Karuzela z Blogerami. Albert Morawski: Na rozdrożu

Dużo otuchy dają wielotysięczne manifestacje w obronie posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz protesty przeciwko rządowi Donalda Tuska. To znak, że wyborcy dawnego obozu władzy nie zamierzają biernie patrzeć na narodziny „liberalnej dyktatury”, prekursorskiego wręcz na skalę europejską tak zwanego przywracania praworządności poprzez jej jawne łamanie.
Strzałki kierunkowe. Ilustracja poglądowa Karuzela z Blogerami. Albert Morawski: Na rozdrożu
Strzałki kierunkowe. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Ale nawet gdyby owe protesty miały jeszcze dużo większy zasięg, nawet gdyby dochodziło do starć z policją, nikt na Zachodzie nie kiwnie choćby palcem na to, co dzieje się w Polsce, a autorytarna władza, która sprawuje rządy, będzie konsekwentnie niszczyła konstytucję i rządy prawa. Jest na to przyzwolenie zachodnich elit, jest na to zgoda Waszyngtonu. Co gorsza, to tylko fragment działań prowadzących do całkowitego demontażu państwa i jego marginalizacji na gospodarczej mapie Europy. Powołanie na pełnomocnika rządu ds. budowy CPK jego zaciekłego przeciwnika nie wydaje się ponurym żartem Donalda Tuska, tylko świadomym zabiegiem służącym wizji Polski jako kraju peryferyjnego, bez własnych ambicji i aspiracji na jakiejkolwiek współdecydowanie o Europie.

Zmarnowany kapitał społeczny

Co na to wyborcy od prawa od lewa? Właściwie nic. Naprawdę trzeba odróżnić patriotyczną postawę kilkunastu czy nawet kilkuset tysięcy Polaków pod więzieniami w Radomiu i Przytułach, owe kilkadziesiąt tysięcy podpisów w obronie CPK od realnych emocji, które albo wywracają władzę, albo wymienią ją przy urnie. Wielki kapitał społeczny, który zgromadziło Prawo i Sprawiedliwość, został w części zmarnowany przez jego elity, a gwóźdź do wyborczej porażki wbijali wspólnie zagranica i – opozycyjne wtedy – krajowe media. Od pierwszych dni po 2015 roku PiS miało wokół samych wrogów – w Brukseli, Berlinie i oczywiście w strukturach tak zwanych elit III RP. Można było im sypać do woli miliony na ich artystyczne projekty (a było tak), o one z tym większą pogardą odnosiły się do działań ministra Piotra Glińskiego. O tak zwanych wolnych mediach napisano już wiele, więc przemilczmy. Wystarczy ich obecny tryumfalizm i pogarda wyrażana nie tylko dla prawicy, ale niejednokrotnie także dla ich wyborców i prezentowanych przez nich tradycyjnych wartości. Teraz jeszcze doszło coś, co nazywa się TVP Info – ideologiczny potworek, przy którym TVN24 wydaje się prezentować umiarkowaną antypisowską narrację.

PiS na politycznym rozdrożu

Prawo i Sprawiedliwość znalazło się na politycznym rozdrożu. Niemal bezpowrotnie utraciło elektorat niezdecydowanych wyborców na rzecz Szymona Hołowni i – co gorsza – ma dziś przeciw sobie już nie tylko świat Zachodu, ale i obecną administrację amerykańską. System medialny został domknięty, a w świadomości Polaków, każdego dnia i o każdej godzinie, budowany jest obraz złodziei, przestępców i cwaniaków, którzy rządzili przez osiem lat Polską. Tego nie da się odkręcić samymi protestami ani przyczółkami medialnymi, które podtrzymują prawicowy przekaz skierowany do wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego stoi przed największym wyzwaniem od lat 90., dużo większym niż w latach 2007–2015. Albo z owego rozdroża wyjdzie wzmocniona i znajdzie drogę do utraconych wyborców – być może nawet poprzez nową sojuszniczą formację polityczną – albo pozostanie w głębokiej opozycji na długie lata. Niestety, świat skręcił w stronę realizacji ideologicznych absurdów, więc jeśli nie nastąpi globalne przebudzenie społeczeństw, niezwykle trudno będzie przywrócić w Polsce konserwatywne i demokratyczne rządy.

 

 

 

 


 

POLECANE
Tylko w tym tygodniu. Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków Wiadomości
"Tylko w tym tygodniu". Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków

Rosja atakuje Ukrainę niemal każdej nocy; w mijającym tygodniu użyła w tym celu blisko 1,5 tys. dronów, 1170 kierowanych bomb lotniczych i ponad 70 rakiet - oświadczył w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą Wiadomości
Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą

Eric Dane, znany z ról w „Chirurgach” i „Euforii”, zmaga się z dramatyczną diagnozą. W kwietniu 2025 roku aktor ujawnił, że cierpi na stwardnienie zanikowe boczne (ALS) - chorobę, która stopniowo odbiera władzę nad mięśniami. „Wszystko zaczęło się od osłabienia prawej dłoni. Myślałem, że to przemęczenie albo skutek pisania zbyt wielu SMS-ów” – wspominał. Kilka miesięcy później nie był już w stanie poruszać ręką, a dziś porusza się na wózku inwalidzkim.

Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca z ostatniej chwili
Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca

Po policyjnym pościgu w Pęcicach (pow. pruszkowski) radiowóz wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala. Policja nadal szuka kierowcy osobowej skody, który nie zatrzymał się do kontroli.

Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy Wiadomości
Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy

Trener Feyenoordu Rotterdam Robin Van Persie po ligowym zwycięstwie nad FC Volendam 3:1 zakomunikował, że Jakub Moder przeszedł operację. Wyklucza to polskiego piłkarza, który zmaga się z kontuzją pleców, z gry przez kilka miesięcy.

„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź

Najnowsza okładka „Newsweeka” przedstawiająca Bogdana Rymanowskiego jako człowieka „zapraszającego wyznawców teorii spiskowych dla klików” wywołała burzę. Krytyka tygodnika została natychmiast skontrowana przez komentatorów, którzy stają murem za dziennikarzem i jego prawem do wolności słowa. Sam Rymanowski odpowiada na atak tygodnika: "Żadni ‚policjanci myśli’ nie mogą dyktować dziennikarzowi kogo może, a kogo nie może zapraszać.”

Sprawa sprzedaży działki pod infrastrukturę CPK. Jest oświadczenie Roberta Telusa z ostatniej chwili
Sprawa sprzedaży działki pod infrastrukturę CPK. Jest oświadczenie Roberta Telusa

Były minister rolnictwa Robert Telus zabrał głos w sprawie sprzedaży działki w Zabłotni. W opublikowanym na platformie X oświadczeniu odniósł się do zarzutów pojawiających się w mediach i wyjaśnił swoje stanowisko. Jak podkreślił, nie miał żadnej wiedzy o tej transakcji, a jego nazwisko jest „niesłusznie wciągane w medialną burzę”.

Kultowa produkcja powraca. Gratka dla miłośników detektywistycznych zagadek Wiadomości
Kultowa produkcja powraca. Gratka dla miłośników detektywistycznych zagadek

Fani klasycznych kryminałów mają powody do radości. Już wkrótce na antenę Kino TV powróci kultowa „Panna Marple” - jedna z najbardziej znanych ekranizacji powieści Agathy Christie. Serial, który od lat cieszy się uznaniem widzów na całym świecie, ponownie ukaże się na ekranach.

Komunikat dla mieszkańców warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców warmińsko-mazurskiego

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie zapowiedziała utworzenie dziewięciu nowych rezerwatów przyrody oraz powiększenie istniejącego rezerwatu Jezioro Gaudy. W tej sprawie rozpoczęto konsultacje społeczne, które potrwają do 21 listopada.

Pilny komunikat IMGW. Zagrożenie dla kilku województw z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW. Zagrożenie dla kilku województw

W kilku regionach kraju obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. IMGW zapowiada intensywne opady deszczu, a miejscami również śniegu i silny wiatr. Służby apelują o ostrożność i śledzenie komunikatów pogodowych.

Kradzież w Luwrze. Prokuratura podała nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież w Luwrze. Prokuratura podała nowe informacje

Prokurator Paryża Laure Beccuau powiedziała w niedzielę, że dwaj mężczyźni, którym postawiono zarzuty w związku z kradzieżą klejnotów z Luwru, byli zamieszani w sprawę z 2015 roku dotyczącą kradzieży, za którą zostali skazani i że są to osoby, które dość blisko się znały.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Albert Morawski: Na rozdrożu

Dużo otuchy dają wielotysięczne manifestacje w obronie posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz protesty przeciwko rządowi Donalda Tuska. To znak, że wyborcy dawnego obozu władzy nie zamierzają biernie patrzeć na narodziny „liberalnej dyktatury”, prekursorskiego wręcz na skalę europejską tak zwanego przywracania praworządności poprzez jej jawne łamanie.
Strzałki kierunkowe. Ilustracja poglądowa Karuzela z Blogerami. Albert Morawski: Na rozdrożu
Strzałki kierunkowe. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Ale nawet gdyby owe protesty miały jeszcze dużo większy zasięg, nawet gdyby dochodziło do starć z policją, nikt na Zachodzie nie kiwnie choćby palcem na to, co dzieje się w Polsce, a autorytarna władza, która sprawuje rządy, będzie konsekwentnie niszczyła konstytucję i rządy prawa. Jest na to przyzwolenie zachodnich elit, jest na to zgoda Waszyngtonu. Co gorsza, to tylko fragment działań prowadzących do całkowitego demontażu państwa i jego marginalizacji na gospodarczej mapie Europy. Powołanie na pełnomocnika rządu ds. budowy CPK jego zaciekłego przeciwnika nie wydaje się ponurym żartem Donalda Tuska, tylko świadomym zabiegiem służącym wizji Polski jako kraju peryferyjnego, bez własnych ambicji i aspiracji na jakiejkolwiek współdecydowanie o Europie.

Zmarnowany kapitał społeczny

Co na to wyborcy od prawa od lewa? Właściwie nic. Naprawdę trzeba odróżnić patriotyczną postawę kilkunastu czy nawet kilkuset tysięcy Polaków pod więzieniami w Radomiu i Przytułach, owe kilkadziesiąt tysięcy podpisów w obronie CPK od realnych emocji, które albo wywracają władzę, albo wymienią ją przy urnie. Wielki kapitał społeczny, który zgromadziło Prawo i Sprawiedliwość, został w części zmarnowany przez jego elity, a gwóźdź do wyborczej porażki wbijali wspólnie zagranica i – opozycyjne wtedy – krajowe media. Od pierwszych dni po 2015 roku PiS miało wokół samych wrogów – w Brukseli, Berlinie i oczywiście w strukturach tak zwanych elit III RP. Można było im sypać do woli miliony na ich artystyczne projekty (a było tak), o one z tym większą pogardą odnosiły się do działań ministra Piotra Glińskiego. O tak zwanych wolnych mediach napisano już wiele, więc przemilczmy. Wystarczy ich obecny tryumfalizm i pogarda wyrażana nie tylko dla prawicy, ale niejednokrotnie także dla ich wyborców i prezentowanych przez nich tradycyjnych wartości. Teraz jeszcze doszło coś, co nazywa się TVP Info – ideologiczny potworek, przy którym TVN24 wydaje się prezentować umiarkowaną antypisowską narrację.

PiS na politycznym rozdrożu

Prawo i Sprawiedliwość znalazło się na politycznym rozdrożu. Niemal bezpowrotnie utraciło elektorat niezdecydowanych wyborców na rzecz Szymona Hołowni i – co gorsza – ma dziś przeciw sobie już nie tylko świat Zachodu, ale i obecną administrację amerykańską. System medialny został domknięty, a w świadomości Polaków, każdego dnia i o każdej godzinie, budowany jest obraz złodziei, przestępców i cwaniaków, którzy rządzili przez osiem lat Polską. Tego nie da się odkręcić samymi protestami ani przyczółkami medialnymi, które podtrzymują prawicowy przekaz skierowany do wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego stoi przed największym wyzwaniem od lat 90., dużo większym niż w latach 2007–2015. Albo z owego rozdroża wyjdzie wzmocniona i znajdzie drogę do utraconych wyborców – być może nawet poprzez nową sojuszniczą formację polityczną – albo pozostanie w głębokiej opozycji na długie lata. Niestety, świat skręcił w stronę realizacji ideologicznych absurdów, więc jeśli nie nastąpi globalne przebudzenie społeczeństw, niezwykle trudno będzie przywrócić w Polsce konserwatywne i demokratyczne rządy.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe