Grillowanie Polski. Piotr Duda: "Jeśli będzie taka potrzeba, pojedziemy do Brukseli"

Zapowiedź nacisków Komisji Europejskiej na rząd premier Beaty Szydło w sprawie obniżenia wieku emerytalnego odbiła się szerokim echem. Kilka tysięcy osób wyszło na ulice protestować. – Jeśli będzie taka potrzeba, pojedziemy do Brukseli – zapowiada Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Izabela Kozłowska

Ustawa obniżająca wiek emerytalny wejdzie w życie 1 października br. Urzędnicy KE uznali, że zróżnicowany wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn dyskryminuje Polki; co więcej, zapowiedzieli, że będą wywierać wpływ na nasz rząd, aby przepisy zmienił. Z ingerencją Unii Europejskiej w wewnętrzne sprawy Polski nie zgadza się Solidarność, która w sobotę, 16 września br., zorganizowała przed budynkiem Komisji Europejskiej w Warszawie kilkutysięczną demonstrację.

Niszcząca biurokracja

– Nigdy nie ma do końca łatwych dla nas czasów. Zawsze trzeba walczyć o prawa pracownicze i bronić członków Solidarności. Nie spodziewaliśmy się, że ci, którzy powinni bronić praw społecznych i pracowników w Europie, będą mówić, że przywrócenie wieku emerytalnego nie jest zgodne. Tylko z czym? Doskonale wiemy, że przywrócenie wieku emerytalnego jest zgodne z naszą konstytucją, z prawem traktatowym i jest decyzją Polek i Polaków. Nic do tego biurokratom z Brukseli

– mówi Piotr Duda. Podkreśla, że Solidarność jest dumna z przystąpienia Polski 1 maja 2004 roku do Unii Europejskiej, ale – jak dodaje – protest został zorganizowany przeciwko biurokratom niszczącym wspólnotę od środka.

– Jesteśmy w Unii jako we wspólnocie państw narodowych. Nie możemy pozwolić na legalną okupację naszego kraju. Przez ostatnie 27 lat byliśmy kolonią dla starej piętnastki Unii Europejskiej. Byliśmy wyzyskiwani i dalej jesteśmy wyzyskiwani. Trzeba z tym skończyć, bo jesteśmy równoprawnym członkiem Unii

– zaznacza.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Grillowanie Polski. Piotr Duda: "Jeśli będzie taka potrzeba, pojedziemy do Brukseli"

Zapowiedź nacisków Komisji Europejskiej na rząd premier Beaty Szydło w sprawie obniżenia wieku emerytalnego odbiła się szerokim echem. Kilka tysięcy osób wyszło na ulice protestować. – Jeśli będzie taka potrzeba, pojedziemy do Brukseli – zapowiada Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Izabela Kozłowska

Ustawa obniżająca wiek emerytalny wejdzie w życie 1 października br. Urzędnicy KE uznali, że zróżnicowany wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn dyskryminuje Polki; co więcej, zapowiedzieli, że będą wywierać wpływ na nasz rząd, aby przepisy zmienił. Z ingerencją Unii Europejskiej w wewnętrzne sprawy Polski nie zgadza się Solidarność, która w sobotę, 16 września br., zorganizowała przed budynkiem Komisji Europejskiej w Warszawie kilkutysięczną demonstrację.

Niszcząca biurokracja

– Nigdy nie ma do końca łatwych dla nas czasów. Zawsze trzeba walczyć o prawa pracownicze i bronić członków Solidarności. Nie spodziewaliśmy się, że ci, którzy powinni bronić praw społecznych i pracowników w Europie, będą mówić, że przywrócenie wieku emerytalnego nie jest zgodne. Tylko z czym? Doskonale wiemy, że przywrócenie wieku emerytalnego jest zgodne z naszą konstytucją, z prawem traktatowym i jest decyzją Polek i Polaków. Nic do tego biurokratom z Brukseli

– mówi Piotr Duda. Podkreśla, że Solidarność jest dumna z przystąpienia Polski 1 maja 2004 roku do Unii Europejskiej, ale – jak dodaje – protest został zorganizowany przeciwko biurokratom niszczącym wspólnotę od środka.

– Jesteśmy w Unii jako we wspólnocie państw narodowych. Nie możemy pozwolić na legalną okupację naszego kraju. Przez ostatnie 27 lat byliśmy kolonią dla starej piętnastki Unii Europejskiej. Byliśmy wyzyskiwani i dalej jesteśmy wyzyskiwani. Trzeba z tym skończyć, bo jesteśmy równoprawnym członkiem Unii

– zaznacza.



#REKLAMA_POZIOMA#

 


 

Polecane