Ultimatum premiera Ukrainy. Jest odpowiedź polityka PiS
Sprawa odblokowania granicy powinna zostać rozwiązana do 28 marca, w przeciwnym razie Ukraina może zastosować środki odwetowe na przejściach granicznych – zapowiedział szef ukraińskiego rządu Denys Szmyhal. Poinformował, że obecnie po obu stronach granicy w kolejkach stoi 9 tys. ciężarówek.
Czytaj także: Rafalska dla Tysol.pl: Komisja Europejska nie bez powodu łaskawie uruchamia środki dla Polski
Reakcja Czarnka
Na słowa ukraińskiego premiera zareagował był minister edukacji i nauki, poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek we wpisie w mediach społecznościowych.
Panie Denys Szmychal, w ramach środków odwetowych może oddacie nam miliardy za edukację setek tysięcy ukraińskich dzieci w polskich szkołach? A może oddacie nam miliardy za pomoc militarną? Nie chcemy, bo wiemy, że to nasza ludzka, chrześcijańska powinność. Dokładnie taka sama jak obrona polskiego, zdrowego, prawdziwie ekologicznego rolnictwa, ochrona konsumentów polskich przed szkodliwymi dla zdrowia produktami. Dlatego niech Pan porzuci ten bezczelny ton, bo szkodzi Pan Ukrainie i naszym relacjom
– napisał.
Czytaj także: Dramat w Niemczech: Nie żyje dwóch Ukraińców zaatakowanych nożem
Kontekst: Protest rolników
Na polskiej granicy z Ukrainą trwa protest rolników. Sprzeciwiają się oni wdrażaniu w życie Europejskiego Zielonego Ładu, Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej oraz napływowi produktów rolnych z Ukrainy.
Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru, jak ogłosić strajk generalny
– informował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.