Śmierć 14-latki z Andrychowa. Zapadły pierwsze decyzje

Oficer dyżurny z komisariatu w Kętach (Małopolskie) został ukarany naganą w związku z działaniami związanymi z akcją poszukiwawczą 14-letniej Natalii z Andrychowa - przekazała PAP w czwartek rzecznik małopolskiej policji podinsp. Katarzyna Cisło.
Andrychów, pożegnanie 14-letniej Natalii
Andrychów, pożegnanie 14-letniej Natalii / Archiwum foto PAP, autor Art Service

Według niej dyżurny z komisariatu w Kętach otrzymał naganę z powodu niedopełnienia obowiązków. „Policjant dobrowolnie poddał się karze” - wskazała Cisło.

Trwają postępowania dyscyplinarne

Rzeczniczka zaznaczyła, że wciąż trwają postępowania dyscyplinarne wobec czterech policjantów z komisariatu w Andrychowie. Sprawdzane jest m.in. to, czy funkcjonariusze właściwie zareagowali na zgłoszenie ojca o zaginięciu córki.

Postępowanie dyscyplinarne wobec policjantów wszczął Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie w grudniu ub.r. Tragiczne zdarzenie jest także przedmiotem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie. Jednym z wątków tego śledztwa jest zbadanie przez prokuratora prawidłowości prowadzonych przez policję działań poszukiwawczych.

Śmierć 14-latki z Andrychowa

Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 14-latki z Andrychowa (woj. małopolskie) 28 listopada ub.r. Dziewczynka miała jechać do pobliskich Kęt. Rano zatelefonowała do ojca, że źle się czuje i nie wie, gdzie jest. Rodzic zgłosił sprawę policji, jednak czekał w komisariacie godzinę zanim podjęto działania. Ostatecznie nastolatka została znaleziona nieprzytomna ok. 500 m od komisariatu. Była w głębokiej hipotermii. Przewieziona do szpitala, mimo akcji ratowniczej, zmarła. Sprawa ta wstrząsnęła mieszkańcami Andrychowa.  

Jak informowały media przyczyną śmierci dziecka była śmierć mózgu wynikająca z masywnego krwawienia śródmóżdżkowego skutkującego obrzękiem mózgu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sprawa Grzegorza Borysa. Nowe szokujące ustalenia

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chciał przejechać policjanta. Trwa obława na kierowcę


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Śmierć 14-latki z Andrychowa. Zapadły pierwsze decyzje

Oficer dyżurny z komisariatu w Kętach (Małopolskie) został ukarany naganą w związku z działaniami związanymi z akcją poszukiwawczą 14-letniej Natalii z Andrychowa - przekazała PAP w czwartek rzecznik małopolskiej policji podinsp. Katarzyna Cisło.
Andrychów, pożegnanie 14-letniej Natalii
Andrychów, pożegnanie 14-letniej Natalii / Archiwum foto PAP, autor Art Service

Według niej dyżurny z komisariatu w Kętach otrzymał naganę z powodu niedopełnienia obowiązków. „Policjant dobrowolnie poddał się karze” - wskazała Cisło.

Trwają postępowania dyscyplinarne

Rzeczniczka zaznaczyła, że wciąż trwają postępowania dyscyplinarne wobec czterech policjantów z komisariatu w Andrychowie. Sprawdzane jest m.in. to, czy funkcjonariusze właściwie zareagowali na zgłoszenie ojca o zaginięciu córki.

Postępowanie dyscyplinarne wobec policjantów wszczął Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie w grudniu ub.r. Tragiczne zdarzenie jest także przedmiotem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie. Jednym z wątków tego śledztwa jest zbadanie przez prokuratora prawidłowości prowadzonych przez policję działań poszukiwawczych.

Śmierć 14-latki z Andrychowa

Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 14-latki z Andrychowa (woj. małopolskie) 28 listopada ub.r. Dziewczynka miała jechać do pobliskich Kęt. Rano zatelefonowała do ojca, że źle się czuje i nie wie, gdzie jest. Rodzic zgłosił sprawę policji, jednak czekał w komisariacie godzinę zanim podjęto działania. Ostatecznie nastolatka została znaleziona nieprzytomna ok. 500 m od komisariatu. Była w głębokiej hipotermii. Przewieziona do szpitala, mimo akcji ratowniczej, zmarła. Sprawa ta wstrząsnęła mieszkańcami Andrychowa.  

Jak informowały media przyczyną śmierci dziecka była śmierć mózgu wynikająca z masywnego krwawienia śródmóżdżkowego skutkującego obrzękiem mózgu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sprawa Grzegorza Borysa. Nowe szokujące ustalenia

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chciał przejechać policjanta. Trwa obława na kierowcę



 

Polecane