Jest akt oskarżenia ws. korupcji w szpitalu w Szczecinie. Prokuratura: „Pomysłodawcą senator Tomasz G.”

Akt oskarżenia przeciwko 30 osobom podejrzanym o przestępstwa korupcyjne związane z Fundacją Pomocy Transplantologii wniosła do sądu Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Według śledczych w szpitalu w szczecińskim Zdunowie żądano od pacjentów po 10 tys. zł za operacje leczenia otyłości poza kolejką. Pomysłodawcą takiego sposobu przyjmowania wpłat od pacjentów miał być obecny senator Koalicji Obywatelskiej i marszałek Senatu ubiegłej kadencji Tomasz G.
Były marszałek Senatu Tomasz G.
Były marszałek Senatu Tomasz G. / fot. Wikipedia - Kmu.gov.ua / CC BY-SA 4.0

Jak przekazała w komunikacie Prokuratura Regionalna w Szczecinie, proceder korupcyjny był związany z realizacją zabiegów bariatrycznych (chirurgicznego leczenia otyłości) w Specjalistycznym Szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie-Zdunowie w latach 2008-2019 (w 2017 r. placówka stała się częścią szpitala wojewódzkiego).

Śledztwo prowadziła szczecińska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proceder polegał na żądaniu od pacjentów pieniędzy w kwocie po 10 tys. zł w zamian za przyjęcie ich do szpitala poza formalną listą oczekujących i wykonanie zabiegu, którego koszt refundowany był ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Wpłaty pacjentów przyjmowane były na rachunek Fundacji Pomocy Transplantologii w Szczecinie i za jej pośrednictwem przekazywane w części na rzecz lekarzy zatrudnionych w ww. szpitalu

– przekazała prokuratura.

Pacjenci, którzy wpłacili pieniądze mieli być operowani w ciągu kilku miesięcy od zadeklarowania wpłaty, podczas gdy czas oczekiwania dla innych osób wynosił średnio ok. dwóch lat.

Jak ustalili śledczy, mechanizm wydatkowania pieniędzy w ramach fundacji nie był transparentny i uniemożliwiał kontrolę wydatkowania środków.

CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja nowego ministra cyfryzacji w programie na żywo [WIDEO]

Pomysłodawcą miał być były marszałek Senatu Tomasz G.

Pomysłodawcą takiego sposobu przyjmowania wpłat od pacjentów bariatrycznych miał być obecny senator Koalicji Obywatelskiej i marszałek Senatu ubiegłej kadencji Tomasz G., wówczas dyrektor szpitala w Zdunowie i założyciel fundacji "który faktycznie podejmował decyzje w ramach tego podmiotu".

Gdy około roku 2005 chirurg Krzysztof K. zasygnalizował Tomaszowi G. potrzebę wykonywania w szpitalu zabiegów bariatrycznych, uzyskał informację, iż jest to możliwe tylko pod warunkiem uzyskiwania od pacjentów korzyści majątkowej. W trakcie prowadzonych następnie rozmów Tomasz G. wskazał podmiot, który miał przyjmować wpłaty, tj. Fundację Pomocy Transplantologii oraz wyznaczył wysokość wpłaty na 10 tys. zł. Polecił następnie Krzysztofowi K., aby żądał od pacjentów wpłaty ustalonej przez Tomasza G. kwoty jako niezbędnej do wykonania zabiegu bariatrycznego

– podała prokuratura.

Jak przypomniano, prokuratura skierowała wcześniej do Senatu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie senatora, wcześniej marszałka Izby Wyższej do odpowiedzialności karnej.

Aktem oskarżenia objęto natomiast - działających na polecenie i pod kierownictwem Tomasza G. - Krzysztofa K., prezesów Fundacji Pomocy Transplantologii – Juliusza P. i Bartosza K., księgową fundacji – Urszulę M. oraz 26 osób, udzielających korzyści finansowych w zamian za przyspieszenie terminu zabiegu

– przekazano w komunikacie.

CZYTAJ TAKŻE: Ekspert: Adam Bodnar pozbawił się mandatu senatora

Ogromna kwota

Pozostałym osobom, które miały dokonywać wpłat, nie przedstawiono zarzutów korupcyjnych, ponieważ "dobrowolnie ujawnili wszystkie istotne okoliczności przestępstw, w których uczestniczyli".

Śledczy ustalili, że na rachunek Fundacji Pomocy Transplantologii przyjęto wpłaty od 217 pacjentów na kwotę ponad 2,3 mln zł.

Podejrzanym za przestępstwa korupcyjne i tzw. prania pieniędzy grozi od roku do 10 lat więzienia, a księgowej - kara grzywna lub do 2 lat więzienia (obie te kary mogą być wymierzone łącznie).

CZYTAJ TAKŻE: „Tylu dziennikarzy zostało zwolnionych”. Burza po emisji popularnego programu TVN


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

Jest akt oskarżenia ws. korupcji w szpitalu w Szczecinie. Prokuratura: „Pomysłodawcą senator Tomasz G.”

Akt oskarżenia przeciwko 30 osobom podejrzanym o przestępstwa korupcyjne związane z Fundacją Pomocy Transplantologii wniosła do sądu Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Według śledczych w szpitalu w szczecińskim Zdunowie żądano od pacjentów po 10 tys. zł za operacje leczenia otyłości poza kolejką. Pomysłodawcą takiego sposobu przyjmowania wpłat od pacjentów miał być obecny senator Koalicji Obywatelskiej i marszałek Senatu ubiegłej kadencji Tomasz G.
Były marszałek Senatu Tomasz G.
Były marszałek Senatu Tomasz G. / fot. Wikipedia - Kmu.gov.ua / CC BY-SA 4.0

Jak przekazała w komunikacie Prokuratura Regionalna w Szczecinie, proceder korupcyjny był związany z realizacją zabiegów bariatrycznych (chirurgicznego leczenia otyłości) w Specjalistycznym Szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie-Zdunowie w latach 2008-2019 (w 2017 r. placówka stała się częścią szpitala wojewódzkiego).

Śledztwo prowadziła szczecińska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proceder polegał na żądaniu od pacjentów pieniędzy w kwocie po 10 tys. zł w zamian za przyjęcie ich do szpitala poza formalną listą oczekujących i wykonanie zabiegu, którego koszt refundowany był ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Wpłaty pacjentów przyjmowane były na rachunek Fundacji Pomocy Transplantologii w Szczecinie i za jej pośrednictwem przekazywane w części na rzecz lekarzy zatrudnionych w ww. szpitalu

– przekazała prokuratura.

Pacjenci, którzy wpłacili pieniądze mieli być operowani w ciągu kilku miesięcy od zadeklarowania wpłaty, podczas gdy czas oczekiwania dla innych osób wynosił średnio ok. dwóch lat.

Jak ustalili śledczy, mechanizm wydatkowania pieniędzy w ramach fundacji nie był transparentny i uniemożliwiał kontrolę wydatkowania środków.

CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja nowego ministra cyfryzacji w programie na żywo [WIDEO]

Pomysłodawcą miał być były marszałek Senatu Tomasz G.

Pomysłodawcą takiego sposobu przyjmowania wpłat od pacjentów bariatrycznych miał być obecny senator Koalicji Obywatelskiej i marszałek Senatu ubiegłej kadencji Tomasz G., wówczas dyrektor szpitala w Zdunowie i założyciel fundacji "który faktycznie podejmował decyzje w ramach tego podmiotu".

Gdy około roku 2005 chirurg Krzysztof K. zasygnalizował Tomaszowi G. potrzebę wykonywania w szpitalu zabiegów bariatrycznych, uzyskał informację, iż jest to możliwe tylko pod warunkiem uzyskiwania od pacjentów korzyści majątkowej. W trakcie prowadzonych następnie rozmów Tomasz G. wskazał podmiot, który miał przyjmować wpłaty, tj. Fundację Pomocy Transplantologii oraz wyznaczył wysokość wpłaty na 10 tys. zł. Polecił następnie Krzysztofowi K., aby żądał od pacjentów wpłaty ustalonej przez Tomasza G. kwoty jako niezbędnej do wykonania zabiegu bariatrycznego

– podała prokuratura.

Jak przypomniano, prokuratura skierowała wcześniej do Senatu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie senatora, wcześniej marszałka Izby Wyższej do odpowiedzialności karnej.

Aktem oskarżenia objęto natomiast - działających na polecenie i pod kierownictwem Tomasza G. - Krzysztofa K., prezesów Fundacji Pomocy Transplantologii – Juliusza P. i Bartosza K., księgową fundacji – Urszulę M. oraz 26 osób, udzielających korzyści finansowych w zamian za przyspieszenie terminu zabiegu

– przekazano w komunikacie.

CZYTAJ TAKŻE: Ekspert: Adam Bodnar pozbawił się mandatu senatora

Ogromna kwota

Pozostałym osobom, które miały dokonywać wpłat, nie przedstawiono zarzutów korupcyjnych, ponieważ "dobrowolnie ujawnili wszystkie istotne okoliczności przestępstw, w których uczestniczyli".

Śledczy ustalili, że na rachunek Fundacji Pomocy Transplantologii przyjęto wpłaty od 217 pacjentów na kwotę ponad 2,3 mln zł.

Podejrzanym za przestępstwa korupcyjne i tzw. prania pieniędzy grozi od roku do 10 lat więzienia, a księgowej - kara grzywna lub do 2 lat więzienia (obie te kary mogą być wymierzone łącznie).

CZYTAJ TAKŻE: „Tylu dziennikarzy zostało zwolnionych”. Burza po emisji popularnego programu TVN



 

Polecane