, który spadł na terytorium Polski

- donosiła Telewizja Republika. Na antenie mówi się o miejscowości Wożuczyn-Cukrownia.

 

Rosyjski atak

Rosyjskie wojska zaatakowały w nocy z czwartku na piątek Lwów, w mieście słychać było eksplozje - poinformował na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy.

Lwów. W mieście słychać było eksplozje. Wszyscy w schronach!

- napisał Sadowy.

Wybuchy słychać było także w Charkowie i Czerkasach. Mer Charkowa Ihor Teriechow poinformował, że miasto jest pod ogromnym ostrzałem rakietowym.

Szef garnizonu wojskowego w Charkowie Serhij Melnyk przekazał, że Rosjanie uderzyli rakietami Ch-22, a także ostrzelali miasto systemami obrony powietrznej S-300. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Szefowa Kancelarii Prezydenta: Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika jest skuteczne. Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu

 

Zełenski zabrał głos

Podczas piątkowego ostrzału Rosja zaatakowała Ukrainę niemal wszystkim, co miała do dyspozycji: pociskami hipersonicznymi Kindżał i pociskami manewrującymi, wyrzutniami rakietowymi S-300, dronami; wystrzelono około 110 rakiet, z których większość udało się zniszczyć

- powiadomił ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Kijów, Lwów, Odessa, Dniepr, Charków, Zaporoże i inne nasze miasta. (...) Niestety, w wyniku ostrzałów są zabici i ranni

- oznajmił prezydent w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

Zełenski wymienił obiekty infrastruktury cywilnej, które ucierpiały na skutek rosyjskiego ataku - m.in. wielopiętrowe budynki mieszkalne i domy prywatne, szkoły, oddział położniczy szpitala, centrum handlowe. Jak dodał, pociski manewrujące typu Ch-101 i Ch-505 zostały wystrzelone przez Rosjan z bombowców strategicznych.

Z pewnością odpłacimy terrorystom za ich ataki. Będziemy walczyć, żeby zagwarantować bezpieczeństwo naszego kraju - każdego miasta, całego naszego narodu. Rosyjski terror musi przegrać - i właśnie tak się stanie

- zadeklarował prezydent Ukrainy.

CZYTAJ WIĘCEJ: To koniec legendarnego serialu TVP? "Boimy się"



 

Polecane