Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości napisał list do Adama Bodnara

Rektor-Komendant Akademii Wymiaru Sprawiedliwości dr Michał Sopiński skierował do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara list. Odnosi się w nim w do obecnej sytuacji wokół mediów publicznych
Adam Bodnar Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości napisał list do Adama Bodnara
Adam Bodnar / Marcin Obara / PAP

Obecnie ważnym zagadnieniem w kontekście szeroko rozumianej zasady państwa prawnego, jak również hierarchii źródeł prawa jest wyjaśnienie rozbieżności interpretacyjnych w zakresie powoływania i odwoływania składów osobowych organów mediów publicznych

- zaznacza w swoim liście Sopiński.

Rektor AWS zwrócił się z prośbą o "odniesienie się do stanowisk wyrażonych przez Helsińską Fundację Praw Człowieka w piśmie z dnia 16 września 2016 r., a także przez Rzecznika Praw Obywatelskich w piśmie skierowanym do Pana Tomasza Grodzkiego – Marszałka Senatu RP (VII.603.1.2016.MAW) w kontekście wyroku Trybunału Konstytucyjnego dnia 13 grudnia 2016 r. (sygn. K 13/16) w sprawie niezgodności z prawem (z Konstytucją RP) powołania zarządów w mediach publicznych, jak i w dalszych pismach kierowanych przez RPO do władz organów administracji publicznej w tym zakresie, w tym m.in. do Ministra Kultury i Dziedzictwa Naukowego (pismo Pana Ministra jako RPO z dnia 21 stycznia 2019 r. do Ministra Kultury i Dziedzictwa Naukowego, znak: VII.603.1.2016.AJK)".

Pan Minister wielokrotnie wskazywał na konieczność prawidłowego stosowania prawa, w tym podejmowanie działań legislacyjnych, które prowadziłyby do stanu, w którym Polska byłaby państwem nie tylko praworządnym, ale również przyjaznym dla wszystkich jego obywateli. Znamienne wydają się słowa Pana Ministra w Apelu RPO z marca 2017 r., gdzie wyraził Pan nadzieję, iż następujące słowa dotrą do wszystkich obywateli: „Nie dziel – jednocz, dotrze do wszystkich tych, którzy mają lub chcą mieć wpływ na otaczającą nas rzeczywistość, na realizowane polityki, czy na tworzone i stosowane prawo”

- wskazał w dalszej części listu.

TUTAJ CAŁY LIST.

W tym kontekście warto przypomnieć wypowiedź obecnego ministra sprawiedliwości, który w kontekście zmian w mediach publicznych stwierdził, że "mamy sytuację, w której przywracamy tę konstytucyjność i szukamy jakiejś podstawy prawnej, żeby to zrobić".

Przed objęciem stanowiska ministra sprawiedliwości Adam Bodnar wielokrotnie powtarzał, jak ważna jest praworządność. Tymczasem jak podkreślają liczni eksperci w tym również Helsińska Fundacja Praw Człowieka - siłowe przejęcie mediów publicznych to działania bezprawne.

Skandal wokół siłowego przejęcia mediów publicznych

Sejm podjął w ubiegły wtorek uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, wzywającej Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.

Prezydent Andrzej Duda ocenił to działanie jako sprzeczne z konstytucją; podobnie sytuację ocenili politycy PiS, którzy rozpoczęli serię interwencji w siedzibach TVP i PAP oraz protestów przeciwko zmianom w kierownictwie mediów. W sobotę prezydent Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę budżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów na następnych rok. Jak uzasadnił prezydent, jego decyzja wiązała się z "rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" w mediach publicznych.

Po prezydenckim wecie szef MKiDN podjął w środę decyzję o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela – podano w komunikacie MKiDN.

Wybory parlamentarne 2023. Kontekst 

Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne. Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 35,38 proc. głosów. Kolejne miejsca zajęli: Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja – 7,16 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.

Misję tworzenia rządu otrzymał od prezydenta RP polityk zwycięskiego PiS Mateusz Morawiecki. Jednak rząd Morawieckiego nie uzyskał wotum zaufania, obecnie rząd tworzy koalicja partii opozycyjnych – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica – pod wodzą Donalda Tuska. 

Donald Tusk obiecywał rozprawę z mediami publicznymi.

Czytaj również: Beata Szydło: Nie można pominąć milczeniem tego, co zrobili pracownicy TVN24

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

 


 

POLECANE
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie… z ostatniej chwili
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie…

Problem w tym, że ewentualnego szyickiego zamachowca, który zginie podczas akcji czeka wielka nagroda w niebie, czyli seksualna uczta z 72 dziewicami (Tirmidhi, 1663). A według świętych pism współżycie z jedną dziewicą może trwać aż 70,000 lat (!). Jak widać istotnie żyjemy w dwóch światach, dla nas chrześcijan największą nagrodą w życiu pozagrobowym jest bliskość z Bogiem, osiągnięcie doskonałej mądrości i oświecenia, a nie jakieś obiecane seksualne fantazje…

Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

REKLAMA

Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości napisał list do Adama Bodnara

Rektor-Komendant Akademii Wymiaru Sprawiedliwości dr Michał Sopiński skierował do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara list. Odnosi się w nim w do obecnej sytuacji wokół mediów publicznych
Adam Bodnar Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości napisał list do Adama Bodnara
Adam Bodnar / Marcin Obara / PAP

Obecnie ważnym zagadnieniem w kontekście szeroko rozumianej zasady państwa prawnego, jak również hierarchii źródeł prawa jest wyjaśnienie rozbieżności interpretacyjnych w zakresie powoływania i odwoływania składów osobowych organów mediów publicznych

- zaznacza w swoim liście Sopiński.

Rektor AWS zwrócił się z prośbą o "odniesienie się do stanowisk wyrażonych przez Helsińską Fundację Praw Człowieka w piśmie z dnia 16 września 2016 r., a także przez Rzecznika Praw Obywatelskich w piśmie skierowanym do Pana Tomasza Grodzkiego – Marszałka Senatu RP (VII.603.1.2016.MAW) w kontekście wyroku Trybunału Konstytucyjnego dnia 13 grudnia 2016 r. (sygn. K 13/16) w sprawie niezgodności z prawem (z Konstytucją RP) powołania zarządów w mediach publicznych, jak i w dalszych pismach kierowanych przez RPO do władz organów administracji publicznej w tym zakresie, w tym m.in. do Ministra Kultury i Dziedzictwa Naukowego (pismo Pana Ministra jako RPO z dnia 21 stycznia 2019 r. do Ministra Kultury i Dziedzictwa Naukowego, znak: VII.603.1.2016.AJK)".

Pan Minister wielokrotnie wskazywał na konieczność prawidłowego stosowania prawa, w tym podejmowanie działań legislacyjnych, które prowadziłyby do stanu, w którym Polska byłaby państwem nie tylko praworządnym, ale również przyjaznym dla wszystkich jego obywateli. Znamienne wydają się słowa Pana Ministra w Apelu RPO z marca 2017 r., gdzie wyraził Pan nadzieję, iż następujące słowa dotrą do wszystkich obywateli: „Nie dziel – jednocz, dotrze do wszystkich tych, którzy mają lub chcą mieć wpływ na otaczającą nas rzeczywistość, na realizowane polityki, czy na tworzone i stosowane prawo”

- wskazał w dalszej części listu.

TUTAJ CAŁY LIST.

W tym kontekście warto przypomnieć wypowiedź obecnego ministra sprawiedliwości, który w kontekście zmian w mediach publicznych stwierdził, że "mamy sytuację, w której przywracamy tę konstytucyjność i szukamy jakiejś podstawy prawnej, żeby to zrobić".

Przed objęciem stanowiska ministra sprawiedliwości Adam Bodnar wielokrotnie powtarzał, jak ważna jest praworządność. Tymczasem jak podkreślają liczni eksperci w tym również Helsińska Fundacja Praw Człowieka - siłowe przejęcie mediów publicznych to działania bezprawne.

Skandal wokół siłowego przejęcia mediów publicznych

Sejm podjął w ubiegły wtorek uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, wzywającej Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.

Prezydent Andrzej Duda ocenił to działanie jako sprzeczne z konstytucją; podobnie sytuację ocenili politycy PiS, którzy rozpoczęli serię interwencji w siedzibach TVP i PAP oraz protestów przeciwko zmianom w kierownictwie mediów. W sobotę prezydent Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę budżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów na następnych rok. Jak uzasadnił prezydent, jego decyzja wiązała się z "rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" w mediach publicznych.

Po prezydenckim wecie szef MKiDN podjął w środę decyzję o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela – podano w komunikacie MKiDN.

Wybory parlamentarne 2023. Kontekst 

Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne. Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 35,38 proc. głosów. Kolejne miejsca zajęli: Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja – 7,16 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.

Misję tworzenia rządu otrzymał od prezydenta RP polityk zwycięskiego PiS Mateusz Morawiecki. Jednak rząd Morawieckiego nie uzyskał wotum zaufania, obecnie rząd tworzy koalicja partii opozycyjnych – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica – pod wodzą Donalda Tuska. 

Donald Tusk obiecywał rozprawę z mediami publicznymi.

Czytaj również: Beata Szydło: Nie można pominąć milczeniem tego, co zrobili pracownicy TVN24

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe