Oficjalnie: wojsko potwierdza niezidentyfikowany obiekt w przestrzeni powietrznej RP
![Z ostatniej chwili! Oficjalnie: wojsko potwierdza niezidentyfikowany obiekt w przestrzeni powietrznej RP](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/115108/170384425642a7b824581f319b4d809a.jpg)
- W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji.
- czytamy na profilu Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych na platformie "X" (dawniej "Twitter").
W tym samym czasie mówi się o zmniejszaniu funduszy na rozbudowę polskiej armii, Donald Tusk podaje w wątpliwość kontrakty na koreańskie uzbrojenie, a Władysław Kosiniak-Kamysz uzgadnia udział armii w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka.
- TV Republika dowiedziała się, że w okolicach Hrubieszowa trwają poszukiwania obiektu, który spadł na terytorium Polski
- donosiła Telewizja Republika. Na antenie mówi się o miejscowości Wożuczyn-Cukrownia.
Rosyjski atak
Rosyjskie wojska zaatakowały w nocy z czwartku na piątek Lwów, w mieście słychać było eksplozje - poinformował na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy.
Lwów. W mieście słychać było eksplozje. Wszyscy w schronach!
- napisał Sadowy.
Wybuchy słychać było także w Charkowie i Czerkasach. Mer Charkowa Ihor Teriechow poinformował, że miasto jest pod ogromnym ostrzałem rakietowym.
Szef garnizonu wojskowego w Charkowie Serhij Melnyk przekazał, że Rosjanie uderzyli rakietami Ch-22, a także ostrzelali miasto systemami obrony powietrznej S-300.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szefowa Kancelarii Prezydenta: Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika jest skuteczne. Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu
Zełenski zabrał głos
Podczas piątkowego ostrzału Rosja zaatakowała Ukrainę niemal wszystkim, co miała do dyspozycji: pociskami hipersonicznymi Kindżał i pociskami manewrującymi, wyrzutniami rakietowymi S-300, dronami; wystrzelono około 110 rakiet, z których większość udało się zniszczyć
- powiadomił ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Kijów, Lwów, Odessa, Dniepr, Charków, Zaporoże i inne nasze miasta. (...) Niestety, w wyniku ostrzałów są zabici i ranni
- oznajmił prezydent w komunikacie opublikowanym na Telegramie.
Zełenski wymienił obiekty infrastruktury cywilnej, które ucierpiały na skutek rosyjskiego ataku - m.in. wielopiętrowe budynki mieszkalne i domy prywatne, szkoły, oddział położniczy szpitala, centrum handlowe. Jak dodał, pociski manewrujące typu Ch-101 i Ch-505 zostały wystrzelone przez Rosjan z bombowców strategicznych.
Z pewnością odpłacimy terrorystom za ich ataki. Będziemy walczyć, żeby zagwarantować bezpieczeństwo naszego kraju - każdego miasta, całego naszego narodu. Rosyjski terror musi przegrać - i właśnie tak się stanie
- zadeklarował prezydent Ukrainy.
CZYTAJ WIĘCEJ: To koniec legendarnego serialu TVP? "Boimy się"
W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju.
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) December 29, 2023
Zgodnie z… pic.twitter.com/Tn7kjfZffO