Policja poszukuje teraz świadków zdarzenia, apelując o pomoc w identyfikacji sprawców. Eksperci proszą o wszelkie dane, które mogą pomóc w śledztwie. Wcześniej, w czerwcu 2023 roku, miało miejsce podobne przestępstwo w tym samym parku, gdzie trzej mężczyźni, w wieku 21-22 lat napadli na parę przebywającą w okolicy. Kilka dni temu mężczyźni zostali oficjalnie oskarżeni o gwałt, groźną napaść cielesną i kradzież. Ofiarami byli obcokrajowcy, którzy znaleźli się w parku nad samym ranem. Wówczas to sprawcy, posiadający obywatelstwo somalijskie i gwinejskie, napadli na mężczyznę, okradając go, a następnie krzywdząc jego żonę.

W reakcji na grudniowe zdarzenia, policja i prokuratura apelują o wsparcie społeczeństwa. Każdy, kto może pomóc w rozwiązaniu tej sprawy, jest proszony o kontakt z władzami (Landeskriminalamt w Tiergarten) lub korzystanie z internetowego serwisu policyjnego, lub udanie się na posterunek. Obecnie nie ma jeszcze potwierdzenia, czy napastnikami są kolejny raz nielegalni imigranci. W ostatniej sprawie czekanie na oficjalne potwierdzenia trwało miesiącami – tak też może być w tym przypadku.

Czytaj również: Brytyjski dziennik: Tusk przyjął taktykę, którą UE potępiała. Prounijni fanatycy jednak milczą

Rafał Woś: Witam jako zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Solidarność”

Niebezpieczna dzielnica

W kontekście powtarzających się ataków seksualnych w Görlitzer Park na Kreuzbergu, media i lokalni politycy wyrażają obawy co do bezpieczeństwa w tym obszarze. Władze miasta podkreślają konieczność podjęcia skutecznych działań, aby zabezpieczyć miejsce publiczne i chronić jego mieszkańców. Gwałty nie są jedynymi tragediami, do których tam często dochodzi: oprócz nich mają też miejsca nocne napaści i walki na noże. Mieszkańcy skarżą się również na odgłosy wystrzałów z broni i rabunki.

Wszystko to podkreśla pilną potrzebę działań i środków prewencyjnych ze strony władz, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i odwiedzającym Görlitzer Park. Poważne przestępstwa seksualne zwiększają jednak od dawna obawy lokalnej społeczności i podnoszą pytania dotyczące skuteczności działań policyjnych w walce z tego rodzaju przestępczością. Policja przeprowadza częste kontrole, sytuacja nie poprawia się mimo tego.

Nie poprawia się też ogólne bezpieczeństwo za Odrą. Jak donoszą niemieckojęzyczne gazety, statystyki potwierdzają grozę, którą odczuwają Niemcy. Np. według Neue Zürcher Zeitung co najmniej 7000 kobiet w Niemczech stało się od 2015 roku ofiarami seksualnych przestępstw popełnionych przez uchodźców. Powodem ma być niekontrolowana migracja młodych mężczyzn spoza Europy do kraju i takie partie, jak CDU chcą z tego powodu zmniejszyć liczbę przyznawanych azylów. „Postępowe”, lewicowe partie, takie jak Zieloni — milczą na ten temat. Nielegalna migracja do Niemiec negatywnie wpływa na bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej – donosi natomiast szwajcarska gazeta - a szczególnie dotkliwe skutki mają odczuwać kobiety i dziewczęta.

Tragedia z 2023

Przypomnijmy: w ostatnich dniach łudząco podobna napaść już została już nagłośniona przez media. Jak potwierdziła wtedy niemiecka policja, trzech migrantów napadło latem na mężczyznę i kobietę, którzy wracali przez park z berlińskich imprez. Wydarzenie to miało miejsce w czerwcu 2023 roku: grupa napastników zaatakowała parę, po tym jak ta przeniosła się na zielony teren, gdzie znajdują się parki i krzewy.

Podczas brutalnego ataku, mężczyzna został pobity i okradziony, a jego żona zgwałcona na jego oczach. Ofiara zdołała uciec, krzycząc o pomoc, co skłoniło mieszkańca dzielnicy do wezwania policji. Trzech oskarżonych, pochodzących z Somalii i Gwinei, posługiwało się wieloma tożsamościami, a ich przeszłość kryminalna obejmuje co najmniej 19 przestępstw.

Osman B., Somalijczyk, ma 10 różnych tożsamości, a Boubacar B. używał przynajmniej czterech imion. Mimo wcześniej odrzuconych starań się o azyl przebywali nielegalnie w Niemczech wśród innych 280 000 obywateli z obowiązkiem opuszczenia kraju. Trzeci oskarżony, Mountaga D., żyje w ośrodku pomocy społecznej, a jego przeszłość kryminalna obejmuje trzy przestępstwa.

Proces przeciwko trzem oskarżonym rozpocznie się 18 stycznia i może mieć znaczący wpływ na debatę na temat sytuacji migrantów w Niemczech, szczególnie tych przebywających nielegalnie w kraju. Incydent w Görlitzer Parku podkreśla jedno: aby przeciwdziałać przestępczości, krytyka nieograniczonej migracji z Afryki i Bliskiego Wchodu musi przestać być w Niemczech tabu.