Zbigniew Kuźmiuk: Polskie porty przyniosły trzykrotny wzrost wpływów podatkowych, dlatego Niemcy utrudniają ich rozwój

Według danych Ministerstwa Infrastruktury polskie porty w latach 2015–2022 przyniosły ponad 3-krotny wzrost należności celno-podatkowych (VAT, akcyza i cła), a dochody budżetowe z tego tytułu wzrosły z 17,1 mld zł w 2015 roku do 58,3 mld zł w 2022 (w 2023 roku należy spodziewać się dalszego ich wzrostu, ale nie ma jeszcze ostatecznych danych).
Port morski Świnoujście Zbigniew Kuźmiuk: Polskie porty przyniosły trzykrotny wzrost wpływów podatkowych, dlatego Niemcy utrudniają ich rozwój
Port morski Świnoujście / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / © Mateusz War

W tym okresie był tylko jeden rok, kiedy te dochody spadły, ale dotyczy to 2020 roku, a więc roku pandemii i jej gospodarczych skutków, a więc bardzo wyraźnego zmniejszenia dostaw towarów drogą morską ze względu na okresowe zamknięcia portów w Chinach, ale także znaczący wzrost kosztów frachtów.

Czytaj również: Kidawa-Błońska ogłosiła kandydata KO w wyborach na prezydenta RP

Gwałtowny wzrost dochodów z portów

Po tym spadku dochody te w kolejnych latach bardzo szybko zostały odbudowane, co więcej, dwa ostatnie lata tego okresu to wręcz gwałtowny wzrost tych dochodów, w 2021 roku wyniosły one 44,1 mld zł, a w roku 2022 już 58,3 mld zł.

Ten wzrost dochodów podatkowych związany jest z wyraźnym wzrostem tonażu przeładunków z niewiele ponad 70 mln ton w roku 2015 do ponad 132 mln ton w roku 2022, natomiast w roku 2023 mogą one przekroczyć 150 mln ton. Bowiem według danych za I półrocze 2023 roku wzrost tonażu przeładunków w polskich portach w tym okresie wyniósł blisko 21% w stosunku do analogicznego okresu 2022 roku i wyniósł 74,2 mln ton, co czyni realnym przekroczenie wspomnianego wyżej poziomu 150 mln ton. Największy przyrost tonażu przeładunków w I półroczu 2023 roku nastąpił w porcie w Gdańsku – aż 36 proc., w porcie w Gdyni o blisko 8%, niewiele mniej w zespole portów Szczecin-Świnoujście.

Czytaj także: Emerytury stażowe. Prof. Zieleniecki: Propozycja Lewicy niemal nie różni się od projektu Solidarności

Inwestycje przynoszą efekt

Gwałtowny przyrost przeładunków w portach w Gdańsku i w Gdyni jest związany z ogromnymi inwestycjami infrastrukturalnymi współfinansowanymi także ze środków budżetowych, w zespole portów Szczecin-Świnoujście te inwestycje na dużą skalę dopiero się rozpoczęły. Niestety narastają sprzeciwy strony niemieckiej dotyczące rozbudowy portu kontenerowego w Świnoujściu, mimo tego, że jeszcze rząd premiera Morawieckiego zdecydował, aby zbudować nowy tor wodny do tego portu tylko na polskich wodach terytorialnych, co wymaga znacznego wzrostu nakładów inwestycyjnych. Przypomnijmy, że pod koniec maja poprzedniego roku Rada Ministrów podjęła decyzję o budowie nowego toru wodnego do rozbudowywanego do dużych rozmiarów Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Nowy tor podejściowy ma mieć aż 65 km długości i 500 m szerokości i będzie przebiegał w taki sposób, aby ominąć wody niemieckie, bo już wcześniej władze landowe i niektóre niemieckie organizacje ekologiczne publicznie zapowiadały sprzeciwy w tej sprawie. Koszt tej inwestycji jest szacowany na ok. 10 mld zł, przy czym na sam tor ma być przeznaczone ok. 8 mld zł, a na inwestycje towarzyszące, miedzy innymi budowę falochronu, kwota ok. 2 mld zł.

Czytaj również: To nie spodoba się Tuskowi. Polacy dosadnie ocenili realizację flagowej obietnicy PO [SONDAŻ]

Czy będzie zahamowanie?

Dzięki tej inwestycji do portu kontenerowego w Świnoujściu będą mogły docierać nawet największe kontenerowce o długości 400 m, szerokości ponad 60 m i zanurzeniu do 15 m, co oznacza, że w ciągu kilku najbliższych lat port ten może być rzeczywistą konkurencją dla portu w Hamburgu. Ta strategiczna inwestycja jest kolejnym krokiem w rozbudowie zespołu portów Szczecin-Świnoujście, w maju 2022 roku została zakończona inna inwestycja za blisko 2 mld zł, pogłębiony tor wodny ze Świnoujścia do Szczecina do 12,5 m, pozwalający na wpływanie statków o zanurzeniu do 11 m do tego ostatniego portu. Gdyby nowy rząd na skutek niemieckich protestów zdecydował się na zahamowanie budowy nowego toru wodnego, będzie to oznaczało także rezygnację z rozbudowy portu kontenerowego w Świnoujściu, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem klientów, którzy korzystają z transportu morskiego, ponieważ świadczy on usługi wysokiej jakości po znacznie niższych cenach niż porty niemieckie.


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Polska znajduje się w zasięgu wyżu, którego centrum przesunie się znad nad Niemiec nad południową Polskę – informuje w sobotę IMGW.

Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż z ostatniej chwili
Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż

Polacy chcą szybszego dostępu do specjalistów i skutecznej ochrony przed drożyzną – wskazuje najnowszy sondaż UCE Research.

Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli z ostatniej chwili
Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli

Dramat rodziny z Warszawy. Policja odebrała i umieściła w rodzinie zastępczej trzyletnią Lenę i czteromiesięcznego Oskara. Cztery dni później chłopiec zmarł. Policja swoje działania – informuje Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Wisłostrada będzie zamknięta 21–23 czerwca podczas Wianków nad Wisłą. Autobusy, tramwaje i metro pojadą objazdami.

Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Polskie porty przyniosły trzykrotny wzrost wpływów podatkowych, dlatego Niemcy utrudniają ich rozwój

Według danych Ministerstwa Infrastruktury polskie porty w latach 2015–2022 przyniosły ponad 3-krotny wzrost należności celno-podatkowych (VAT, akcyza i cła), a dochody budżetowe z tego tytułu wzrosły z 17,1 mld zł w 2015 roku do 58,3 mld zł w 2022 (w 2023 roku należy spodziewać się dalszego ich wzrostu, ale nie ma jeszcze ostatecznych danych).
Port morski Świnoujście Zbigniew Kuźmiuk: Polskie porty przyniosły trzykrotny wzrost wpływów podatkowych, dlatego Niemcy utrudniają ich rozwój
Port morski Świnoujście / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / © Mateusz War

W tym okresie był tylko jeden rok, kiedy te dochody spadły, ale dotyczy to 2020 roku, a więc roku pandemii i jej gospodarczych skutków, a więc bardzo wyraźnego zmniejszenia dostaw towarów drogą morską ze względu na okresowe zamknięcia portów w Chinach, ale także znaczący wzrost kosztów frachtów.

Czytaj również: Kidawa-Błońska ogłosiła kandydata KO w wyborach na prezydenta RP

Gwałtowny wzrost dochodów z portów

Po tym spadku dochody te w kolejnych latach bardzo szybko zostały odbudowane, co więcej, dwa ostatnie lata tego okresu to wręcz gwałtowny wzrost tych dochodów, w 2021 roku wyniosły one 44,1 mld zł, a w roku 2022 już 58,3 mld zł.

Ten wzrost dochodów podatkowych związany jest z wyraźnym wzrostem tonażu przeładunków z niewiele ponad 70 mln ton w roku 2015 do ponad 132 mln ton w roku 2022, natomiast w roku 2023 mogą one przekroczyć 150 mln ton. Bowiem według danych za I półrocze 2023 roku wzrost tonażu przeładunków w polskich portach w tym okresie wyniósł blisko 21% w stosunku do analogicznego okresu 2022 roku i wyniósł 74,2 mln ton, co czyni realnym przekroczenie wspomnianego wyżej poziomu 150 mln ton. Największy przyrost tonażu przeładunków w I półroczu 2023 roku nastąpił w porcie w Gdańsku – aż 36 proc., w porcie w Gdyni o blisko 8%, niewiele mniej w zespole portów Szczecin-Świnoujście.

Czytaj także: Emerytury stażowe. Prof. Zieleniecki: Propozycja Lewicy niemal nie różni się od projektu Solidarności

Inwestycje przynoszą efekt

Gwałtowny przyrost przeładunków w portach w Gdańsku i w Gdyni jest związany z ogromnymi inwestycjami infrastrukturalnymi współfinansowanymi także ze środków budżetowych, w zespole portów Szczecin-Świnoujście te inwestycje na dużą skalę dopiero się rozpoczęły. Niestety narastają sprzeciwy strony niemieckiej dotyczące rozbudowy portu kontenerowego w Świnoujściu, mimo tego, że jeszcze rząd premiera Morawieckiego zdecydował, aby zbudować nowy tor wodny do tego portu tylko na polskich wodach terytorialnych, co wymaga znacznego wzrostu nakładów inwestycyjnych. Przypomnijmy, że pod koniec maja poprzedniego roku Rada Ministrów podjęła decyzję o budowie nowego toru wodnego do rozbudowywanego do dużych rozmiarów Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Nowy tor podejściowy ma mieć aż 65 km długości i 500 m szerokości i będzie przebiegał w taki sposób, aby ominąć wody niemieckie, bo już wcześniej władze landowe i niektóre niemieckie organizacje ekologiczne publicznie zapowiadały sprzeciwy w tej sprawie. Koszt tej inwestycji jest szacowany na ok. 10 mld zł, przy czym na sam tor ma być przeznaczone ok. 8 mld zł, a na inwestycje towarzyszące, miedzy innymi budowę falochronu, kwota ok. 2 mld zł.

Czytaj również: To nie spodoba się Tuskowi. Polacy dosadnie ocenili realizację flagowej obietnicy PO [SONDAŻ]

Czy będzie zahamowanie?

Dzięki tej inwestycji do portu kontenerowego w Świnoujściu będą mogły docierać nawet największe kontenerowce o długości 400 m, szerokości ponad 60 m i zanurzeniu do 15 m, co oznacza, że w ciągu kilku najbliższych lat port ten może być rzeczywistą konkurencją dla portu w Hamburgu. Ta strategiczna inwestycja jest kolejnym krokiem w rozbudowie zespołu portów Szczecin-Świnoujście, w maju 2022 roku została zakończona inna inwestycja za blisko 2 mld zł, pogłębiony tor wodny ze Świnoujścia do Szczecina do 12,5 m, pozwalający na wpływanie statków o zanurzeniu do 11 m do tego ostatniego portu. Gdyby nowy rząd na skutek niemieckich protestów zdecydował się na zahamowanie budowy nowego toru wodnego, będzie to oznaczało także rezygnację z rozbudowy portu kontenerowego w Świnoujściu, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem klientów, którzy korzystają z transportu morskiego, ponieważ świadczy on usługi wysokiej jakości po znacznie niższych cenach niż porty niemieckie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe