Oświatowa „S” spotkała się z kierownictwem MEN. Rozmawiano o podwyżkach dla nauczycieli

W czwartek 8 lutego kierownictwo Ministerstwa Edukacji Narodowej spotkało się z przedstawicielami związków zawodowych, w tym z NSZZ „Solidarność”. Tematem spotkania były zapowiedziane przez rząd podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli.
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

Związek zawodowy Solidarność reprezentowali: przewodniczący oświatowej „S” Waldemar Jakubowski, wiceprzewodnicząca Danuta Utrata, a także Krzysztof Wojciechowski, Marcin Podlewski i Janusz Wolniak.

W czasie rozmów delegacja Solidarności podtrzymała swoje stanowisko, że rozwiązania powinny mieć charakter systemowy, a pensje nauczycieli powinny być powiązane ze średnią krajową, co uniezależniłoby przyszłe podwyżki od decyzji politycznych.

Związkowcy postulowali, aby wyłączyć ze średniego wynagrodzenia różne dodatki, które obecnie stanowią kilkadziesiąt procent wynagrodzenia nauczyciela.

Solidarność zaproponowała, aby do wynagrodzenia zasadniczego przenieść 2,5 proc. wynagrodzenia za wysługę lat nauczyciela początkującego (MEN twierdzi, że ten dodatek stanowi 6,5 średniego wynagrodzenia nauczyciela początkującego).

Wskazano również, że część środków naliczanych na odpis ZFŚS nauczycieli przekazywanych do samorządów nie trafia do nauczycieli, dlatego powinno się je włączyć do wynagrodzenia zasadniczego.

„Przypomniano, że koalicja rządząca chce, by bezpośrednio z budżetu państwa wypłacać zasiłki za zwolnienie lekarskie nauczyciela od 1 dnia zwolnienia i dlatego środki, które mają zostać wypłacone nauczycielom z tytułu art. 92 § 1 Kodeksu pracy, również powinny zostać włączone do wynagrodzenia zasadniczego” – przekazano w komunikacie Prezydium Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „S”.

Po uwzględnieniu propozycji Solidarności wzrost wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli w stosunku do zaproponowanego przez rząd wyniósłby dodatkowo: dla nauczycieli początkujących około 160 zł (łącznie 37 proc.), mianowanych o około 300 zł (37,5 proc.) i dyplomowanych o około 160 zł (33,5 proc.).

Z wyliczeń Związku wynika, że gdyby strona rządowa uwzględniła propozycje Solidarności, to wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli mogłyby wzrosnąć o następujące kwoty:

1) dla nauczyciela początkującego o 1378 zł (było 1218 zł),
2) mianowanego o 1467 (było 1167 zł),
3) dyplomowanego o 1525 (było 1365 zł).

Według Krajowej Sekcji Oświaty NSZZ „Solidarność” wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli po podwyżkach mogłoby kształtować się na poziomie:

1) nauczyciel początkujący 5068 zł,
2) nauczyciel mianowany 5367 zł,
3) nauczyciel dyplomowany 6075 zł.

Taki wzrost doprowadziłby do złagodzenia zjawiska spłaszczenia wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego.

W czasie spotkania ministerstwo zapewniło związkowców, że program bonów na laptopy dla nauczycieli będzie kontynuowany, natomiast sprawa laptopów dla uczniów stoi pod znakiem zapytania.

– Przedstawiliśmy szereg postulatów dotyczących przeniesienia środków z dodatków do wynagrodzenia zasadniczego. Zależy nam na tym, aby nauczyciele otrzymali obiecane podwyżki jak najszybciej. Niestety nie udało nam się skłonić ministerstwa do szybkich reakcji na nasze postulaty. Rozumiemy też, że czas nagli i że było go zbyt mało, aby osiągnąć lepszy efekt. Niemniej jednak nie składamy broni. Mamy zapewnienie ministerstwa, że nasze uwagi będą brane pod uwagę – podsumował spotkanie przewodniczący Jakubowski.


 

POLECANE
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa” Wiadomości
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa”

Beata Szydło na X skomentowała ostatnie doniesienia medialne o tym, że „Komisja Europejska rezygnuje z zakazu aut spalinowych od 2035 roku”. Jak podkreśliła europoseł PiS, nowe regulacje KE nadal zagrażają europejskiemu przemysłowi samochodowemu.

Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie Wiadomości
Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie

Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności. Fabryka w Dreźnie ma zostać przekształcona w centrum badań i rozwoju, skoncentrowane na półprzewodnikach, sztucznej inteligencji oraz robotyce. Połowę przestrzeni ma zająć Uniwersytet Techniczny w Dreźnie.

Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej tylko u nas
Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej

Ameryka Łacińska ma dość lewicowych eksperymentów, na dodatek prawicę w tej części świata natchnęło zwycięstwo Donalda Trumpa. W kolejnych krajach zwyciężają kandydaci konserwatywni, opowiadający się za wolnym rynkiem, rządami twardego prawa i współpracą z USA. Szczególnie symboliczny jest wynik wyborów prezydenckich w Chile: zdecydowane zwycięstwo polityka otwarcie chwalącego rządy Augusto Pinocheta.

Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia nieco podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co ma otworzyć furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

REKLAMA

Oświatowa „S” spotkała się z kierownictwem MEN. Rozmawiano o podwyżkach dla nauczycieli

W czwartek 8 lutego kierownictwo Ministerstwa Edukacji Narodowej spotkało się z przedstawicielami związków zawodowych, w tym z NSZZ „Solidarność”. Tematem spotkania były zapowiedziane przez rząd podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli.
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

Związek zawodowy Solidarność reprezentowali: przewodniczący oświatowej „S” Waldemar Jakubowski, wiceprzewodnicząca Danuta Utrata, a także Krzysztof Wojciechowski, Marcin Podlewski i Janusz Wolniak.

W czasie rozmów delegacja Solidarności podtrzymała swoje stanowisko, że rozwiązania powinny mieć charakter systemowy, a pensje nauczycieli powinny być powiązane ze średnią krajową, co uniezależniłoby przyszłe podwyżki od decyzji politycznych.

Związkowcy postulowali, aby wyłączyć ze średniego wynagrodzenia różne dodatki, które obecnie stanowią kilkadziesiąt procent wynagrodzenia nauczyciela.

Solidarność zaproponowała, aby do wynagrodzenia zasadniczego przenieść 2,5 proc. wynagrodzenia za wysługę lat nauczyciela początkującego (MEN twierdzi, że ten dodatek stanowi 6,5 średniego wynagrodzenia nauczyciela początkującego).

Wskazano również, że część środków naliczanych na odpis ZFŚS nauczycieli przekazywanych do samorządów nie trafia do nauczycieli, dlatego powinno się je włączyć do wynagrodzenia zasadniczego.

„Przypomniano, że koalicja rządząca chce, by bezpośrednio z budżetu państwa wypłacać zasiłki za zwolnienie lekarskie nauczyciela od 1 dnia zwolnienia i dlatego środki, które mają zostać wypłacone nauczycielom z tytułu art. 92 § 1 Kodeksu pracy, również powinny zostać włączone do wynagrodzenia zasadniczego” – przekazano w komunikacie Prezydium Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „S”.

Po uwzględnieniu propozycji Solidarności wzrost wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli w stosunku do zaproponowanego przez rząd wyniósłby dodatkowo: dla nauczycieli początkujących około 160 zł (łącznie 37 proc.), mianowanych o około 300 zł (37,5 proc.) i dyplomowanych o około 160 zł (33,5 proc.).

Z wyliczeń Związku wynika, że gdyby strona rządowa uwzględniła propozycje Solidarności, to wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli mogłyby wzrosnąć o następujące kwoty:

1) dla nauczyciela początkującego o 1378 zł (było 1218 zł),
2) mianowanego o 1467 (było 1167 zł),
3) dyplomowanego o 1525 (było 1365 zł).

Według Krajowej Sekcji Oświaty NSZZ „Solidarność” wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli po podwyżkach mogłoby kształtować się na poziomie:

1) nauczyciel początkujący 5068 zł,
2) nauczyciel mianowany 5367 zł,
3) nauczyciel dyplomowany 6075 zł.

Taki wzrost doprowadziłby do złagodzenia zjawiska spłaszczenia wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego.

W czasie spotkania ministerstwo zapewniło związkowców, że program bonów na laptopy dla nauczycieli będzie kontynuowany, natomiast sprawa laptopów dla uczniów stoi pod znakiem zapytania.

– Przedstawiliśmy szereg postulatów dotyczących przeniesienia środków z dodatków do wynagrodzenia zasadniczego. Zależy nam na tym, aby nauczyciele otrzymali obiecane podwyżki jak najszybciej. Niestety nie udało nam się skłonić ministerstwa do szybkich reakcji na nasze postulaty. Rozumiemy też, że czas nagli i że było go zbyt mało, aby osiągnąć lepszy efekt. Niemniej jednak nie składamy broni. Mamy zapewnienie ministerstwa, że nasze uwagi będą brane pod uwagę – podsumował spotkanie przewodniczący Jakubowski.



 

Polecane