"Sędzia na telefon" twierdzi, że "był inwigilowany Pegasusem". Jest odpowiedź Macieja Wąsika

- Onet rozmawia z sędzią Łączewskim, który nigdy nie powinien być sędzią. Dlaczego? Bo ma urojenia. Uważa, że służby go inwigilowały. Wydał urojony wyrok o tym ze CBA wymyśliło aferę gruntową. Otóż afera była- orzekły to sądy, a służby nigdy nie zajmowały się sędzią. To fikcja - napisał Maciej Wąsik w mediach społecznościowych.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

— Ja także byłem inwigilowany Pegasusem, to dotyczyło okresu między 2016 a 2019 r. — powiedział Onet.pl były sędzia Wojciech Łączewski, który w 2015 r. nieprawomocnie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na kary 3-letniego więzienia w związku z ich działaniami przy aferze gruntowej. 

Sprawę w mediach społecznościowych skomentował Maciej Wąsik.

- Onet rozmawia z sędzią Łączewskim, który nigdy nie powinien być sędzią. Dlaczego? Bo ma urojenia. Uważa, że służby go inwigilowały. Wydał urojony wyrok o tym ze CBA wymyśliło aferę gruntową. Otóż afera była- orzekły to sądy, a służby nigdy nie zajmowały się sędzią. To fikcja

- zaznaczył.

Czytaj także: Likwidacja PAP – Krajowy Rejestr Sądowy podjął decyzję

O co chodzi z "sędzią na telefon"? 

Przypominamy aferę związaną z sędzią Wojciechem Łączewskim. Według ustaleń portalu kulisy24.pl sędzia miał umówić się na spotkanie z osobą podszywającą się pod Tomasza Lisa - panowie mieli omawiać strategię walki z rządem PiS.

- Sędzia przesłał „selfie” Xowi i przeprosił, że w wyciągniętej koszulce, ale akurat pisze uzasadnienie do wyroku. Ktoś powie, że zdjęcie to nie dowód. Można je podrobić. Można. Jednak pewnej rzeczy podrobić się nie da. „Znany sędzia” o umówionej godzinie i konkretnego dnia pojawił się pod wskazanym przez X-a adresem, by omówić z Y-iem strategię walki z nową władzą 

- relacjonował portal. 

Czytaj także: „Decyzje są bezskuteczne”. Prokuratura Krajowa reaguje na działania Bodnara

 


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

"Sędzia na telefon" twierdzi, że "był inwigilowany Pegasusem". Jest odpowiedź Macieja Wąsika

- Onet rozmawia z sędzią Łączewskim, który nigdy nie powinien być sędzią. Dlaczego? Bo ma urojenia. Uważa, że służby go inwigilowały. Wydał urojony wyrok o tym ze CBA wymyśliło aferę gruntową. Otóż afera była- orzekły to sądy, a służby nigdy nie zajmowały się sędzią. To fikcja - napisał Maciej Wąsik w mediach społecznościowych.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

— Ja także byłem inwigilowany Pegasusem, to dotyczyło okresu między 2016 a 2019 r. — powiedział Onet.pl były sędzia Wojciech Łączewski, który w 2015 r. nieprawomocnie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na kary 3-letniego więzienia w związku z ich działaniami przy aferze gruntowej. 

Sprawę w mediach społecznościowych skomentował Maciej Wąsik.

- Onet rozmawia z sędzią Łączewskim, który nigdy nie powinien być sędzią. Dlaczego? Bo ma urojenia. Uważa, że służby go inwigilowały. Wydał urojony wyrok o tym ze CBA wymyśliło aferę gruntową. Otóż afera była- orzekły to sądy, a służby nigdy nie zajmowały się sędzią. To fikcja

- zaznaczył.

Czytaj także: Likwidacja PAP – Krajowy Rejestr Sądowy podjął decyzję

O co chodzi z "sędzią na telefon"? 

Przypominamy aferę związaną z sędzią Wojciechem Łączewskim. Według ustaleń portalu kulisy24.pl sędzia miał umówić się na spotkanie z osobą podszywającą się pod Tomasza Lisa - panowie mieli omawiać strategię walki z rządem PiS.

- Sędzia przesłał „selfie” Xowi i przeprosił, że w wyciągniętej koszulce, ale akurat pisze uzasadnienie do wyroku. Ktoś powie, że zdjęcie to nie dowód. Można je podrobić. Można. Jednak pewnej rzeczy podrobić się nie da. „Znany sędzia” o umówionej godzinie i konkretnego dnia pojawił się pod wskazanym przez X-a adresem, by omówić z Y-iem strategię walki z nową władzą 

- relacjonował portal. 

Czytaj także: „Decyzje są bezskuteczne”. Prokuratura Krajowa reaguje na działania Bodnara

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe