Pięć ton nasion soi wysypanych z ukraińskiego pociągu

Policja sprawdza zgłoszenie o wysypaniu soi z pociągu, który wjechał z Ukrainy do Polski i czekał na bocznicy kolejowej w Dorohusku – poinformowała PAP w sobotę policja. Według wstępnych ustaleń chodzi o około 5 ton nasion soi.
nasiona soi  Pięć ton nasion soi wysypanych z ukraińskiego pociągu
nasiona soi / flickr

Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło w sobotę około godz. 8.00 od funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei, którzy ujawnili, że z jednego z wagonów została wyspana soja na torowisko – przekazała PAP kom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Czytaj także: Dramat w Niemczech: nie żyje dwóch Ukraińców zaatakowanych nożem

Co się stało? 

„Chodzi o skład pociągu, który dwa dni temu wjechał z Ukrainy na teren Polski i oczekiwał na bocznicy kolejowej przy dworcu kolejowym w Dorohusku. Według wstępnych ustaleń wysypano ok. 5 ton nasion soi”

– dodała kom. Czyż.

Funkcjonariusze zbierają materiał dowodowy, prowadzą oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchują świadków.

„Będziemy sprawdzać m.in., czy doszło do naruszeń zabezpieczeń celnych i ustalać ewentualnych sprawców”

– poinformowała komisarz.

Wcześniej, w piątek rano, policja otrzymała zgłoszenie o wysypaniu rzepaku z pociągu, który również wjechał z Ukrainy i czekał na odprawę celną na bocznicy kolejowej w gminie Dorohusk.

Prokuratura Rejonowa w Chełmie prowadzi też śledztwo w sprawie wysypania 11 lutego zboża z ukraińskich ciężarówek przed przejściem w Dorohusku. Według wstępnych ustaleń policji uczestnicy protestu zerwali plomby celne z trzech ciężarówek jadących z Ukrainy, co spowodowało częściowe wysypanie się zboża na jezdnię. Z szacunków wynika, że z każdego tira wysypało się około tony zboża.

Czytaj także: Ultimatum premiera Ukrainy. Jest odpowiedź polityka PiS

Kontekst: protest rolników 

Na drogowym przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku i na innych przejściach w województwie lubelskim i podkarpackim trwają protesty rolników, którzy czasowo blokują ruch tirów.

Postulaty rolników to: konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów Zielonego Ładu; ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy i poprawa opłacalności produkcji rolnej. 


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Pięć ton nasion soi wysypanych z ukraińskiego pociągu

Policja sprawdza zgłoszenie o wysypaniu soi z pociągu, który wjechał z Ukrainy do Polski i czekał na bocznicy kolejowej w Dorohusku – poinformowała PAP w sobotę policja. Według wstępnych ustaleń chodzi o około 5 ton nasion soi.
nasiona soi  Pięć ton nasion soi wysypanych z ukraińskiego pociągu
nasiona soi / flickr

Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło w sobotę około godz. 8.00 od funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei, którzy ujawnili, że z jednego z wagonów została wyspana soja na torowisko – przekazała PAP kom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Czytaj także: Dramat w Niemczech: nie żyje dwóch Ukraińców zaatakowanych nożem

Co się stało? 

„Chodzi o skład pociągu, który dwa dni temu wjechał z Ukrainy na teren Polski i oczekiwał na bocznicy kolejowej przy dworcu kolejowym w Dorohusku. Według wstępnych ustaleń wysypano ok. 5 ton nasion soi”

– dodała kom. Czyż.

Funkcjonariusze zbierają materiał dowodowy, prowadzą oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchują świadków.

„Będziemy sprawdzać m.in., czy doszło do naruszeń zabezpieczeń celnych i ustalać ewentualnych sprawców”

– poinformowała komisarz.

Wcześniej, w piątek rano, policja otrzymała zgłoszenie o wysypaniu rzepaku z pociągu, który również wjechał z Ukrainy i czekał na odprawę celną na bocznicy kolejowej w gminie Dorohusk.

Prokuratura Rejonowa w Chełmie prowadzi też śledztwo w sprawie wysypania 11 lutego zboża z ukraińskich ciężarówek przed przejściem w Dorohusku. Według wstępnych ustaleń policji uczestnicy protestu zerwali plomby celne z trzech ciężarówek jadących z Ukrainy, co spowodowało częściowe wysypanie się zboża na jezdnię. Z szacunków wynika, że z każdego tira wysypało się około tony zboża.

Czytaj także: Ultimatum premiera Ukrainy. Jest odpowiedź polityka PiS

Kontekst: protest rolników 

Na drogowym przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku i na innych przejściach w województwie lubelskim i podkarpackim trwają protesty rolników, którzy czasowo blokują ruch tirów.

Postulaty rolników to: konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów Zielonego Ładu; ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy i poprawa opłacalności produkcji rolnej. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe