W niedzielę Pałac Buckingham opublikował oświadczenie króla Karola III, w którym podziękował za wszystkie otrzymane wyrazy wsparcia oraz wyraził zadowolenie z tego, iż upublicznienie informacji o jego chorobie przyczyniło się do zwiększenia świadomości sytuacji wszystkich osób, które zmagają się z rakiem.

CZYTAJ TAKŻE: To koniec legendarnego serialu TVP? Gwiazda zabiera głos

Król Karol III podjął sensacyjną decyzję

Od tygodni opinia publiczna i eksperci nie mają wątpliwości, że książę William będzie musiał zastąpić Karola w wielu obowiązkach.

W tym kontekście przypomnijmy niedawne informacje. Jak ostatnio wskazał królewski ekspert Clive Irving, za kilka lat, a dokładnie w 2028 roku, może dojść do abdykacji. Król Karol III będzie miał wówczas okrągłe 80 lat.

On chce po prostu być w centrum uwagi przez kilka lat, aby William i Harry przeszli przez niezwykle trudną fazę przejściową dla monarchii. A potem, wraz z Camillą, będzie mógł przejść na emeryturę w Balmoral i zostawić „przedstawienie” Williamowi i księżnej Kate. Podejrzewam, że tak właśnie się stanie

– wskazywał w rozmowie z „The Express”. 

Co więcej, liczni eksperci wskazywali, że zdrowotne problemy monarchy przyspieszą ten proces, a abdykacja będzie konieczna szybciej, niż się spodziewamy.

Tymczasem okazuje się, że król Karol III podjął już decyzję w tej sprawie i nie zamierza rezygnować, o czym poinformował królewski ekspert Tom Bower.

Nie abdykuje. I nie byłoby to w interesie monarchii ani Wielkiej Brytanii, gdyby abdykował. Nie ma ku temu powodu. Boże, mamy teraz niesamowity postęp w leczeniu raka. Bądźmy optymistami i miejmy nadzieję, że do lata to wszystko się skończy, a on i księżna Walii Kate wrócą do pracy, służąc krajowi i nadal dając z siebie wszystko dla Wielkiej Brytanii

– powiedział Bower.