Monika Pawłowska zostanie wyrzucona z PiS-u?

Poseł Monika Pawłowska nie zostanie przyjęta do naszego klubu - powiedział w środę w TVN poseł PiS Piotr Müller dopytywany o objęcie mandatu poselskiego po pośle Mariuszu Kamińskim przez Monikę Pawłowską. Dodał, że całkiem prawdopodobne, że zostanie wyrzucona z partii.
Monika Pawłowska Monika Pawłowska zostanie wyrzucona z PiS-u?
Monika Pawłowska / PAP/Piotr Nowak

Poseł PiS Piotr Müller pytany był jak ocenia objęcie mandatu poselskiego po pośle PiS Mariuszu Kamińskim oraz czy zostanie przyjęta po ślubowaniu do klubu PiS.

Czytaj także: Co z mandatem Mariusza Kamińskiego? Piotr Kaleta stawia sprawę jasno w rozmowie z Tysol.pl

Jasne stanowisko PiS-u 

Podkreślił, że rekomendacja była jasna, a pani poseł jej nie zrealizowała. Dodał, że to była jej decyzja.

"Nasze stanowisko jest jasne, dwóch posłów: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są nadal posłami" - powiedział. Dodał, że sytuacja, w której Monika Pawłowska objęła mandat nie powinna mieć miejsca, ale jak dodał, decyzje w takich sprawach podejmuje zawsze indywidualnie osoba, która jest kolejna na liście.

"Błędy się zdarzają i też takie indywidualne decyzje błędne też się zdarzają. Mogę to tylko skrytykować" - dodał.

"Z racji na to, że nasze stanowisko jest jasne, to pani poseł nie zostanie przyjęta do naszego klubu" - powiedział.

Dopytywany, czy zostanie wyrzucona z partii, odpowiedział: "Całkiem prawdopodobne". "Jest członkiem partii, faktycznie (...) to działanie było inne niż to co było rekomendowane, więc nie wykluczam, że takie postępowanie się rozpocznie" - powiedział.

Czytaj także: Ryanair otrzyma od tego województwa 33 mln złotych? Ekspert mówi o skandalu

Kontekst: decyzja Pawłowskiej 

We wtorek Monika Pawłowska poinformowała, że objęła mandat poselski po Mariuszu Kamińskim. We wtorek wieczorem Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wstąpieniu Moniki Pawłowskiej na wolne poselskie miejsce, w związku z wygaśnięciem mandatu Mariusza Kamińskiego.

Pawłowska w wyborach parlamentarnych w 2023 r. startowała z czwartego miejsca listy PiS w okręgu nr 7 (Chełm), którą otwierał Mariusz Kamiński. Zajęła wówczas pierwsze nieobejmujące mandatu miejsce. We wtorek poinformowała dziennikarzy w Sejmie, że po złożeniu ślubowania będzie chciała zostać członkinią klubu PiS.

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS.

Obaj odwołali się od postanowień marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Marszałek Sejmu skierował te odwołania do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.

Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.

Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane tam przez marszałka Sejmu, 10 stycznia nie uwzględniła go. Tego samego dnia w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wielokrotnie powtarzał, że Kamiński oraz Wąsik nie są już posłami. Odmiennego zdania są politycy Prawa i Sprawiedliwości.


 

POLECANE
Czarne chmury nad rządem w Paryżu.  Francja w długach z ostatniej chwili
Czarne chmury nad rządem w Paryżu. Francja w długach

Premier Francji Francois Bayrou powiedział w poniedziałek w parlamencie, że obecni w nim deputowani mogą doprowadzić do upadku rządu, głosując przeciwko udzieleniu mu wotum zaufania. Ostrzegł przy tym, że posłowie nie są w stanie „wymazać” rzeczywistości - czyli narastającego zadłużenia kraju.

To będzie dopiero początek. Niepokojące słowa szefa niemieckiego rządu z ostatniej chwili
"To będzie dopiero początek". Niepokojące słowa szefa niemieckiego rządu

Podbój Ukrainy byłby „dopiero początkiem” dla Rosji rządzonej przez Władimira Putina - powiedział w poniedziałek kanclerz Niemiec Friedrich Merz na spotkaniu z ambasadorami w siedzibie MSZ w Berlinie. Jego zdaniem hybrydowe ataki Moskwy są „coraz intensywniejsze i bardziej agresywne”.

Większość w Parlamencie Europejskim chce w ekspresowym tempie przeforsować ograniczenie emisji CO2 o 90 proc. z ostatniej chwili
Większość w Parlamencie Europejskim chce w ekspresowym tempie przeforsować ograniczenie emisji CO2 o 90 proc.

W Parlamencie Europejskim przyspiesza prace nad jedną z najbardziej kontrowersyjnych propozycji klimatycznych ostatnich lat. Komisja Europejska chce, aby do 2040 roku Unia Europejska ograniczyła emisje gazów cieplarnianych aż o 90 proc. względem 1990 r. Beata Szydło alarmuje, że procedura przebiega w „ekspresowym tempie” i pisze o zabójczym planie dla europejskiej gospodarki. 

Nie żyje gwiazda rocka z lat 70. Wiadomości
Nie żyje gwiazda rocka z lat 70.

Nie żyje Rick Davies, klawiszowiec, wokalista i współtwórca legendarnego zespołu Supertramp. Zmarł 6 września w wieku 81 lat. Artysta od ponad dekady walczył ze szpiczakiem mnogim.

Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców Wiadomości
Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w poniedziałek ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla południowej i centralnej części kraju. Na tych obszarach prognozowane są burze z silnymi opadami do 55 mm oraz porywy wiatru do 65 km/h. Do mieszkańców Małopolski wysłano również alert RCB.

Wiatraki zawiodły Niemców. Wzrosła produkcja energii z węgla i gazu z ostatniej chwili
Wiatraki zawiodły Niemców. Wzrosła produkcja energii z węgla i gazu

W pierwszej połowie 2025 roku w Niemczech nastąpił spadek udziału energii z odnawialnych źródeł w miksie energetycznym, podczas gdy zwiększyło się wykorzystanie paliw kopalnych, głównie węgla i gazu. Produkcja energii z pracy wiatraków spadła aż o 18 proc. Przyczyna? Słaby wiatr.

Dr hab. Karol Polejowski: Pozwólcie nam odszukać, ekshumować i godnie pochować naszych przodków tylko u nas
Dr hab. Karol Polejowski: Pozwólcie nam odszukać, ekshumować i godnie pochować naszych przodków

– Pozwólcie nam odszukać, ekshumować i godnie pochować naszych przodków. Tego chcemy i tego będziemy się, co oczywiste, domagać – powiedział w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Karol Polejowski.

Przewozili nielegalnych imigrantów. Sąd w Hajnówce ich uniewinnił Wiadomości
Przewozili nielegalnych imigrantów. Sąd w Hajnówce ich uniewinnił

Sąd Rejonowy w Hajnówce uniewinnił pięcioro aktywistów oskarżonych o pomoc nielegalnym imigrantom na granicy polsko-białoruskiej. Prokuratura domagała się dla nich kary roku i czterech miesięcy więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Niemcy kochają mit o Wirtschaftswunder. Tyle, że to tylko mit gorące
Niemcy kochają mit o Wirtschaftswunder. Tyle, że to tylko mit

Opowieść brzmi ciekawie - odbudowaliśmy się sami - bo Ordnung, pracowitość i filozofia prawa, etc. Wygodne, brzmi jak bajka o narodzie feniksie. Problem? Zasadniczy! Bez amerykańskiego parasola ten feniks dalej grzebałby w gruzach.

Pilny komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Olsztyńskie planetarium w połowie września zamknie się na półtora roku. W tym czasie placówkę czeka remont – zostanie m.in. odnowiona kopuła, powstanie habitat księżycowy. Planetarium zmieni nazwę na Centrum Lotów Kosmicznych Astrosfera.

REKLAMA

Monika Pawłowska zostanie wyrzucona z PiS-u?

Poseł Monika Pawłowska nie zostanie przyjęta do naszego klubu - powiedział w środę w TVN poseł PiS Piotr Müller dopytywany o objęcie mandatu poselskiego po pośle Mariuszu Kamińskim przez Monikę Pawłowską. Dodał, że całkiem prawdopodobne, że zostanie wyrzucona z partii.
Monika Pawłowska Monika Pawłowska zostanie wyrzucona z PiS-u?
Monika Pawłowska / PAP/Piotr Nowak

Poseł PiS Piotr Müller pytany był jak ocenia objęcie mandatu poselskiego po pośle PiS Mariuszu Kamińskim oraz czy zostanie przyjęta po ślubowaniu do klubu PiS.

Czytaj także: Co z mandatem Mariusza Kamińskiego? Piotr Kaleta stawia sprawę jasno w rozmowie z Tysol.pl

Jasne stanowisko PiS-u 

Podkreślił, że rekomendacja była jasna, a pani poseł jej nie zrealizowała. Dodał, że to była jej decyzja.

"Nasze stanowisko jest jasne, dwóch posłów: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są nadal posłami" - powiedział. Dodał, że sytuacja, w której Monika Pawłowska objęła mandat nie powinna mieć miejsca, ale jak dodał, decyzje w takich sprawach podejmuje zawsze indywidualnie osoba, która jest kolejna na liście.

"Błędy się zdarzają i też takie indywidualne decyzje błędne też się zdarzają. Mogę to tylko skrytykować" - dodał.

"Z racji na to, że nasze stanowisko jest jasne, to pani poseł nie zostanie przyjęta do naszego klubu" - powiedział.

Dopytywany, czy zostanie wyrzucona z partii, odpowiedział: "Całkiem prawdopodobne". "Jest członkiem partii, faktycznie (...) to działanie było inne niż to co było rekomendowane, więc nie wykluczam, że takie postępowanie się rozpocznie" - powiedział.

Czytaj także: Ryanair otrzyma od tego województwa 33 mln złotych? Ekspert mówi o skandalu

Kontekst: decyzja Pawłowskiej 

We wtorek Monika Pawłowska poinformowała, że objęła mandat poselski po Mariuszu Kamińskim. We wtorek wieczorem Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wstąpieniu Moniki Pawłowskiej na wolne poselskie miejsce, w związku z wygaśnięciem mandatu Mariusza Kamińskiego.

Pawłowska w wyborach parlamentarnych w 2023 r. startowała z czwartego miejsca listy PiS w okręgu nr 7 (Chełm), którą otwierał Mariusz Kamiński. Zajęła wówczas pierwsze nieobejmujące mandatu miejsce. We wtorek poinformowała dziennikarzy w Sejmie, że po złożeniu ślubowania będzie chciała zostać członkinią klubu PiS.

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS.

Obaj odwołali się od postanowień marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Marszałek Sejmu skierował te odwołania do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.

Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.

Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane tam przez marszałka Sejmu, 10 stycznia nie uwzględniła go. Tego samego dnia w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wielokrotnie powtarzał, że Kamiński oraz Wąsik nie są już posłami. Odmiennego zdania są politycy Prawa i Sprawiedliwości.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe