Michał Ossowski: Zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków

Lekceważąc zaproszenia do Pałacu Prezydenckiego i nominacje do Rady, zlekceważono przede wszystkim siedemnaście milionów pracujących Polaków, w których imieniu toczy się tam dialog.
Pałac Prezydencki Michał Ossowski: Zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków
Pałac Prezydencki / fot. Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Marcin Białek

Czwartkowe wydarzenia skutkujące odwołaniem mającej odbyć się w Pałacu Prezydenckim uroczystości powołania w skład Rady Dialogu Społecznego ministrów z rządu Donalda Tuska to skandal. I to nawet nie dlatego, że to kolejna odsłona konfliktu na linii prezydent – premier. Nie dlatego, że nowy rząd najwyraźniej uznał, że zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego jest jak zaproszenie na kawkę, z którego można się wykręcić pod byle jakim pretekstem.

Uderzenie w Solidarność

To skandal przede wszystkim dlatego, że trudno nie odnieść wrażenia celowego działania rządu prowadzącego do paraliżu podstawowej platformy odpowiedzialnej za dialog społeczny w Polsce. Instytucji, która od niemal dekady jest gwarantem szacunku dla zwykłych obywateli i w którym interesy Polaków, a nie polityków, powinny być najważniejsze. Nie miejscem, gdzie daje się prztyczka w nos politycznemu oponentowi czy bierze odwet za to, że ktoś postąpił nie po myśli obecnie rządzących, ale miejscem dialogu społecznego, który jest fundamentem polskiej demokracji.

Brak obecności ministrów w Pałacu Prezydenckim to na pewno afront wobec prezydenta. Ale to także uderzenie w Solidarność, która nie tylko doprowadziła do tego, że dialog społeczny w naszym kraju jest możliwy, ale jest również inicjatorem powstania samej Rady Dialogu Społecznego. – To był pomysł Solidarności, by przywrócić dialog społeczny w naszym kraju, który upadł razem z Komisją Trójstronną z uwagi na działania wtedy rządzących. Udało się dzięki tej inicjatywie Solidarności, mądrej inicjatywie, ten dialog odbudować – mówił niedawno, nominując nowych członków Rady z ramienia Solidarności, prezydent Andrzej Duda.

Cóż to za dialog

Przede wszystkim jednak, lekceważąc zaproszenia do Pałacu Prezydenckiego i nominacje do Rady, zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków, w których imieniu toczy się tam dialog. To interesy zwykłych ludzi stoją tam na pierwszym miejscu i to rozwiązania korzystne dla nich mają być wypracowywane.

A cóż za dialog ma wypracowywać Rada, której członkowie z ramienia rządu zaczynają od obrażania się na termin nominacji, jak wynika z dzisiejszych tłumaczeń Jana Grabca, szefa Kancelarii Premiera? Co się stanie ze spokojem społecznym, jeśli dialog społeczny upadnie?

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda do rządzących: Zastanówcie się


 

POLECANE
Ta komunikacja nie jest zdrowa. Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem Wiadomości
"Ta komunikacja nie jest zdrowa". Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem

"O dronie nad Belwederem dowiedziałem się z mediów społecznościowych" - powiedział Karol Nawrocki pytany o sposób komunikacji na linii Kancelaria Prezydenta- rząd.

Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję? tylko u nas
Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję?

Donald Trump po raz pierwszy – wreszcie - nazwał Rosję agresorem w wojnie przeciwko Ukrainie. Czy to – wreszcie – oznacza zaostrzenie polityki USA wobec Moskwy? Jak wiemy, do słów Trumpa nie ma się co za mocno przywiązywać.

Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało gorące
Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało

W czwartek obradowały komisje radnych Warszawy, na których odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów uchwał wprowadzających nocną prohibicję w stolicy. Radni zaopiniowali negatywnie oba projekty.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska pilne
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W Gdańsku na terenie rafinerii odbędą się ćwiczenia. W związku z tym służby poinformowały, że dojdzie do zakłóceń w ruchu drogowym, a mieszkańców czekają utrudnienia.

Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę gorące
Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę

Trwa wizyta Prezydenta RP we Francji. Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu francuskiej telewizji LCI.

Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

REKLAMA

Michał Ossowski: Zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków

Lekceważąc zaproszenia do Pałacu Prezydenckiego i nominacje do Rady, zlekceważono przede wszystkim siedemnaście milionów pracujących Polaków, w których imieniu toczy się tam dialog.
Pałac Prezydencki Michał Ossowski: Zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków
Pałac Prezydencki / fot. Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Marcin Białek

Czwartkowe wydarzenia skutkujące odwołaniem mającej odbyć się w Pałacu Prezydenckim uroczystości powołania w skład Rady Dialogu Społecznego ministrów z rządu Donalda Tuska to skandal. I to nawet nie dlatego, że to kolejna odsłona konfliktu na linii prezydent – premier. Nie dlatego, że nowy rząd najwyraźniej uznał, że zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego jest jak zaproszenie na kawkę, z którego można się wykręcić pod byle jakim pretekstem.

Uderzenie w Solidarność

To skandal przede wszystkim dlatego, że trudno nie odnieść wrażenia celowego działania rządu prowadzącego do paraliżu podstawowej platformy odpowiedzialnej za dialog społeczny w Polsce. Instytucji, która od niemal dekady jest gwarantem szacunku dla zwykłych obywateli i w którym interesy Polaków, a nie polityków, powinny być najważniejsze. Nie miejscem, gdzie daje się prztyczka w nos politycznemu oponentowi czy bierze odwet za to, że ktoś postąpił nie po myśli obecnie rządzących, ale miejscem dialogu społecznego, który jest fundamentem polskiej demokracji.

Brak obecności ministrów w Pałacu Prezydenckim to na pewno afront wobec prezydenta. Ale to także uderzenie w Solidarność, która nie tylko doprowadziła do tego, że dialog społeczny w naszym kraju jest możliwy, ale jest również inicjatorem powstania samej Rady Dialogu Społecznego. – To był pomysł Solidarności, by przywrócić dialog społeczny w naszym kraju, który upadł razem z Komisją Trójstronną z uwagi na działania wtedy rządzących. Udało się dzięki tej inicjatywie Solidarności, mądrej inicjatywie, ten dialog odbudować – mówił niedawno, nominując nowych członków Rady z ramienia Solidarności, prezydent Andrzej Duda.

Cóż to za dialog

Przede wszystkim jednak, lekceważąc zaproszenia do Pałacu Prezydenckiego i nominacje do Rady, zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków, w których imieniu toczy się tam dialog. To interesy zwykłych ludzi stoją tam na pierwszym miejscu i to rozwiązania korzystne dla nich mają być wypracowywane.

A cóż za dialog ma wypracowywać Rada, której członkowie z ramienia rządu zaczynają od obrażania się na termin nominacji, jak wynika z dzisiejszych tłumaczeń Jana Grabca, szefa Kancelarii Premiera? Co się stanie ze spokojem społecznym, jeśli dialog społeczny upadnie?

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda do rządzących: Zastanówcie się



 

Polecane
Emerytury
Stażowe