Kościół wspomina dziś św. Hilarego – jednego z pierwszych wyznawców

Jeden z pierwszych wyznawców (świętych nie-męczenników), największy teolog Zachodu do czasów św. Augustyna, obrońca Galii, pierwszy autor hymnów łacińskich – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 13 stycznia przypada wspomnienie św. Hilarego (ok. 310-367), biskupa i doktora Kościoła. Jego relikwie znajdują się w Poitiers i Paryżu. Jest patronem wygnańców.
Św. Hilary z Poitiers, figura z kościoła św. Michała w Mondsee Kościół wspomina dziś św. Hilarego – jednego z pierwszych wyznawców
Św. Hilary z Poitiers, figura z kościoła św. Michała w Mondsee / wikimedia.commons/CC BY-SA 3.0/Wolfgang Sauber - Praca własna

Chrzest

Św. Hilary urodził się w zamożnej, pogańskiej rodzinie. Studiował retorykę i filozofię: w pismach autorów klasycznych nie znalazł jednak odpowiedzi na pytania dotyczące sensu życia. Przeżywając głęboki kryzys religijny, zwrócił się ku chrześcijaństwu. Zafascynowany nauką Chrystusa przyjął chrzest. Prawdopodobnie był już wtedy żonaty i miał córkę o imieniu Abra, późniejszą świętą. Nową religię Hilary traktował bardzo serio: wyróżniał się przykładnym życiem. 

Walka o czystość wiary

Około roku 350 został wybrany biskupem w swoim rodzinnym mieście. Czasy dla Kościoła były wówczas bardzo trudne: herezje i schizmy rozdzierały go od wewnątrz. Największe zagrożenie stanowiła herezja ariańska, odrzucająca bóstwo Chrystusa. Hilary gorliwie bronił prawdziwej wiary, za co cesarz Konstancjusz, zwolennik arian, pozbawił go biskupstwa i skazał na wygnanie do Azji Mniejszej (356 r.). Powrócił stamtąd po kilku latach, poświęcając wszystkie swoje siły krzewieniu wiary w boskość Chrystusa. W roku 361 Synod w Paryżu potępił herezję ariańską. Powszechnie uważa się, że w dużej mierze była to zasługa Hilarego, nazywanego odtąd „obrońcą Galii”, ponieważ własną postawą i nauką ustrzegł swój kraj od herezji.

"Wyczucie Boskiej wiedzy”

Z traktatu „O Trójcy Świętej” św. Hilarego: „(Jako ludzie) jesteśmy z natury tak ociężali i leniwi, a nasz umysł jest tak bardzo ograniczony i niepojętny, że jest nam to przeszkodą w pojmowaniu Ciebie (Boże); ale nasze usilne zgłębianie Twojej nauki daje nam wyczucie Boskiej wiedzy. (…) Ufamy przeto, że… dasz nam zrozumienie tego, co mówili prorocy i Apostołowie, abyśmy właściwie pojęli słowa przez nich wypowiedziane. (…) Użycz nam więc przenikliwego światła, godnych słów i wierności prawdzie, i spraw, abyśmy głosili to, w co wierzymy; daj nam, w obliczu innowierców, przeciwko Tobie powstających, sławić prawdziwie Ciebie, jedynego Boga i Ojca, a także jedynego Pana, Jezusa Chrystusa, zgodnie z nauką proroków i Apostołów”. (I, 37-38)

„Usilne zgłębianie Twojej nauki daje nam wyczucie Boskiej wiedzy” – stwierdza św. Hilary, zachęcając nas do coraz lepszego poznawania prawd naszej wiary. Sam zresztą dał nam najlepszy przykład: w czasie zesłania do Azji Mniejszej uczył się tamtejszych języków, aby zapoznać się z pismami Wschodnich Ojców Kościoła. Wywarły one wielki wpływ na jego duchowość i pogłębiły jego teologiczne nauczanie.

Spory doktrynalne i moralne

Chrześcijanin, właściwie w każdej epoce, zmuszony jest bronić swojej wiary. Powinien, zatem umieć odpowiadać na wysuwane przeciw niej zarzuty. Kiedyś prawie wyłącznie dotyczyły one teologii: „Pytasz bankiera o kurs monety – pisał żyjący w czasach Hilarego św. Grzegorz z Nyssy – a on Ci daje wykład czy Chrystus był zrodzony. Wchodzisz do piekarza, a ten ci mówi, że Ojciec jest większy od Syna. Chcesz się dowiedzieć w łaźni, czy kąpiel już gotowa, i słyszysz, że Chrystus został wyprowadzony z nicości”.

Dzisiaj spory dotyczą na ogół moralności (aborcja, eutanazja, in vitro), ale „temperatura” tych sporów jest równie wysoka. Chrześcijanin, aby bronić swoich przekonań, powinien „usilnie je zgłębiać”. Czasem ma się jednak wrażenie, że religia jest dziedziną, na której wszyscy się znają. Nieprawda, aby dyskutować na temat wiary, religii czy moralności, trzeba najpierw sam temat dobrze poznać.

Herezja Ariusza, która pierwotnemu chrześcijaństwu zadała najgłębsze rany, uderzała w jego podstawowy dogmat – wiarę w bóstwo Chrystusa. „Prawie wszystkie Kościoły na całym świecie pod pozorem zachowania pokoju i posłuszeństwa cesarzowi, skażone są arianizmem” – pisał św. Hieronim, a wtórował mu św. Bazyli, wołając gorzko: „Cały Kościół jest w rozkładzie”! Istotnie, nauka Ariusza postrzegana jako postępowa („każda herezja bierze swój początek z nowości” – powie Hilary) i łatwa do przyjęcia przez pogan (odrzucała skomplikowany problem Trójcy Świętej) odnosiła tryumf. Ulegały jej całe narody, biskupi i znaczna część kleru. Były obszary, gdzie ludzie pokroju Hilarego, Bazylego i Atanazego, głoszący, że Chrystus to „Bóg prawdziwy, z Boga prawdziwego, zrodzony, a nie stworzony, współistotny (homoousios) Ojcu”, znajdowali się w zdecydowanej mniejszości.

Ilekroć pojawi się w nas pokusa zwątpienia i poddania się tzw. „opinii większości”, wspomnijmy na Hilarego, Atanazego i genialną Teresę z Ávili, która w podobnych sytuacjach zwykła mówić krótko: „Ja i Chrystus stanowimy większość”.

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl
 


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś św. Hilarego – jednego z pierwszych wyznawców

Jeden z pierwszych wyznawców (świętych nie-męczenników), największy teolog Zachodu do czasów św. Augustyna, obrońca Galii, pierwszy autor hymnów łacińskich – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 13 stycznia przypada wspomnienie św. Hilarego (ok. 310-367), biskupa i doktora Kościoła. Jego relikwie znajdują się w Poitiers i Paryżu. Jest patronem wygnańców.
Św. Hilary z Poitiers, figura z kościoła św. Michała w Mondsee Kościół wspomina dziś św. Hilarego – jednego z pierwszych wyznawców
Św. Hilary z Poitiers, figura z kościoła św. Michała w Mondsee / wikimedia.commons/CC BY-SA 3.0/Wolfgang Sauber - Praca własna

Chrzest

Św. Hilary urodził się w zamożnej, pogańskiej rodzinie. Studiował retorykę i filozofię: w pismach autorów klasycznych nie znalazł jednak odpowiedzi na pytania dotyczące sensu życia. Przeżywając głęboki kryzys religijny, zwrócił się ku chrześcijaństwu. Zafascynowany nauką Chrystusa przyjął chrzest. Prawdopodobnie był już wtedy żonaty i miał córkę o imieniu Abra, późniejszą świętą. Nową religię Hilary traktował bardzo serio: wyróżniał się przykładnym życiem. 

Walka o czystość wiary

Około roku 350 został wybrany biskupem w swoim rodzinnym mieście. Czasy dla Kościoła były wówczas bardzo trudne: herezje i schizmy rozdzierały go od wewnątrz. Największe zagrożenie stanowiła herezja ariańska, odrzucająca bóstwo Chrystusa. Hilary gorliwie bronił prawdziwej wiary, za co cesarz Konstancjusz, zwolennik arian, pozbawił go biskupstwa i skazał na wygnanie do Azji Mniejszej (356 r.). Powrócił stamtąd po kilku latach, poświęcając wszystkie swoje siły krzewieniu wiary w boskość Chrystusa. W roku 361 Synod w Paryżu potępił herezję ariańską. Powszechnie uważa się, że w dużej mierze była to zasługa Hilarego, nazywanego odtąd „obrońcą Galii”, ponieważ własną postawą i nauką ustrzegł swój kraj od herezji.

"Wyczucie Boskiej wiedzy”

Z traktatu „O Trójcy Świętej” św. Hilarego: „(Jako ludzie) jesteśmy z natury tak ociężali i leniwi, a nasz umysł jest tak bardzo ograniczony i niepojętny, że jest nam to przeszkodą w pojmowaniu Ciebie (Boże); ale nasze usilne zgłębianie Twojej nauki daje nam wyczucie Boskiej wiedzy. (…) Ufamy przeto, że… dasz nam zrozumienie tego, co mówili prorocy i Apostołowie, abyśmy właściwie pojęli słowa przez nich wypowiedziane. (…) Użycz nam więc przenikliwego światła, godnych słów i wierności prawdzie, i spraw, abyśmy głosili to, w co wierzymy; daj nam, w obliczu innowierców, przeciwko Tobie powstających, sławić prawdziwie Ciebie, jedynego Boga i Ojca, a także jedynego Pana, Jezusa Chrystusa, zgodnie z nauką proroków i Apostołów”. (I, 37-38)

„Usilne zgłębianie Twojej nauki daje nam wyczucie Boskiej wiedzy” – stwierdza św. Hilary, zachęcając nas do coraz lepszego poznawania prawd naszej wiary. Sam zresztą dał nam najlepszy przykład: w czasie zesłania do Azji Mniejszej uczył się tamtejszych języków, aby zapoznać się z pismami Wschodnich Ojców Kościoła. Wywarły one wielki wpływ na jego duchowość i pogłębiły jego teologiczne nauczanie.

Spory doktrynalne i moralne

Chrześcijanin, właściwie w każdej epoce, zmuszony jest bronić swojej wiary. Powinien, zatem umieć odpowiadać na wysuwane przeciw niej zarzuty. Kiedyś prawie wyłącznie dotyczyły one teologii: „Pytasz bankiera o kurs monety – pisał żyjący w czasach Hilarego św. Grzegorz z Nyssy – a on Ci daje wykład czy Chrystus był zrodzony. Wchodzisz do piekarza, a ten ci mówi, że Ojciec jest większy od Syna. Chcesz się dowiedzieć w łaźni, czy kąpiel już gotowa, i słyszysz, że Chrystus został wyprowadzony z nicości”.

Dzisiaj spory dotyczą na ogół moralności (aborcja, eutanazja, in vitro), ale „temperatura” tych sporów jest równie wysoka. Chrześcijanin, aby bronić swoich przekonań, powinien „usilnie je zgłębiać”. Czasem ma się jednak wrażenie, że religia jest dziedziną, na której wszyscy się znają. Nieprawda, aby dyskutować na temat wiary, religii czy moralności, trzeba najpierw sam temat dobrze poznać.

Herezja Ariusza, która pierwotnemu chrześcijaństwu zadała najgłębsze rany, uderzała w jego podstawowy dogmat – wiarę w bóstwo Chrystusa. „Prawie wszystkie Kościoły na całym świecie pod pozorem zachowania pokoju i posłuszeństwa cesarzowi, skażone są arianizmem” – pisał św. Hieronim, a wtórował mu św. Bazyli, wołając gorzko: „Cały Kościół jest w rozkładzie”! Istotnie, nauka Ariusza postrzegana jako postępowa („każda herezja bierze swój początek z nowości” – powie Hilary) i łatwa do przyjęcia przez pogan (odrzucała skomplikowany problem Trójcy Świętej) odnosiła tryumf. Ulegały jej całe narody, biskupi i znaczna część kleru. Były obszary, gdzie ludzie pokroju Hilarego, Bazylego i Atanazego, głoszący, że Chrystus to „Bóg prawdziwy, z Boga prawdziwego, zrodzony, a nie stworzony, współistotny (homoousios) Ojcu”, znajdowali się w zdecydowanej mniejszości.

Ilekroć pojawi się w nas pokusa zwątpienia i poddania się tzw. „opinii większości”, wspomnijmy na Hilarego, Atanazego i genialną Teresę z Ávili, która w podobnych sytuacjach zwykła mówić krótko: „Ja i Chrystus stanowimy większość”.

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe