Paweł Wojtunik uderza w Kamińskiego i Wąsika w TVN24. Były funkcjonariusz CBA: Kłamiesz Wojtunik

Były funkcjonariusz CBA i ekspert Centrum Badań nad Suwerenną Polityką Narodową, Artur Chodziński odpowiedział na platformie "X" (dawniej "Twitter") na oskarżenia byłego szefa CBA za czasów Donalda Tuska, Pawła Wojtunika, który uderzył w przetrzymywanych w aresztach Mariusza Kamińskiego i Mscieja Wąsika.
TVN24
TVN24 / Logo

- Szkoda, że tak późno, po kilkunastu latach, sprawców ówczesnych nadużyć władzy w aferze gruntowej spotkało prawo i sprawiedliwość. Mówię, że tak późno, ponieważ chyba wszyscy zapomnieliśmy, o co chodziło w ówczesnych nadużyciach władzy przy sfingowaniu afery gruntowej. Ja jestem jedną z licznych osób, która zna całość materiałów. Te materiały, po pewnej obstrukcji ze strony mojego poprzednika, osobiście przekazywałem w prokuraturze. Byłem świadkiem w tej sprawie i uważam te wyroki za sprawiedliwe, adekwatne.

- mówił Wojtunik w TVN24.

Czytaj również: Polityk PO zaskakuje: Kamiński i Wąsik są więźniami politycznymi

Prof. Piotrowski wdeptał w ziemię metody rządu Donalda Tuska na antenie neo-TVP Info [VIDEO]

 

"Po co zadzierać z prawnikami i politykami"

- Mariusz i Maciej to moi pierwsi szefowie w CBA. Zupełnie inni od typowych szefów w służbach specjalnych. Bezpośredni, dbający o relacje z każdym podwładnym, odważni w podejmowanych decyzjach. To były najlepsze 3 lata w historii CBA. Niestety później stało się to: W trakcie pracy nad sprawą korupcji w Sądzie Najwyższym zrozumiałem, że prawnicy to nie jest jakaś lepsza wersja Polaków. Co chwila przekonywałem się o istnieniu wielu brudnych sieci powiązań. Że są wśród nich zepsuci do cna, chciwi, zakłamani i skorumpowani przestępcy. Podobnie z aferą hazardową i uwikłaniem najważniejszych polityków rządu Donalda Tuska. Mario i Maciek nigdy nie zawahali się przed podjęciem odważnych decyzji. Wielu na ich miejscu zaczęłoby się zastanawiać. "Po co zadzierać z prawnikami i politykami? Nie warto. Oni się zemszczą".

Najpierw zemścili się wyrzucając z CBA Maria, Maćka i Ernesta Bejdę. Tuż po tym, gdy przedstawili premierowi Tuskowi jednoznaczne dowody świadczące o nielegalnym wpływie przestępców na kształt ustawy hazardowej. A mogli przecież odpuścić, udawać, że sprawy nie ma, prawda?

- pisze na "X" Artur Chodziński.

 

"Wojtunik sprowadził prymitywnych alkoholików"

- Po wyrzuceniu z CBA twórców tej służby nadszedł nowy czas. Zatrudnieni przez Maria i Maćka młodzi, pełni entuzjazmu, uczciwi, inteligentni i wykształceni funkcjonariusze dostali od Donalda Tuska nowego szefa. Został nim Paweł Wojtunik. Wraz z nim nastały w CBA nowe zwyczaje. Paweł Wojtunik sprowadził na właściwie wszystkie stanowiska kierownicze w CBA swoich kolegów. Prymitywnych alkoholików, dla których liczyła się jedynie możliwość dorobienia sobie w tej elitarnej wcześniej służbie do emerytury. Słowa "alkoholików" używam w pełni świadomie.

Zaczął się czas nieustannych imprez organizowanych w gmachu przy Al. Ujazdowskich 9. Pijany dyrektor Departamentu Operacyjno-Śledczego leżący na parkingu przed budynkiem? Proszę bardzo. Wulgarne zaczepianie sekretarek przez pijanych w sztos przełożonych? Oczywiście. Ja sam odwoziłem po jednej imprez ówczesnego naczelnika, resortowa dziecko. Po drodze musiałem zatrzymać się na parkingu, żeby w samochodzie naczelnik mógł poprawić ze swoim kolegą z Poznania wódką kupioną na stacji benzynowej. Później był przystanek na wymiotowanie do rowu.

Nowe rządy oznaczały dla funkcjonariuszy koniec poważnych spraw. Mieliśmy zajmować się sołtysami, wójtami i burmistrzami, a próby badania działalności poważnych przestępców w garniturach były ucinane. Paweł Wojtunik i jego ludzie mieli dbać o spokój Donalda Tuska. Dzisiaj Paweł Wojtunik, człowiek z zarzutami za pospolite przestępstwo, przychodzi do TVN24 i okłamuje Polaków, szargając dobre imię Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Oni nie mogą ci odpowiedzieć, Wojtunik, więc ja to zrobię.

- opisuje Artur Chodziński.

- Wojtunik mówił też o istocie afery gruntowej. - (To - red.) polegało na nielegalnych działaniach, organizowaniu tych działań, na nielegalnym wytwarzaniu dokumentów legalizacyjnych, na bezpodstawnym inicjowaniu czynności operacyjnych, bardzo ofensywnych, takich jak kontrola operacyjna czy działania pod przykryciem. I za to te osoby zostały skazane

- Czytamy na TVN24.pl

- Kłamiesz, Wojtunik. Nawet sąd, który nielegalnie skazał Kamińskiego i Wąsika w drugiej instancji, przyznał, że czynności były zainicjowane legalnie, na podstawie wiarygodnych informacji uzyskanych przez CBA.

- odpowiada były funkcjonariusz CBA

- To są prawie że identyczne nadużycia władzy i mówimy tutaj - co potwierdził sąd w dwóch instancjach - o świadomym, umyślnym nadużywaniu prawa. Mówimy tutaj o zbrodni na pracy operacyjnej - tak my to nazywamy w slangu służbowym - która polega na nielegalnym, bezpodstawnym stosowaniu kontroli operacyjnej

- mówił Wojtunik w TVN24, twierdząc, ze "prowadzenie operacji specjalnych, kontrola operacyjna, to są działania, do których policjanci, agenci służb, dorastają przez kilkanaście, jeżeli nie kilkadziesiąt lat"

- Znowu kłamiesz, Wojtunik. Ten sam sąd uznał, że kontrola operacyjna w postaci podsłuchu telefonów komórkowych w tej sprawie była stosowana legalnie.

W wieku 20 lat, zamiast na studia, poszedłeś Wojtunik do policji, w której przez pierwsze kilka lat uczyłeś się machać pałką i pisać na maszynie. Jakie doświadczenie w skomplikowanych operacjach służb specjalnych miałeś, gdy Tusk zrobił z ciebie 37-letniego Szefa CBA? W czym, oprócz picia, byłeś od nas lepszy? Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik siedzą w więzieniu w wyniku zemsty prawników i polityków. W wyniku zbrodni sądowych i działań prokuratora - tajnego współpracownika SB. Nie mam wątpliwości, że odpowiedzialni za to przestępcy trafią przed uczciwy sąd. Mario, Maciek, bądźcie silni!

- odpowiada Chodziński.

 

Więźniowie polityczni. Kontekst

Były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik, decyzją sądu, zatrzymani w dziwnych okolicznościach w Pałacu Prezydenckim, pozostają w aresztach w Radomiu i w Przytułach Starych, gdzie regularnie odbywają się demonstracje sprzeciwiających się przetrzymywaniu więźniów politycznych.

Akt ułaskawienia, dokonany przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę, został zignorowany.

 


 

POLECANE
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

REKLAMA

Paweł Wojtunik uderza w Kamińskiego i Wąsika w TVN24. Były funkcjonariusz CBA: Kłamiesz Wojtunik

Były funkcjonariusz CBA i ekspert Centrum Badań nad Suwerenną Polityką Narodową, Artur Chodziński odpowiedział na platformie "X" (dawniej "Twitter") na oskarżenia byłego szefa CBA za czasów Donalda Tuska, Pawła Wojtunika, który uderzył w przetrzymywanych w aresztach Mariusza Kamińskiego i Mscieja Wąsika.
TVN24
TVN24 / Logo

- Szkoda, że tak późno, po kilkunastu latach, sprawców ówczesnych nadużyć władzy w aferze gruntowej spotkało prawo i sprawiedliwość. Mówię, że tak późno, ponieważ chyba wszyscy zapomnieliśmy, o co chodziło w ówczesnych nadużyciach władzy przy sfingowaniu afery gruntowej. Ja jestem jedną z licznych osób, która zna całość materiałów. Te materiały, po pewnej obstrukcji ze strony mojego poprzednika, osobiście przekazywałem w prokuraturze. Byłem świadkiem w tej sprawie i uważam te wyroki za sprawiedliwe, adekwatne.

- mówił Wojtunik w TVN24.

Czytaj również: Polityk PO zaskakuje: Kamiński i Wąsik są więźniami politycznymi

Prof. Piotrowski wdeptał w ziemię metody rządu Donalda Tuska na antenie neo-TVP Info [VIDEO]

 

"Po co zadzierać z prawnikami i politykami"

- Mariusz i Maciej to moi pierwsi szefowie w CBA. Zupełnie inni od typowych szefów w służbach specjalnych. Bezpośredni, dbający o relacje z każdym podwładnym, odważni w podejmowanych decyzjach. To były najlepsze 3 lata w historii CBA. Niestety później stało się to: W trakcie pracy nad sprawą korupcji w Sądzie Najwyższym zrozumiałem, że prawnicy to nie jest jakaś lepsza wersja Polaków. Co chwila przekonywałem się o istnieniu wielu brudnych sieci powiązań. Że są wśród nich zepsuci do cna, chciwi, zakłamani i skorumpowani przestępcy. Podobnie z aferą hazardową i uwikłaniem najważniejszych polityków rządu Donalda Tuska. Mario i Maciek nigdy nie zawahali się przed podjęciem odważnych decyzji. Wielu na ich miejscu zaczęłoby się zastanawiać. "Po co zadzierać z prawnikami i politykami? Nie warto. Oni się zemszczą".

Najpierw zemścili się wyrzucając z CBA Maria, Maćka i Ernesta Bejdę. Tuż po tym, gdy przedstawili premierowi Tuskowi jednoznaczne dowody świadczące o nielegalnym wpływie przestępców na kształt ustawy hazardowej. A mogli przecież odpuścić, udawać, że sprawy nie ma, prawda?

- pisze na "X" Artur Chodziński.

 

"Wojtunik sprowadził prymitywnych alkoholików"

- Po wyrzuceniu z CBA twórców tej służby nadszedł nowy czas. Zatrudnieni przez Maria i Maćka młodzi, pełni entuzjazmu, uczciwi, inteligentni i wykształceni funkcjonariusze dostali od Donalda Tuska nowego szefa. Został nim Paweł Wojtunik. Wraz z nim nastały w CBA nowe zwyczaje. Paweł Wojtunik sprowadził na właściwie wszystkie stanowiska kierownicze w CBA swoich kolegów. Prymitywnych alkoholików, dla których liczyła się jedynie możliwość dorobienia sobie w tej elitarnej wcześniej służbie do emerytury. Słowa "alkoholików" używam w pełni świadomie.

Zaczął się czas nieustannych imprez organizowanych w gmachu przy Al. Ujazdowskich 9. Pijany dyrektor Departamentu Operacyjno-Śledczego leżący na parkingu przed budynkiem? Proszę bardzo. Wulgarne zaczepianie sekretarek przez pijanych w sztos przełożonych? Oczywiście. Ja sam odwoziłem po jednej imprez ówczesnego naczelnika, resortowa dziecko. Po drodze musiałem zatrzymać się na parkingu, żeby w samochodzie naczelnik mógł poprawić ze swoim kolegą z Poznania wódką kupioną na stacji benzynowej. Później był przystanek na wymiotowanie do rowu.

Nowe rządy oznaczały dla funkcjonariuszy koniec poważnych spraw. Mieliśmy zajmować się sołtysami, wójtami i burmistrzami, a próby badania działalności poważnych przestępców w garniturach były ucinane. Paweł Wojtunik i jego ludzie mieli dbać o spokój Donalda Tuska. Dzisiaj Paweł Wojtunik, człowiek z zarzutami za pospolite przestępstwo, przychodzi do TVN24 i okłamuje Polaków, szargając dobre imię Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Oni nie mogą ci odpowiedzieć, Wojtunik, więc ja to zrobię.

- opisuje Artur Chodziński.

- Wojtunik mówił też o istocie afery gruntowej. - (To - red.) polegało na nielegalnych działaniach, organizowaniu tych działań, na nielegalnym wytwarzaniu dokumentów legalizacyjnych, na bezpodstawnym inicjowaniu czynności operacyjnych, bardzo ofensywnych, takich jak kontrola operacyjna czy działania pod przykryciem. I za to te osoby zostały skazane

- Czytamy na TVN24.pl

- Kłamiesz, Wojtunik. Nawet sąd, który nielegalnie skazał Kamińskiego i Wąsika w drugiej instancji, przyznał, że czynności były zainicjowane legalnie, na podstawie wiarygodnych informacji uzyskanych przez CBA.

- odpowiada były funkcjonariusz CBA

- To są prawie że identyczne nadużycia władzy i mówimy tutaj - co potwierdził sąd w dwóch instancjach - o świadomym, umyślnym nadużywaniu prawa. Mówimy tutaj o zbrodni na pracy operacyjnej - tak my to nazywamy w slangu służbowym - która polega na nielegalnym, bezpodstawnym stosowaniu kontroli operacyjnej

- mówił Wojtunik w TVN24, twierdząc, ze "prowadzenie operacji specjalnych, kontrola operacyjna, to są działania, do których policjanci, agenci służb, dorastają przez kilkanaście, jeżeli nie kilkadziesiąt lat"

- Znowu kłamiesz, Wojtunik. Ten sam sąd uznał, że kontrola operacyjna w postaci podsłuchu telefonów komórkowych w tej sprawie była stosowana legalnie.

W wieku 20 lat, zamiast na studia, poszedłeś Wojtunik do policji, w której przez pierwsze kilka lat uczyłeś się machać pałką i pisać na maszynie. Jakie doświadczenie w skomplikowanych operacjach służb specjalnych miałeś, gdy Tusk zrobił z ciebie 37-letniego Szefa CBA? W czym, oprócz picia, byłeś od nas lepszy? Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik siedzą w więzieniu w wyniku zemsty prawników i polityków. W wyniku zbrodni sądowych i działań prokuratora - tajnego współpracownika SB. Nie mam wątpliwości, że odpowiedzialni za to przestępcy trafią przed uczciwy sąd. Mario, Maciek, bądźcie silni!

- odpowiada Chodziński.

 

Więźniowie polityczni. Kontekst

Były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik, decyzją sądu, zatrzymani w dziwnych okolicznościach w Pałacu Prezydenckim, pozostają w aresztach w Radomiu i w Przytułach Starych, gdzie regularnie odbywają się demonstracje sprzeciwiających się przetrzymywaniu więźniów politycznych.

Akt ułaskawienia, dokonany przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę, został zignorowany.

 



 

Polecane