MŁODA POLSKA ATAKUJE

MŁODA POLSKA ATAKUJE

Sebastianowi Szymańskiemu, który kiedyś grał w Białej Podlaskiej, a ostatnio zbierał rzęsiste oklaski w Holandii w barwach Feyenoordu Rotterdam, posłużyły przenosiny z Królestwa Niderlandów do Turcji. W ostatnim meczu ligowym w ciągu czterech minut zdobył gola i zaliczył dwie asysty. W tym sezonie zdobył 9 bramek i – choć jest pomocnikiem, to zajmuje 4 miejsce w klasyfikacji strzelców w lidze nad Bosforem. Cóż, przyszły takie czasy, że bardziej cieszymy się z doniesień z… Turcji niż z Hiszpanii (!), gdzie najlepszy strzelec w historii polskiej reprezentacji Robert Lewandowski, zdobył właśnie decydującego gola w Pucharze Króla w meczu z klubem z… czwartej ligi.

 

O Szymańskim napisałem, bo wciąż, jak to prawdziwy kibic, który wierzy do końca- cały czas ufam, że za dwa miesiące nasi futboliści pokonają najpierw estońską, a potem fińską lub walijską przeszkodę na drodze do EURO 2024.

 

Sebastian Szymański ma raptem 24 lata i jest o 5 lat starszy od Eryka Goczała, który za chwilę może wygrać Rajd Dakar (niegdyś Paryż-Dakar). Cóż, do znanego sprzed prawie półwiecza powiedzenia: „Polak potrafi”, można teraz chyba dodać „(Młody) Polak potrafi”.

 

A teraz tenisowe Post Scriptum. Miałem 12 lat, chodziłem do szóstej klasy szkoły podstawowej (poszedłem do szkoły rok wcześniej),gdy oglądałem w telewizji -i pamiętam do dziś, mimo że upłynęło niemal pół wieku ! -finał turnieju Masters z udziałem Wojciecha Fibaka i Hiszpana Manuela Orantesa. Polak prowadził, mógł wygrać, ale w końcu przegrał. Ponoć dlatego, że zupełnie zdekoncentrowała go usłyszana ze znajdującego się tuż przy korcie (!) studia telewizyjnego, wypowiedź komentatora, że „Fibak ma wygrany mecz”. Ale ja nie o tym. W czasie tego finału nasz rodak uderzył piłką w siatkę, na co niezapomniany Bogdan Tomaszewski, jeden z najwybitniejszych sportowych  sprawozdawców telewizyjnych i radiowych w historii, przede wszystkim specjalista od lekkoatletyki i tenisa właśnie, wykrzyczał wtedy słowa, które zapamiętałem do dziś: „Taśma ! To boli!”. Zatem nic nie będę pisał o finale United Cup, gdzie po tie-breaku w trzecim secie Polska (Iga Świątek i Hubert Hurkacz) ulegli Niemcom 1:2. Porażka boli, a porażka z Niemcami – boli podwójnie...

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (11.01.2024)


 

POLECANE
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie z ostatniej chwili
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie

Prezydent USA Donald Trump spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie - podał w piątek dziennikarz portalu Axios Barak Ravid w serwisie X, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Ukrainy.

„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą z ostatniej chwili
„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą

Przywódca Rosji Władimir Putin na spotkaniu z grupą czołowych biznesmenów powiedział, że może być otwarty na wymianę części terytoriów kontrolowanych przez wojska rosyjskie na Ukrainie, podkreślił jednak, że chce całego Donbasu - poinformował w piątek dziennik „Kommiersant”.

Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

REKLAMA

MŁODA POLSKA ATAKUJE

MŁODA POLSKA ATAKUJE

Sebastianowi Szymańskiemu, który kiedyś grał w Białej Podlaskiej, a ostatnio zbierał rzęsiste oklaski w Holandii w barwach Feyenoordu Rotterdam, posłużyły przenosiny z Królestwa Niderlandów do Turcji. W ostatnim meczu ligowym w ciągu czterech minut zdobył gola i zaliczył dwie asysty. W tym sezonie zdobył 9 bramek i – choć jest pomocnikiem, to zajmuje 4 miejsce w klasyfikacji strzelców w lidze nad Bosforem. Cóż, przyszły takie czasy, że bardziej cieszymy się z doniesień z… Turcji niż z Hiszpanii (!), gdzie najlepszy strzelec w historii polskiej reprezentacji Robert Lewandowski, zdobył właśnie decydującego gola w Pucharze Króla w meczu z klubem z… czwartej ligi.

 

O Szymańskim napisałem, bo wciąż, jak to prawdziwy kibic, który wierzy do końca- cały czas ufam, że za dwa miesiące nasi futboliści pokonają najpierw estońską, a potem fińską lub walijską przeszkodę na drodze do EURO 2024.

 

Sebastian Szymański ma raptem 24 lata i jest o 5 lat starszy od Eryka Goczała, który za chwilę może wygrać Rajd Dakar (niegdyś Paryż-Dakar). Cóż, do znanego sprzed prawie półwiecza powiedzenia: „Polak potrafi”, można teraz chyba dodać „(Młody) Polak potrafi”.

 

A teraz tenisowe Post Scriptum. Miałem 12 lat, chodziłem do szóstej klasy szkoły podstawowej (poszedłem do szkoły rok wcześniej),gdy oglądałem w telewizji -i pamiętam do dziś, mimo że upłynęło niemal pół wieku ! -finał turnieju Masters z udziałem Wojciecha Fibaka i Hiszpana Manuela Orantesa. Polak prowadził, mógł wygrać, ale w końcu przegrał. Ponoć dlatego, że zupełnie zdekoncentrowała go usłyszana ze znajdującego się tuż przy korcie (!) studia telewizyjnego, wypowiedź komentatora, że „Fibak ma wygrany mecz”. Ale ja nie o tym. W czasie tego finału nasz rodak uderzył piłką w siatkę, na co niezapomniany Bogdan Tomaszewski, jeden z najwybitniejszych sportowych  sprawozdawców telewizyjnych i radiowych w historii, przede wszystkim specjalista od lekkoatletyki i tenisa właśnie, wykrzyczał wtedy słowa, które zapamiętałem do dziś: „Taśma ! To boli!”. Zatem nic nie będę pisał o finale United Cup, gdzie po tie-breaku w trzecim secie Polska (Iga Świątek i Hubert Hurkacz) ulegli Niemcom 1:2. Porażka boli, a porażka z Niemcami – boli podwójnie...

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (11.01.2024)



 

Polecane