Strajk we wrocławskim MPK? Solidarność nie podpisała porozumienia

Solidarność działająca w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym we Wrocławiu nie przystała na propozycję Zarządu, by wynagrodzenia dla pracowników spółki wzrosły o 800 zł brutto od 1 kwietnia. Powodem jest nie tylko kwota podwyżki, ale także niejasne komunikaty dotyczące wzrostu wynagrodzeń.
 Strajk we wrocławskim MPK? Solidarność nie podpisała porozumienia
/ fot. Region Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność"

Na początku stycznia trzy organizacje związkowe – MOZ NSZZ „Solidarność”, Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej MOZ Wrocław w RP oraz Federacja Pracowników Komunikacji Miejskiej we Wrocławiu – wszczęły spór zbiorowy we wrocławskim MPK.

Jako główny powód sporu, poza łamaniem przepisów prawa i wolności związkowej, związkowcy podali niespełnienie postulatu podwyżek wynagrodzeń dla załogi o 1800 zł brutto, o co zawnioskowali do zarządu MPK w październiku ubiegłego roku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Związkowcy wszczęli spór zbiorowy w MPK Wrocław

W poniedziałek 15 stycznia, Zarząd MPK poinformował, że dwie organizacje związkowe zgodziły się zakończyć spór i podpisać porozumienie, zgodnie z którym pracownicy otrzymają 800 zł brutto podwyżki od 1 kwietnia. Dodatkowo, załoga ma otrzymać jednorazowe świadczenie w wysokości 1500 zł. Na takie zapisy nie zgodziła się MOZ NSZZ "Solidarność", która nadal pozostaje w sporze zbiorowym z pracodawcą.

–  Zaproponowane 800 zł to stanowczo za mało, staraliśmy się o 1800 zł na etat. To jest bardzo ciężka praca. Nasi prowadzący pojazdy komunikacji miejskiej wstają o 2.30, pracują świątek, piątek i niedziela, a ponadto są narażeni na różne nieprzyjemności w tym agresję pasażerów. Nie możemy zapominać o pracownikach zaplecza technicznego pracujących na 3 zmiany. Poza tym, problem stanowi również co innego. Pojawiły się dwa komunikaty, a w jednym z nich czytamy że " od 1 kwietnia 2024 roku podniesienie wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników MPK o kwotę 800 złotych na etat", a w komunikacie zarządu jest 800 zł średnio na etat. To jedno słowo zmienia wszystko, bo wynika z tego, że przykładowo jeden pracownik może dostać 600, inny 800 złotych – zwracał uwagę przewodniczący Solidarności w MPK Wrocław, Marek Marcinowski w rozmowie z portalem "tuwrocław.com".

Związkowiec z Solidarności dodał, że nie wyklucza strajku, a stanowisko jego Związku popiera wielu pracowników, o czym świadczą docierające do niego smsy i maile. – Solidarność zwraca się do Zarządu  Spółki o dalsze prowadzenie rozmów w sprawie kontynuacji podniesienia wynagrodzeń pracowników MPK – zaapelował.


 

POLECANE
Śmiertelnie postrzelił kobietę i zbiegł. Trwa policyjna obława z ostatniej chwili
Śmiertelnie postrzelił kobietę i zbiegł. Trwa policyjna obława

Kilkudziesięciu policjantów poszukuje 53-letniego Bogdana Czaplickiego podejrzewanego o śmiertelne postrzelenie 53-latki - poinformowała Komenda Miejska Policji w Siedlcach. Mężczyzna może mieć przy sobie broń. To prawdopodobnie mąż zastrzelonej kobiety. Policja opublikowała jego portret.

Agenci CBA weszli do Fundacji Lux Veritatis z ostatniej chwili
Agenci CBA weszli do Fundacji Lux Veritatis

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował w mediach społecznościowych, że agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu.

UE wykorzysta chaos we Francji, by przeforsować kontrowersyjną umowę? Von der Leyen jest już w Urugwaju polityka
UE wykorzysta chaos we Francji, by przeforsować kontrowersyjną umowę? Von der Leyen jest już w Urugwaju

Upadek francuskiego rządu pod przewodnictwem Michela Barniera może być szansą dla Brukseli, by przyspieszyć negocjacje nad umową handlową z Mercusurem – pisze Politico.

Zmieniono prawo w UE pod oszustwa Reyndersa? Szokujące doniesienia z ostatniej chwili
Zmieniono prawo w UE pod oszustwa Reyndersa? Szokujące doniesienia

Nowo przyjęte unijne przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy zawierają wyraźne wyłączenie dla krajowych loterii – dokładnie tej metody, o którą belgijska policja podejrzewa byłego komisarza UE Didiera Reyndersa. 

Nie żyje księżniczka Brygida. Była barwną i prostolinijną osobą Wiadomości
Nie żyje księżniczka Brygida. "Była barwną i prostolinijną osobą"

Media obiegły smutne wiadomości o śmierci w szwedzkiej rodzinie królewskiej. Nie żyje księżniczka Brygida, starsza siostra króla Karola XVI Gustawa.

Nawrocki obnaża manipulacje Siemoniaka. Prosto w szczepionkę gorące
Nawrocki obnaża manipulacje Siemoniaka. "Prosto w szczepionkę"

Szef IPN i kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odpowiada na insynuacje szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka.

Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie się immunitetu z ostatniej chwili
Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie się immunitetu

Minister ds. równości Katarzyna Kotula zapowiedziała w czwartek, że zrzeknie się immunitetu. Wyjaśniła, że ma to związek ze złożonym przez byłego prezesa Polskiego Związku Tenisowego Mirosława Skrzypczyńskiego aktem oskarżenia, w którym oskarża ją o pomówienie.

Szokujące słowa brytyjskiego ministra. „W przypadku wojny nasza armia zostałaby zniszczona w ciągu roku” z ostatniej chwili
Szokujące słowa brytyjskiego ministra. „W przypadku wojny nasza armia zostałaby zniszczona w ciągu roku”

Były sekretarz obrony Wielkiej Brytanii, a obecnie minister ds. weteranów z Partii Pracy Alistair Carns twierdzi, że brytyjska armia zostałaby zniszczona w ciągu „sześciu miesięcy do roku” w przypadku poważnej wojny – takiej np. jak ta na Ukrainie.

Tragedia na przejeździe kolejowym. Są ofiary Wiadomości
Tragedia na przejeździe kolejowym. Są ofiary

Tragiczne zdarzenie miało miejsce na przejeździe kolejowym w miejscowości Sikorowo (pow. inowrocławski, woj. kujawsko-pomorskie) – informuje serwis Onet.

Pałac Buckingham. Pilnie doniesienia w sprawie księżnej Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilnie doniesienia w sprawie księżnej Kate

Od czasu, kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, zmaga się z wykrytym u niej rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.

REKLAMA

Strajk we wrocławskim MPK? Solidarność nie podpisała porozumienia

Solidarność działająca w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym we Wrocławiu nie przystała na propozycję Zarządu, by wynagrodzenia dla pracowników spółki wzrosły o 800 zł brutto od 1 kwietnia. Powodem jest nie tylko kwota podwyżki, ale także niejasne komunikaty dotyczące wzrostu wynagrodzeń.
 Strajk we wrocławskim MPK? Solidarność nie podpisała porozumienia
/ fot. Region Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność"

Na początku stycznia trzy organizacje związkowe – MOZ NSZZ „Solidarność”, Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej MOZ Wrocław w RP oraz Federacja Pracowników Komunikacji Miejskiej we Wrocławiu – wszczęły spór zbiorowy we wrocławskim MPK.

Jako główny powód sporu, poza łamaniem przepisów prawa i wolności związkowej, związkowcy podali niespełnienie postulatu podwyżek wynagrodzeń dla załogi o 1800 zł brutto, o co zawnioskowali do zarządu MPK w październiku ubiegłego roku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Związkowcy wszczęli spór zbiorowy w MPK Wrocław

W poniedziałek 15 stycznia, Zarząd MPK poinformował, że dwie organizacje związkowe zgodziły się zakończyć spór i podpisać porozumienie, zgodnie z którym pracownicy otrzymają 800 zł brutto podwyżki od 1 kwietnia. Dodatkowo, załoga ma otrzymać jednorazowe świadczenie w wysokości 1500 zł. Na takie zapisy nie zgodziła się MOZ NSZZ "Solidarność", która nadal pozostaje w sporze zbiorowym z pracodawcą.

–  Zaproponowane 800 zł to stanowczo za mało, staraliśmy się o 1800 zł na etat. To jest bardzo ciężka praca. Nasi prowadzący pojazdy komunikacji miejskiej wstają o 2.30, pracują świątek, piątek i niedziela, a ponadto są narażeni na różne nieprzyjemności w tym agresję pasażerów. Nie możemy zapominać o pracownikach zaplecza technicznego pracujących na 3 zmiany. Poza tym, problem stanowi również co innego. Pojawiły się dwa komunikaty, a w jednym z nich czytamy że " od 1 kwietnia 2024 roku podniesienie wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników MPK o kwotę 800 złotych na etat", a w komunikacie zarządu jest 800 zł średnio na etat. To jedno słowo zmienia wszystko, bo wynika z tego, że przykładowo jeden pracownik może dostać 600, inny 800 złotych – zwracał uwagę przewodniczący Solidarności w MPK Wrocław, Marek Marcinowski w rozmowie z portalem "tuwrocław.com".

Związkowiec z Solidarności dodał, że nie wyklucza strajku, a stanowisko jego Związku popiera wielu pracowników, o czym świadczą docierające do niego smsy i maile. – Solidarność zwraca się do Zarządu  Spółki o dalsze prowadzenie rozmów w sprawie kontynuacji podniesienia wynagrodzeń pracowników MPK – zaapelował.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe