Skandal z kursem złotego. Jest reakcja Google

Kurs euro wystrzelił powyżej 5 złotych? To błąd Google. (…) Internauci, którzy sprawdzili dziś wieczorem w wyszukiwarce Google kurs euro i dolara, przeżyli szok – euro miało gwałtownie zdrożeć do ponad 5 zł, a dolar do 4,87 zł. Uspokajamy – to błąd Google
– informowała „Rzeczpospolita”.
Spokojnie. Ten kurs złotego, który sieje panikę to „fejk” (błąd źródła danych). Za chwilę otworzą się rynki w Azji i sytuacja wróci do normy. Na Bloombergu sytuacja wygląda tak
– napisał z kolei na platformie X (dawniej Twitter) minister finansów Andrzej Domański.
CZYTAJ WIĘCEJ: Gwałtowne załamanie kursu złotego? Minister finansów uspokaja
Jest reakcja Google
„Ministerstwo Cyfryzacji zwróciło się do Google Polska o przedstawienie wyjaśnień w związku z pojawieniem się nieprawdziwej informacji dotyczącej kursu złotego” – napisano na oficjalnym profilu na Twitterze [X] ministerstwa.
Jak przekazaliśmy już w odpowiedzi do Ministerstwa Finansów, funkcje wyszukiwania, jak wyświetlanie kursu wymiany walut, opierają się na danych z zewnętrznych źródeł. Google nie weryfikuje danych od dostawców, nie ingeruje w ich treść i nie może zagwarantować aktualności prezentowanych kursów walut. Dane wyświetlane są w tej samej postaci, w jakiej zostały dostarczone
– wyjaśnia Google w komentarzu do wpisu Ministerstwa Cyfryzacji.
W przypadku zgłoszenia błędów, kontaktujemy się z dostawcą danych, aby jak najszybciej je skorygować. Tymczasowo wyłączyliśmy też funkcję wyświetlania kursów walut. Przepraszamy za tę sytuację
– dodano.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat