Biden uderza w Trumpa

"Wielu przywódców mówiło mi prywatnie: Trump nie może wygrać, mój kraj będzie zagrożony" - powiedział w piątek prezydent USA Joe Biden, podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii w przeddzień rocznicy szturmu na Kapitol. Jak stwierdził stawką tegorocznych wyborów prezydenckich jest demokracja.
Joe Biden
Joe Biden / PAP/EPA/SHAWN THEW

Ameryka wciąż widziana jest jako symbol demokracji. Nie mogę wyrazić, jak wielu światowych przywódców - a znam ich właściwie wszystkich - brało mnie za ramię i prywatnie mówiło mi: +Trump nie może wygrać. Mój kraj będzie zagrożony+

- mówił Biden w przemówieniu kampanijnym niemal w całości poświęconym zagrożeniu jakie jego zdaniem stanowi Donald Trump dla Ameryki i świata.

Nie sprecyzował przy tym, o których przywódców państw mu chodziło.

Kampania wyborcza ruszyła

Podczas wiecu zorganizowanego nieopodal Valley Forge - obozu, w którym w 1777 r. wojska pod wodzą Jerzego Waszyngtona przetrwały kluczową zimę podczas wojny o niepodległość - Biden zarzucił Trumpowi, że jest zaprzeczeniem wszystkiego, o co walczyli amerykańscy patrioci - "by nigdy więcej nie musieć kłaniać się królowi". Dodał, że dzień 6 stycznia 2021 r., kiedy doszło do szturmu zwolenników Trumpa na Kapitol, był dniem w którym "niemal straciliśmy Amerykę".

CZYTAJ WIĘCEJ: Nie żyje legendarny trener

Przywoływał przy tym słowa byłego prezydenta o tym, że będzie dyktatorem pierwszego dnia - retorykę zbieżną z tą używaną przez Hitlera i jego wezwania, by w obliczu rzekomych oszustw wyborczych zawiesić wszelkie prawa, a nawet konstytucję.

Czasami ciężko w to uwierzyć

- stwierdził Biden.

Jak dodał, listopadowe wybory prezydenckie będą odpowiedzią na pytanie, czy demokracja wciąż jest "świętą sprawą", za którą walczyły wojska Waszyngtona.

Piątkowe przemówienie było pierwszym wydarzeniem kampanii wyborczej Bidena w tym roku przed zaplanowanymi na listopad wyborami prezydenckimi. Pierwotnie miało odbyć się w sobotę - w rocznicę zamieszek na Kapitolu, lecz wiec przełożono ze względu na prognozowane opady śniegu. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę William musi zastąpić króla Karola III


 

POLECANE
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa” Wiadomości
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa”

Beata Szydło na X skomentowała ostatnie doniesienia medialne o tym, że „Komisja Europejska rezygnuje z zakazu aut spalinowych od 2035 roku”. Jak podkreśliła europoseł PiS, nowe regulacje KE nadal zagrażają europejskiemu przemysłowi samochodowemu.

Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie Wiadomości
Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie

Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności. Fabryka w Dreźnie ma zostać przekształcona w centrum badań i rozwoju, skoncentrowane na półprzewodnikach, sztucznej inteligencji oraz robotyce. Połowę przestrzeni ma zająć Uniwersytet Techniczny w Dreźnie.

Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej tylko u nas
Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej

Ameryka Łacińska ma dość lewicowych eksperymentów, na dodatek prawicę w tej części świata natchnęło zwycięstwo Donalda Trumpa. W kolejnych krajach zwyciężają kandydaci konserwatywni, opowiadający się za wolnym rynkiem, rządami twardego prawa i współpracą z USA. Szczególnie symboliczny jest wynik wyborów prezydenckich w Chile: zdecydowane zwycięstwo polityka otwarcie chwalącego rządy Augusto Pinocheta.

Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia nieco podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co ma otworzyć furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

REKLAMA

Biden uderza w Trumpa

"Wielu przywódców mówiło mi prywatnie: Trump nie może wygrać, mój kraj będzie zagrożony" - powiedział w piątek prezydent USA Joe Biden, podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii w przeddzień rocznicy szturmu na Kapitol. Jak stwierdził stawką tegorocznych wyborów prezydenckich jest demokracja.
Joe Biden
Joe Biden / PAP/EPA/SHAWN THEW

Ameryka wciąż widziana jest jako symbol demokracji. Nie mogę wyrazić, jak wielu światowych przywódców - a znam ich właściwie wszystkich - brało mnie za ramię i prywatnie mówiło mi: +Trump nie może wygrać. Mój kraj będzie zagrożony+

- mówił Biden w przemówieniu kampanijnym niemal w całości poświęconym zagrożeniu jakie jego zdaniem stanowi Donald Trump dla Ameryki i świata.

Nie sprecyzował przy tym, o których przywódców państw mu chodziło.

Kampania wyborcza ruszyła

Podczas wiecu zorganizowanego nieopodal Valley Forge - obozu, w którym w 1777 r. wojska pod wodzą Jerzego Waszyngtona przetrwały kluczową zimę podczas wojny o niepodległość - Biden zarzucił Trumpowi, że jest zaprzeczeniem wszystkiego, o co walczyli amerykańscy patrioci - "by nigdy więcej nie musieć kłaniać się królowi". Dodał, że dzień 6 stycznia 2021 r., kiedy doszło do szturmu zwolenników Trumpa na Kapitol, był dniem w którym "niemal straciliśmy Amerykę".

CZYTAJ WIĘCEJ: Nie żyje legendarny trener

Przywoływał przy tym słowa byłego prezydenta o tym, że będzie dyktatorem pierwszego dnia - retorykę zbieżną z tą używaną przez Hitlera i jego wezwania, by w obliczu rzekomych oszustw wyborczych zawiesić wszelkie prawa, a nawet konstytucję.

Czasami ciężko w to uwierzyć

- stwierdził Biden.

Jak dodał, listopadowe wybory prezydenckie będą odpowiedzią na pytanie, czy demokracja wciąż jest "świętą sprawą", za którą walczyły wojska Waszyngtona.

Piątkowe przemówienie było pierwszym wydarzeniem kampanii wyborczej Bidena w tym roku przed zaplanowanymi na listopad wyborami prezydenckimi. Pierwotnie miało odbyć się w sobotę - w rocznicę zamieszek na Kapitolu, lecz wiec przełożono ze względu na prognozowane opady śniegu. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę William musi zastąpić króla Karola III



 

Polecane