Ujawniono „taśmy Kołodziejczaka”

– My sami potrzebujemy, żeby dopiero ktoś powiedział, że my jesteśmy fajni. Dlatego było nam potrzebne Porozumienie. Żeby naszym ze wsi pokazać, że przyprowadzamy kogoś z miasta. Żeby oni zobaczyli… No tak… Mają kogoś z miasta, to są fajni. Tak to wychodzi. Ja chcę Wam powiedzieć, żebyście mieli świadomość, że robimy coś fajnego, coś ważnego – mówił lider Agrounii Michał Kołodziejczak na nagraniu opublikowanym przez TV Republika.
Michał Kołodziejczak
Michał Kołodziejczak / Screen YT Kobieta w sądzie

Na antenie TV Republika ujawniono fragmenty „taśm Kołodziejczaka”, do których dotarli dziennikarze „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor i Jacek Liziniewicz. Na nagraniu z 4 maja 2023 roku polityk spotykał się z działaczami, gdzie mówił o kulisach funkcjonowania Agrouniii i sojuszu z Porozumieniem pod kierownictwem Magdaleny Sroki. Podczas rozmowy zaczął dzielić ludzi na lepszych i gorszych. 

Czytaj także: Problemy Bodnara. PiS zapowiada twardą reakcję na jego działania

Oburzające słowa 

Ludzie, którzy przychodzą, czyli rolnicy, to wam powiem, mają najwięcej wątpliwości na badaniach. Bo się zastanawiają. A dopiero jak ludzie z miasta zaczną mówić, że Kołodziejczak, ludzie z Agrounii, bo wiadomo, że mnie znają z imienia i nazwiska, to jest wielka wartość i załatwiają ważne sprawy. I dopiero wtedy ludzie z miasta zaczną mówić, że to jest dobre. A my sami to się boimy. I idziemy, ja widzę to często, jak idziemy w Polskę. Idziemy do tych ludzi gorszych od siebie, zamiast do tych lepszych, bo myślimy, że Ci lepsi myślą o nas gorzej. To jest duży błąd

– mówił Michał Kołodziejczak

To nie koniec 

To co wyszło. Ludzie… Ja to widzę też na przykładzie. Ludzie z miasta, ja idę tu, w Warszawie, wejdę tu do baru czy do sklepu i im się to podoba. A my sami potrzebujemy, żeby dopiero ktoś powiedział, że my jesteśmy fajni. Dlatego było nam potrzebne Porozumienie. Żeby naszym ze wsi pokazać, że przyprowadzamy kogoś z miasta. Żeby oni zobaczyli… No tak… Mają kogoś z miasta, to są fajni. Tak to wychodzi. Ja chcę Wam powiedzieć, żebyście mieli świadomość, że robimy coś fajnego, coś ważnego. Coś, co ma dużą wartość. To wy to robicie. Swoją pracą

– dodał. 

Czytaj także: Likwidacja PAP – Krajowy Rejestr Sądowy podjął decyzję

 

 


 

POLECANE
Samochody będą droższe i będzie ich mniej. PE i Rada UE zawarły porozumienie w sprawie sektora motoryzacyjnego z ostatniej chwili
Samochody będą droższe i będzie ich mniej. PE i Rada UE zawarły porozumienie w sprawie sektora motoryzacyjnego

Wczesnym rankiem w piątek Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły tymczasowe porozumienie w sprawie nowych unijnych przepisów dotyczących obiegu zamkniętego, które mają objąć cały cykl życia pojazdu, od projektu po ostateczne traktowanie na koniec cyklu życia.

Tłum nielegalnych imigrantów sforsował granicę na wschodzie. Trwa akcja Straży Granicznej z ostatniej chwili
Tłum nielegalnych imigrantów sforsował granicę na wschodzie. Trwa akcja Straży Granicznej

Ponad 180 cudzoziemców przedostało się w czwartek kilkudziesięciometrowym wykopanym tunelem pod granicą polsko-białoruską - ustaliła PAP w Straży Granicznej. Liczbę osób ustalono dzięki systemom elektronicznym, a niedługo później zatrzymano ponad 130 osób; trwają poszukiwania pozostałych migrantów.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wydalili z Polski trzech obywateli Gruzji zatrzymanych za kradzieże i rozboje. Mężczyźni, po opuszczeniu zakładu karnego w Hrubieszowie, otrzymali decyzje o zobowiązaniu do powrotu oraz wieloletni zakaz ponownego wjazdu do Polski i strefy Schengen.

Rosyjski sąd zajmie się instytucją mrożącą rosyjskie aktywa. Jest pozew z ostatniej chwili
Rosyjski sąd zajmie się instytucją mrożącą rosyjskie aktywa. Jest pozew

Rosyjski bank centralny poinformował w piątek, że pozwał przed sądem w Moskwie Euroclear, instytucję finansową z siedzibą w Brukseli, która zajmuje się obsługą transakcji na rynkach kapitałowych.

Skandal w Ochotniczej Straży Pożarnej. Prezes jednostki oskarżony o molestowanie podwładnych nastolatek z ostatniej chwili
Skandal w Ochotniczej Straży Pożarnej. Prezes jednostki oskarżony o molestowanie podwładnych nastolatek

Prokuratura Rejonowa w Opolu postawiła prezesowi jednej z jednostek OSP poważne zarzuty dotyczące molestowania sześciu dziewcząt, w większości niepełnoletnich. Według śledczych mężczyzna miał wykorzystywać swoją pozycję w strukturach straży pożarnej.

Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic

Już w poniedziałek 15 grudnia kierowcy, piesi i rowerzyści będą mogli korzystać z nowych wiaduktów na ul. Bohaterów Monte Cassino w Katowicach. Zakończenie prac oznacza koniec utrudnień na S86 – jednej z najbardziej obciążonych tras w Polsce.

Polacy ocenili rząd na półmetku. Tusk nie otworzy szampana  z ostatniej chwili
Polacy ocenili rząd na półmetku. Tusk nie otworzy szampana 

Negatywnie pracę rządu ocenia 50,5 proc. badanych, pozytywnie 42 proc., a 7,5 proc. respondentów nie ma na ten temat zdania. Wśród negatywnych ocen zdecydowanie przeważały odpowiedzi „zdecydowanie negatywne” (blisko 40 proc.). Wśród osób oceniających pozytywnie dwa lata rządów koalicji opcję „zdecydowanie pozytywnie” wybrało zaledwie niecałe 9 proc. – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Zamieszki na ulicach Lizbony. Policja broni parlamentu Wiadomości
Zamieszki na ulicach Lizbony. Policja broni parlamentu

Funkcjonariusze portugalskiej policji udaremnili próbę wdarcia się do budynku parlamentu grupy osób uczestniczących w czwartek wieczorem w antyrządowym wiecu w centrum stolicy kraju, Lizbonie.

Szanse koalicji rządowej na dotrwanie do końca kadencji. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Szanse koalicji rządowej na dotrwanie do końca kadencji. Jest nowy sondaż

49,6 proc. respondentów twierdzi, że rządowa koalicja dotrwa do końca kadencji sejmowej w obecnym kształcie, a 30,1 proc. jest przeciwnego zdania – wynika z sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie Polskiego Radia 24. Opinii na ten temat nie ma 20,3 proc. ankietowanych.

GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt z ostatniej chwili
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilne ostrzeżenie po wykryciu bakterii Bacillus cereus w dwóch partiach mleka modyfikowanego NAN Optipro Plus 1. Produkty natychmiast wycofano ze sprzedaży.

REKLAMA

Ujawniono „taśmy Kołodziejczaka”

– My sami potrzebujemy, żeby dopiero ktoś powiedział, że my jesteśmy fajni. Dlatego było nam potrzebne Porozumienie. Żeby naszym ze wsi pokazać, że przyprowadzamy kogoś z miasta. Żeby oni zobaczyli… No tak… Mają kogoś z miasta, to są fajni. Tak to wychodzi. Ja chcę Wam powiedzieć, żebyście mieli świadomość, że robimy coś fajnego, coś ważnego – mówił lider Agrounii Michał Kołodziejczak na nagraniu opublikowanym przez TV Republika.
Michał Kołodziejczak
Michał Kołodziejczak / Screen YT Kobieta w sądzie

Na antenie TV Republika ujawniono fragmenty „taśm Kołodziejczaka”, do których dotarli dziennikarze „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor i Jacek Liziniewicz. Na nagraniu z 4 maja 2023 roku polityk spotykał się z działaczami, gdzie mówił o kulisach funkcjonowania Agrouniii i sojuszu z Porozumieniem pod kierownictwem Magdaleny Sroki. Podczas rozmowy zaczął dzielić ludzi na lepszych i gorszych. 

Czytaj także: Problemy Bodnara. PiS zapowiada twardą reakcję na jego działania

Oburzające słowa 

Ludzie, którzy przychodzą, czyli rolnicy, to wam powiem, mają najwięcej wątpliwości na badaniach. Bo się zastanawiają. A dopiero jak ludzie z miasta zaczną mówić, że Kołodziejczak, ludzie z Agrounii, bo wiadomo, że mnie znają z imienia i nazwiska, to jest wielka wartość i załatwiają ważne sprawy. I dopiero wtedy ludzie z miasta zaczną mówić, że to jest dobre. A my sami to się boimy. I idziemy, ja widzę to często, jak idziemy w Polskę. Idziemy do tych ludzi gorszych od siebie, zamiast do tych lepszych, bo myślimy, że Ci lepsi myślą o nas gorzej. To jest duży błąd

– mówił Michał Kołodziejczak

To nie koniec 

To co wyszło. Ludzie… Ja to widzę też na przykładzie. Ludzie z miasta, ja idę tu, w Warszawie, wejdę tu do baru czy do sklepu i im się to podoba. A my sami potrzebujemy, żeby dopiero ktoś powiedział, że my jesteśmy fajni. Dlatego było nam potrzebne Porozumienie. Żeby naszym ze wsi pokazać, że przyprowadzamy kogoś z miasta. Żeby oni zobaczyli… No tak… Mają kogoś z miasta, to są fajni. Tak to wychodzi. Ja chcę Wam powiedzieć, żebyście mieli świadomość, że robimy coś fajnego, coś ważnego. Coś, co ma dużą wartość. To wy to robicie. Swoją pracą

– dodał. 

Czytaj także: Likwidacja PAP – Krajowy Rejestr Sądowy podjął decyzję

 

 



 

Polecane