Jest postępowanie po skandalicznym reportażu neo-TVP
Dziennikarz "nowej" TVP Maciej Gąsiorowski w środowym wydaniu "19.30" pokazał własnego ojca, który cierpi na Alzheimera.
Jest postępowanie po skandalicznym reportażu neo-TVP
Poleciłem wdrożenie postępowania wyjaśniającego z urzędu w sprawie tego reportażu pod kątem naruszenia godności osoby chorej, ujawnienia wizerunku oraz danych osobowych. Zwrócę się także do Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie
- poinformował Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
Skandal wokół siłowego przejęcia TVP - kontekst
Nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł gdy rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza "nowe władze" weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwa w budynku TVP na Placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP.
Wciąż "na stanowisku" trwa w siedzibie PAP prezes agencji Wojciech Surmacz, a w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej jej kierownictwo: Michał Adamczyk, Samuel Pereira, Marcin Tulicki.
Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także media dotychczas jednoznacznie wspierające "demokratyczną opozycję" w Polsce.
„Zdajemy sobie sprawę, że uwarunkowania polityczne i prawne bardzo utrudniają reformy. Nie możemy jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne” – pisze Helsińska Fundacja Praw Człowieka w oświadczeniu odnoszącym się do działań nowego rządu ws. mediów publicznych.
„Brutalna taktyka nowego rządu przekształciła przyziemną rotację nominacji politycznych w wysoce upolityczniony dramat z oskarżeniami o łamanie prawa” – komentuje z kolei Peter Doran na łamach "New York Post".
„Naprawdę przerażające pierwsze kroki nowego polskiego rządu, który zdecydował się nie tylko zamknąć TVP World anglojęzyczny kanał telewizyjny, ale także wysłać policję do jego studia. TVP World była jedynym wpływowym głosem Europy Środkowej w mediach światowych. Solidaryzuję się z jego zespołem” – twierdzi niemiecki ekspert do spraw Europy Wschodniej Sergej Sumlenny. Analityk, który pracował na Ukrainie jako dyrektor Fundacji imienia Heinricha Boella.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje
Poleciłem wdrożenie postępowania wyjaśniającego z urzędu w sprawie tego reportażu pod kątem naruszenia godności osoby chorej, ujawnienia wizerunku oraz danych osobowych. Zwrócę się także do Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie. https://t.co/Tqy6UxhN0N
— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) January 4, 2024