Zbigniew Kuźmiuk: Tego oczekują Niemcy, więc Tusk zajął się wypychaniem USA z Europy

Donald Tusk, mając tyle bieżących poważnych problemów na głowie, choćby coraz bardziej intensywny strajk rolników w całym kraju, nagle zainteresował się przebiegiem kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Tomasz Waszczuk

Otóż Trump na jednym z wieców wyborczych mówił o konieczności wywiązywania się przez wszystkie kraje NATO z przeznaczenia na obronę narodową przynajmniej 2 proc. PKB i stwierdził, że kraje, które tego nie robią od lat, nie powinny liczyć na pomoc militarną USA. Dodał także, że jeżeli te kraje nie zdecydują się zwiększyć swoich wydatków na zbrojenia do wspomnianych co najmniej 2 proc., to on jako prezydent USA zachęcałby Rosję, żeby zrobiła z takim krajami, co chcą.

Czytaj również: Tusk odwiedzi dziś Paryż i Berlin

Takie wypowiedzi Trumpa są znane z okresu jego prezydentury

To nic nowego, takie wypowiedzi Trumpa są znane z okresu jego prezydentury, przecież to wtedy przed jednym ze szczytów NATO mówił wprost do ówczesnej kanclerz Niemiec Angeli Merkel: Wy karmicie tego potwora, Rosję, miliardami euro, kupując u nich ropę i gaz, i jednocześnie chcecie, żeby USA was broniły przed ewentualną rosyjską agresją, bo przeznaczacie na obronę narodową niewiele ponad 1 proc. swojego PKB. Trump zapowiedział Niemcom „koniec jazdy na gapę”, jeżeli chodzi o zapewnienie im bezpieczeństwa, i wtedy zapanowało powszechne oburzenie, jak tak wprost można mówić przywódcom tego kraju, że „futrują” Rosję i jednocześnie korzystają z bezpieczeństwa za amerykańskie pieniądze. Oburzona była nie tylko Angela Merkel, ale i Donald Tusk, czemu dał wyraz, przykładając dwa palce do pleców Trumpa, naśladujące strzał w plecy, czym wywołał wręcz przerażenie kanclerz Niemiec (zdjęcie przedstawiające tę sytuację Tusk umieścił z pewnym opóźnieniem w internecie).

Czytaj także: [SONDAŻ] Polacy coraz bardziej doceniają niedziele wolne od handlu

Tusk atakuje Trumpa

Teraz Tusk zabrał się za analizę wypowiedzi Trumpa i umieścił wpis na portalu X, a jakże, jak to ma w zwyczaju, w tej najistotniejszej części nieprawdziwy, bowiem przywołał słowa Trumpa w takiej wersji: „Będę zachęcał Rosję do atakowania państw NATO”. W tym wpisie nie ma oczywiście nic o tym, że Trump domaga się, aby wszystkie kraje NATO przeznaczały na obronę przynajmniej 2 proc. swojego PKB, bo tak się przecież umówiły, i te państwa, które tego nie robią, szkodzą Paktowi Północnoatlantyckiemu. Już podczas swojego wczorajszego wystąpienia w Mrągowie Tusk rozwinął ten wątek, nie ma co liczyć na pomoc USA, w związku z tym Unia Europejska musi sama zacząć finansować zbrojenia, z własnego budżetu. Tyle tylko, że skoro najbardziej zamożne kraje UE nie przeznaczają z własnych budżetów 2% PKB na zbrojenia, to domaganie się, aby więcej wpłacały do budżetu UE, a ta będzie finansowała zbrojenie, jest czystą fantazją.

Niemieckie dążenia wypchnięcia USA z Europy

Ale ta akcja Tuska i atakowanie Trumpa, który z dużym prawdopodobieństwem wygra listopadowe wybory w USA, wpisuje się w niemieckie dążenia do wypychania krok po kroku tego kraju z Europy. Na te dążenia Niemców, a wcześniej także Francuzów, wymyślono w UE termin „autonomia strategiczna” i nie tylko go wymyślono, ale coraz częściej zaczął się on pojawiać w różnych unijnych strategiach. Teraz znalazł się on w przyjętych przez Parlament Europejski propozycjach zmian traktatów i o takiej zmianie za jakiś czas będą dyskutować przywódcy krajów członkowskich UE, jak się można domyślać Polska rządzona przez Donalda Tuska będzie za przyjęciem takiego zapisu.

A Tusk, gdyby naprawdę chciał dbać o polskie interesy, powinien skoncentrować działania swojego rządu na sprawnym i racjonalnym wydatkowaniu 158 mld zł zaplanowanymi do wydatkowania w 2024 roku, jeszcze przez rząd premiera Morawieckiego. Ponieważ 40 mld zł z tej sumy zostało zaplanowane w ramach Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych, konieczne jest już teraz przygotowanie koncepcji pozyskania tych środków z rynku i szybkiego zawierania kolejnych umów zakupowych w kraju i za granicą. Atakowanie Trumpa i Republikanów w sytuacji, kiedy z dużym prawdopodobieństwem wygrają nadchodzące wybory w USA, jest skrajnie nieodpowiedzialne i ponad wszelką wątpliwość szkodzi polskim interesom, szczególnie w sytuacji rosyjskiego coraz bardziej realnego zagrożenia.


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Tego oczekują Niemcy, więc Tusk zajął się wypychaniem USA z Europy

Donald Tusk, mając tyle bieżących poważnych problemów na głowie, choćby coraz bardziej intensywny strajk rolników w całym kraju, nagle zainteresował się przebiegiem kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Tomasz Waszczuk

Otóż Trump na jednym z wieców wyborczych mówił o konieczności wywiązywania się przez wszystkie kraje NATO z przeznaczenia na obronę narodową przynajmniej 2 proc. PKB i stwierdził, że kraje, które tego nie robią od lat, nie powinny liczyć na pomoc militarną USA. Dodał także, że jeżeli te kraje nie zdecydują się zwiększyć swoich wydatków na zbrojenia do wspomnianych co najmniej 2 proc., to on jako prezydent USA zachęcałby Rosję, żeby zrobiła z takim krajami, co chcą.

Czytaj również: Tusk odwiedzi dziś Paryż i Berlin

Takie wypowiedzi Trumpa są znane z okresu jego prezydentury

To nic nowego, takie wypowiedzi Trumpa są znane z okresu jego prezydentury, przecież to wtedy przed jednym ze szczytów NATO mówił wprost do ówczesnej kanclerz Niemiec Angeli Merkel: Wy karmicie tego potwora, Rosję, miliardami euro, kupując u nich ropę i gaz, i jednocześnie chcecie, żeby USA was broniły przed ewentualną rosyjską agresją, bo przeznaczacie na obronę narodową niewiele ponad 1 proc. swojego PKB. Trump zapowiedział Niemcom „koniec jazdy na gapę”, jeżeli chodzi o zapewnienie im bezpieczeństwa, i wtedy zapanowało powszechne oburzenie, jak tak wprost można mówić przywódcom tego kraju, że „futrują” Rosję i jednocześnie korzystają z bezpieczeństwa za amerykańskie pieniądze. Oburzona była nie tylko Angela Merkel, ale i Donald Tusk, czemu dał wyraz, przykładając dwa palce do pleców Trumpa, naśladujące strzał w plecy, czym wywołał wręcz przerażenie kanclerz Niemiec (zdjęcie przedstawiające tę sytuację Tusk umieścił z pewnym opóźnieniem w internecie).

Czytaj także: [SONDAŻ] Polacy coraz bardziej doceniają niedziele wolne od handlu

Tusk atakuje Trumpa

Teraz Tusk zabrał się za analizę wypowiedzi Trumpa i umieścił wpis na portalu X, a jakże, jak to ma w zwyczaju, w tej najistotniejszej części nieprawdziwy, bowiem przywołał słowa Trumpa w takiej wersji: „Będę zachęcał Rosję do atakowania państw NATO”. W tym wpisie nie ma oczywiście nic o tym, że Trump domaga się, aby wszystkie kraje NATO przeznaczały na obronę przynajmniej 2 proc. swojego PKB, bo tak się przecież umówiły, i te państwa, które tego nie robią, szkodzą Paktowi Północnoatlantyckiemu. Już podczas swojego wczorajszego wystąpienia w Mrągowie Tusk rozwinął ten wątek, nie ma co liczyć na pomoc USA, w związku z tym Unia Europejska musi sama zacząć finansować zbrojenia, z własnego budżetu. Tyle tylko, że skoro najbardziej zamożne kraje UE nie przeznaczają z własnych budżetów 2% PKB na zbrojenia, to domaganie się, aby więcej wpłacały do budżetu UE, a ta będzie finansowała zbrojenie, jest czystą fantazją.

Niemieckie dążenia wypchnięcia USA z Europy

Ale ta akcja Tuska i atakowanie Trumpa, który z dużym prawdopodobieństwem wygra listopadowe wybory w USA, wpisuje się w niemieckie dążenia do wypychania krok po kroku tego kraju z Europy. Na te dążenia Niemców, a wcześniej także Francuzów, wymyślono w UE termin „autonomia strategiczna” i nie tylko go wymyślono, ale coraz częściej zaczął się on pojawiać w różnych unijnych strategiach. Teraz znalazł się on w przyjętych przez Parlament Europejski propozycjach zmian traktatów i o takiej zmianie za jakiś czas będą dyskutować przywódcy krajów członkowskich UE, jak się można domyślać Polska rządzona przez Donalda Tuska będzie za przyjęciem takiego zapisu.

A Tusk, gdyby naprawdę chciał dbać o polskie interesy, powinien skoncentrować działania swojego rządu na sprawnym i racjonalnym wydatkowaniu 158 mld zł zaplanowanymi do wydatkowania w 2024 roku, jeszcze przez rząd premiera Morawieckiego. Ponieważ 40 mld zł z tej sumy zostało zaplanowane w ramach Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych, konieczne jest już teraz przygotowanie koncepcji pozyskania tych środków z rynku i szybkiego zawierania kolejnych umów zakupowych w kraju i za granicą. Atakowanie Trumpa i Republikanów w sytuacji, kiedy z dużym prawdopodobieństwem wygrają nadchodzące wybory w USA, jest skrajnie nieodpowiedzialne i ponad wszelką wątpliwość szkodzi polskim interesom, szczególnie w sytuacji rosyjskiego coraz bardziej realnego zagrożenia.



 

Polecane