Donald Tusk zapowiada dalsze ściganie Kamińskiego i Wąsika

Sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika nie skończyła się; ona dopiero się zaczęła. Ich ułaskawienie przez prezydenta nie zmienia faktu, że będą odpowiadać za inne rzeczy - powiedział w środę premier Donald Tusk.
Donald Tusk Donald Tusk zapowiada dalsze ściganie Kamińskiego i Wąsika
Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

Premier podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu został zapytany o ułaskawienie we wtorek przez prezydenta Andrzeja Dudę skazanych polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Czytaj również: Tusk zapowiada złożenie "projektu o legalnej i bezpiecznej aborcji"

"Sprawa panów Kamińskiego i Wąsika dopiero się zaczęła"

W odpowiedzi ocenił, że "całego zamieszania" by nie było, gdyby prezydent nie wydał pierwszego - jak ocenił Tusk, "wadliwego" prawnie - ułaskawienia dla obu polityków w 2015 roku. "To nieprawne ułaskawienie po to, żeby ludzie, którzy nadużywali władzy, mogli jej dalej nadużywać. Spawa panów Kamińskiego i Wąsika się nie skończyła. Sprawa panów Kamińskiego i Wąsika się zaczęła" - oświadczył.

"To, co robili przez ostatnie 8 lat, także zasługuje na zainteresowanie organów ścigania. Gdyby nie prezydent Duda, nie mogliby użyć Pegasusa (oprogramowania szpiegowskiego - PAP) przeciwko działaczom opozycji; nie mogliby nielegalnie inwigilować oponentów politycznych. Panowie Kamiński i Wąsik są bezpośrednio odpowiedzialni za to, że służby przez nich kierowane chroniły chory układ władzy" - stwierdził premier.

"Chcę powiedzieć, że nie kwestionując - w żadnym wypadku - legalności tego ułaskawienia, bo wszystko wskazuje, że tym razem prezydent Duda ułaskawił prawidłowo panów Kamińskiego i Wąsika, nie zmienia to faktu, że panowie Wąsik i Kamiński będą odpowiadali za inne rzeczy - te, których byliśmy świadkami, oraz tych, których zaledwie się domyślamy, w tych ostatnich ośmiu latach" - dodał premier.

Pytany o zapowiedzi Kamińskiego i Wąsika powrotu do Sejmu Tusk podkreślił, że "nie są oni posłami".

Mariusz Kamiński: Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy! 

We wtorek wieczorem, tuż po opuszczeniu aresztu śledczego w Radomiu, były szef MSWiA Mariusz Kamiński powiedział parę słów do zgromadzonych. 

Bardzo chcę podziękować z całego serca, że byliście z nami, codziennie tego słuchałem

– rozpoczął poruszony polityk. Powiedział, że w pierwszej kolejności chciałby podziękować "kochanej żonie i synowi" i podkreślił, że "jest gotów do dalszej walki".

Chcę jeszcze powiedzieć, że ta walka trwa. To może być długa droga, trudna droga, ale zwyciężymy na pewno. Na koniec chcę powiedzieć: panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy!

– podsumował na gorąco Mariusz Kamiński. 

Andrzej Duda: Postanowienie wydane. Panowie Kamiński i Wąsik są ułaskawieni

We wtorek po południu prezydent RP Andrzej Duda w wydanym oświadczeniu poinformował o zakończeniu procedury ułaskawieniowej posłów Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

– Akta [procedury ułaskawieniowej z kpk – red.] wróciły dzisiaj z Ministerstwa Sprawiedliwości wraz z opinią negatywną Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Niemniej jednak ta opinia jest, procedura została wykonana w całości. Chcę w związku z tym powiedzieć, że postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie [Kamiński i Wąsik – red.] są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą – powiedział Andrzej Duda.

Wiele "wiodących" mediów, w związku z rzekomo "ponownym" ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, informuje triumfalnie, że oto prezydent Andrzej Duda "ugiął się" i ponownie zastosował akt łaski, niejako przyznając się tym samym, że zastosowane przez niego w 2015 roku ułaskawienie nie miało mocy prawnej. 

Tymczasem nie jest to prawda. Procedura ułaskawieniowa, którą zastosował Andrzej Duda w styczniu 2024 r., i na skutek której Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostaną niebawem zwolnieni z więzienia, to inna procedura niż ta, którą prezydent zastosował w 2015 roku.

Pisał o tym szerzej na naszych łamach red. naczelny "Tygodnika Solidarność" Michał Ossowski. 

Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie z jednej strony Panowie Kamiński i Wąsik dalej są posłami, ponieważ skuteczne jest ułaskawienie prezydenta w trybie konstytucyjnym z 2015 roku, a z drugiej strony wobec rażącego naruszenia prerogatywy prezydenta przez rząd Donalda Tuska, zdecydował się on na zainicjowanie trybu z kpk, mając na względzie życie i zdrowie osadzonych, a także wykazując czysto ludzką wrażliwość wobec prośby skierowanej przez ich małżonki 

– tłumaczył red. Michał Ossowski.

Czytaj także: Piotr Andrzejewski, wiceprzewodniczący Trybunału Stanu: Przy cywilnym zamachu stanu nie decyduje siła prawa, tylko prawo siły


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Donald Tusk zapowiada dalsze ściganie Kamińskiego i Wąsika

Sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika nie skończyła się; ona dopiero się zaczęła. Ich ułaskawienie przez prezydenta nie zmienia faktu, że będą odpowiadać za inne rzeczy - powiedział w środę premier Donald Tusk.
Donald Tusk Donald Tusk zapowiada dalsze ściganie Kamińskiego i Wąsika
Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

Premier podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu został zapytany o ułaskawienie we wtorek przez prezydenta Andrzeja Dudę skazanych polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Czytaj również: Tusk zapowiada złożenie "projektu o legalnej i bezpiecznej aborcji"

"Sprawa panów Kamińskiego i Wąsika dopiero się zaczęła"

W odpowiedzi ocenił, że "całego zamieszania" by nie było, gdyby prezydent nie wydał pierwszego - jak ocenił Tusk, "wadliwego" prawnie - ułaskawienia dla obu polityków w 2015 roku. "To nieprawne ułaskawienie po to, żeby ludzie, którzy nadużywali władzy, mogli jej dalej nadużywać. Spawa panów Kamińskiego i Wąsika się nie skończyła. Sprawa panów Kamińskiego i Wąsika się zaczęła" - oświadczył.

"To, co robili przez ostatnie 8 lat, także zasługuje na zainteresowanie organów ścigania. Gdyby nie prezydent Duda, nie mogliby użyć Pegasusa (oprogramowania szpiegowskiego - PAP) przeciwko działaczom opozycji; nie mogliby nielegalnie inwigilować oponentów politycznych. Panowie Kamiński i Wąsik są bezpośrednio odpowiedzialni za to, że służby przez nich kierowane chroniły chory układ władzy" - stwierdził premier.

"Chcę powiedzieć, że nie kwestionując - w żadnym wypadku - legalności tego ułaskawienia, bo wszystko wskazuje, że tym razem prezydent Duda ułaskawił prawidłowo panów Kamińskiego i Wąsika, nie zmienia to faktu, że panowie Wąsik i Kamiński będą odpowiadali za inne rzeczy - te, których byliśmy świadkami, oraz tych, których zaledwie się domyślamy, w tych ostatnich ośmiu latach" - dodał premier.

Pytany o zapowiedzi Kamińskiego i Wąsika powrotu do Sejmu Tusk podkreślił, że "nie są oni posłami".

Mariusz Kamiński: Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy! 

We wtorek wieczorem, tuż po opuszczeniu aresztu śledczego w Radomiu, były szef MSWiA Mariusz Kamiński powiedział parę słów do zgromadzonych. 

Bardzo chcę podziękować z całego serca, że byliście z nami, codziennie tego słuchałem

– rozpoczął poruszony polityk. Powiedział, że w pierwszej kolejności chciałby podziękować "kochanej żonie i synowi" i podkreślił, że "jest gotów do dalszej walki".

Chcę jeszcze powiedzieć, że ta walka trwa. To może być długa droga, trudna droga, ale zwyciężymy na pewno. Na koniec chcę powiedzieć: panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy!

– podsumował na gorąco Mariusz Kamiński. 

Andrzej Duda: Postanowienie wydane. Panowie Kamiński i Wąsik są ułaskawieni

We wtorek po południu prezydent RP Andrzej Duda w wydanym oświadczeniu poinformował o zakończeniu procedury ułaskawieniowej posłów Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

– Akta [procedury ułaskawieniowej z kpk – red.] wróciły dzisiaj z Ministerstwa Sprawiedliwości wraz z opinią negatywną Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Niemniej jednak ta opinia jest, procedura została wykonana w całości. Chcę w związku z tym powiedzieć, że postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie [Kamiński i Wąsik – red.] są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą – powiedział Andrzej Duda.

Wiele "wiodących" mediów, w związku z rzekomo "ponownym" ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, informuje triumfalnie, że oto prezydent Andrzej Duda "ugiął się" i ponownie zastosował akt łaski, niejako przyznając się tym samym, że zastosowane przez niego w 2015 roku ułaskawienie nie miało mocy prawnej. 

Tymczasem nie jest to prawda. Procedura ułaskawieniowa, którą zastosował Andrzej Duda w styczniu 2024 r., i na skutek której Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostaną niebawem zwolnieni z więzienia, to inna procedura niż ta, którą prezydent zastosował w 2015 roku.

Pisał o tym szerzej na naszych łamach red. naczelny "Tygodnika Solidarność" Michał Ossowski. 

Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie z jednej strony Panowie Kamiński i Wąsik dalej są posłami, ponieważ skuteczne jest ułaskawienie prezydenta w trybie konstytucyjnym z 2015 roku, a z drugiej strony wobec rażącego naruszenia prerogatywy prezydenta przez rząd Donalda Tuska, zdecydował się on na zainicjowanie trybu z kpk, mając na względzie życie i zdrowie osadzonych, a także wykazując czysto ludzką wrażliwość wobec prośby skierowanej przez ich małżonki 

– tłumaczył red. Michał Ossowski.

Czytaj także: Piotr Andrzejewski, wiceprzewodniczący Trybunału Stanu: Przy cywilnym zamachu stanu nie decyduje siła prawa, tylko prawo siły



 

Polecane
Emerytury
Stażowe