Mariusz Kamiński: Najprawdopodobniej będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju

– Tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach, które będą odbywały się w środę w Sejmie, i wejście na salę sejmową – powiedział w poniedziałek na antenie RMF FM polityk PiS, były szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński / gov.pl

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia br. prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową. W związku z tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich. W piątek szef Kancelarii Sejmu wydał dyspozycję dezaktywacji kart poselskich Kamińskiego i Wąsika.

"Nie jestem przestępcą"

Kamiński odnosząc się do tego, że sąd okręgowy, który w grudniu ub. roku skazał go prawomocnie na dwa lata więzienia, stwierdził, że jest przestępcą, powiedział: "Nie, nie jestem przestępcą. Najprawdopodobniej już niedługo będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju". Jak mówił, trafi do więzienia "za wierność pewnym zasadom, za przywiązanie do państwa polskiego".

Na pytanie, czy w środę uda się do Sejmu, żeby wykonywać swój mandat posła, odpowiedział: "Tak, oczywiście. Jestem dalej posłem, to jest mój obowiązek wobec wyborców. (...) Ja się nie chowam za immunitetem, przyjmuję do wiadomości, że bezprawie, które zaczyna panować w naszym kraju, doprowadzi do sytuacji, że być może w ciągu paru dni będę w więzieniu. Tak, jestem gotów do tego, jestem gotów działać dalej w każdych warunkach".

Czytaj również: Andrzej Duda zaprosił Szymona Hołownię na spotkanie ws. Kamińskiego i Wąsika

"Tylko przemoc fizyczna uniemożliwi mi wejście na salę sejmową"

"Ale moim obowiązkiem jest tam być i tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach, które będą odbywały się w środę w Sejmie i wejście na salę sejmową" - zaznaczył.

Dopytywany o to, czy chce szarpać się ze strażnikami w Sejmie, odpowiedział: "Ja się z nikim szarpać nie będę, ale przyjmuję do wiadomości to, że może być zastosowana wobec mnie przemoc fizyczna, nieakceptowalna".

"To jest rzecz niebywała, że lekceważy się decyzję prezydenta"

Podkreślił, że nie jest skazany. "Nie jestem skazany prawomocnym wyrokiem sądu, to jest bezprawie, to jest rzecz niebywała, że lekceważy się decyzję prezydenta w tym zakresie, że lekceważy się podstawowe zasady, jakie powinny obowiązywać w naszym państwie" - mówił Kamiński.

Na pytanie, czy będzie apelował do prezydenta, by ułaskawił go po raz drugi, odparł: "Nie ma takiej potrzeby ani tytułu. Pan prezydent w 2015 r. widząc co się dzieje wokół tej sprawy, widząc do jakich manipulacji dochodzi w sądzie, przeciął tę sprawę, przeciął ją skutecznie".

Czytaj także: Nowy zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Dowództwo Operacyjne RSZ wydało komunikat

Odwołanie w Sądzie Najwyższym i akt łaski

W ubiegłą środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów. W czwartek Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu Wąsika, a w piątek postanowienie marszałka Sejmu ws. stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Kamińskiego.

Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów.

Konsultacje prawne

Dyrektor generalny Gabinetu Marszałka Sejmu Stanisław Zakroczymski powiedział w piątek w TVN24, że według jego wiedzy karty poselskie Kamińskiego i Wąsika nie działają. "Natomiast finalne decyzje odnośnie udziału panów posłów lub byłych posłów w najbliższym posiedzeniu (Sejmu) pan marszałek podejmie i ogłosi przed tym posiedzeniem" - powiedział Zakroczymski. Najbliższe posiedzenie Sejmu zaplanowane jest w dniach 10-12 stycznia.

W poniedziałek marszałek Sejmu Szymon Hołownia rozpoczął konsultacje w sprawie Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika; ma rozmawiać m.in. z szefem MS, Prokuratorem Generalnym Adamem Bodnarem, RPO Marcinem Wiąckiem oraz przewodniczącym PKW Sylwestrem Marciniakiem.

Także w poniedziałek prezydent Duda zaprosił na popołudnie na spotkanie w Pałacu Prezydenckim marszałka Hołownię; rozmowa ma dotyczyć Kamińskiego i Wąsika. (PAP)


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Mariusz Kamiński: Najprawdopodobniej będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju

– Tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach, które będą odbywały się w środę w Sejmie, i wejście na salę sejmową – powiedział w poniedziałek na antenie RMF FM polityk PiS, były szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński / gov.pl

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia br. prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową. W związku z tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich. W piątek szef Kancelarii Sejmu wydał dyspozycję dezaktywacji kart poselskich Kamińskiego i Wąsika.

"Nie jestem przestępcą"

Kamiński odnosząc się do tego, że sąd okręgowy, który w grudniu ub. roku skazał go prawomocnie na dwa lata więzienia, stwierdził, że jest przestępcą, powiedział: "Nie, nie jestem przestępcą. Najprawdopodobniej już niedługo będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju". Jak mówił, trafi do więzienia "za wierność pewnym zasadom, za przywiązanie do państwa polskiego".

Na pytanie, czy w środę uda się do Sejmu, żeby wykonywać swój mandat posła, odpowiedział: "Tak, oczywiście. Jestem dalej posłem, to jest mój obowiązek wobec wyborców. (...) Ja się nie chowam za immunitetem, przyjmuję do wiadomości, że bezprawie, które zaczyna panować w naszym kraju, doprowadzi do sytuacji, że być może w ciągu paru dni będę w więzieniu. Tak, jestem gotów do tego, jestem gotów działać dalej w każdych warunkach".

Czytaj również: Andrzej Duda zaprosił Szymona Hołownię na spotkanie ws. Kamińskiego i Wąsika

"Tylko przemoc fizyczna uniemożliwi mi wejście na salę sejmową"

"Ale moim obowiązkiem jest tam być i tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach, które będą odbywały się w środę w Sejmie i wejście na salę sejmową" - zaznaczył.

Dopytywany o to, czy chce szarpać się ze strażnikami w Sejmie, odpowiedział: "Ja się z nikim szarpać nie będę, ale przyjmuję do wiadomości to, że może być zastosowana wobec mnie przemoc fizyczna, nieakceptowalna".

"To jest rzecz niebywała, że lekceważy się decyzję prezydenta"

Podkreślił, że nie jest skazany. "Nie jestem skazany prawomocnym wyrokiem sądu, to jest bezprawie, to jest rzecz niebywała, że lekceważy się decyzję prezydenta w tym zakresie, że lekceważy się podstawowe zasady, jakie powinny obowiązywać w naszym państwie" - mówił Kamiński.

Na pytanie, czy będzie apelował do prezydenta, by ułaskawił go po raz drugi, odparł: "Nie ma takiej potrzeby ani tytułu. Pan prezydent w 2015 r. widząc co się dzieje wokół tej sprawy, widząc do jakich manipulacji dochodzi w sądzie, przeciął tę sprawę, przeciął ją skutecznie".

Czytaj także: Nowy zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Dowództwo Operacyjne RSZ wydało komunikat

Odwołanie w Sądzie Najwyższym i akt łaski

W ubiegłą środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów. W czwartek Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu Wąsika, a w piątek postanowienie marszałka Sejmu ws. stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Kamińskiego.

Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów.

Konsultacje prawne

Dyrektor generalny Gabinetu Marszałka Sejmu Stanisław Zakroczymski powiedział w piątek w TVN24, że według jego wiedzy karty poselskie Kamińskiego i Wąsika nie działają. "Natomiast finalne decyzje odnośnie udziału panów posłów lub byłych posłów w najbliższym posiedzeniu (Sejmu) pan marszałek podejmie i ogłosi przed tym posiedzeniem" - powiedział Zakroczymski. Najbliższe posiedzenie Sejmu zaplanowane jest w dniach 10-12 stycznia.

W poniedziałek marszałek Sejmu Szymon Hołownia rozpoczął konsultacje w sprawie Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika; ma rozmawiać m.in. z szefem MS, Prokuratorem Generalnym Adamem Bodnarem, RPO Marcinem Wiąckiem oraz przewodniczącym PKW Sylwestrem Marciniakiem.

Także w poniedziałek prezydent Duda zaprosił na popołudnie na spotkanie w Pałacu Prezydenckim marszałka Hołownię; rozmowa ma dotyczyć Kamińskiego i Wąsika. (PAP)



 

Polecane