BIAŁORUŚ: „WYBORY” I POSZUKIWANIE NASTĘPCY ŁUKASZENKI

BIAŁORUŚ: „WYBORY” I POSZUKIWANIE NASTĘPCY ŁUKASZENKI

Wczoraj odbyły się „wybory” na Białorusi. Rzecz jasna były ustawką, bo pojęcie „demokracja” ma za Bugiem groteskowy wymiar. Pseudowybory w 9-milionowej Białorusi to preludium do pseudowyborów w Rosji  już w następnym miesiącu. Wiadomo z góry, kto wygra w Mińsku i kto wygra w Moskwie. Jeżeli Putin dociągnie do końca swojej nowej kadencji prezydenckiej, będzie rządził w sumie już 30 lat. A więc dłużej niż Stalin i inni pierwsi sekretarze Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, a także rosyjscy carowie od czasów Piotra I Wielkiego. Ale nawet wtedy Putin może czyścić buty Łukaszence, bo Aleksandr Grigoriewicz (to po rosyjsku) czyli Alaksandr Ryhorawicz (po białorusku) już rządzi od 30 lat.

 

W wyborach wystartują cztery partie – to ciekawostka statystyczna, bo nie ma to żadnego znaczenia politycznego. Partie te nie rywalizują, tylko prześcigają się w poparciu dla prezydenta – byłego dyrektora sowchozu, nieślubnego dziecka dojarki spod Orszy w okręgu Witebskim. Można głosować na komunistów, partię „Biała Ruś”, Republikańską Partię Pracy i Sprawiedliwości oraz Partię Liberalno-Demokratyczną(sic!). Debat nie ma, są tylko wystąpienia w telewizji. Oczywiście państwowej. Kampania polega na tym, że kandydaci odczytują, czasem niekoniecznie płynnie swoje przemowy w telewizyjnym studiu, ale nie wchodzą w żadne polemiki. Bo i po co? Tym, którzy uważają, że wieje nudą, odpowiedział z góry szef Centralnej Komisji Wyborczej Białorusi Igor Karpienko: „Jeśli ktoś uważa, że nasze wybory są nudne, to ma cyrk, teatr, sale koncertowe”.

 

Wybory te mają wzmocnić pozycję Łukaszenki, który jest coraz bardziej uzależniony od Rosji. Towarzysz Aleksander „wisi” na towarzyszu Władimirze. To jednak oznacza, że jego polityczny żywot może być krótszy niż on sam myśli. Dlatego też usiłuje sterować sytuacją wewnętrzną na Białorusi tak, aby jeśli nie zwiększyć, to przynajmniej zachować jakieś minimum autonomii. Być może sam zresztą rozważa wariant oddania władzy, ale „swojemu” człowiekowi, a nie namiestnikowi Moskwy.

 

Łukaszenko mówi o kimś, że jest „prawie jak prezydent”. To Natalia Kochanowa (po białorusku : Natalla Kaczanawa) przewodnicząca tamtejszego „Senatu”, czyli izby wyższej białoruskiego „Parlamentu”. Ma 64 lata, urodziła się w Połocku, ma dwójkę dzieci (2 córki)i ukończyła politechnikę w Nowopołocku, a potem Akademię Administracji Publicznej. Przez pięć lat była burmistrzem Nowopołocka, następnie została wybrana do parlamentu i była wiceprzewodniczącą komisji ustawodawczej. W latach 2014-2016 była wicepremierem, a następnie została wybrana szefem administracji prezydenta Łukaszenki. Po trzech latach dyktator wysłał ją „na front” bycia szefową izby wyższej ("Rady") pseudoparlamentu. Choć kiedyś Łukaszenko mówił, że prezydentem nie może być kobieta, teraz być może zmienił zdanie.

 

Czy o to także są te wybory?

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (26.02.2024)


 

POLECANE
Giertych aranżował spotkanie Tuskowi? Ujawniono nowe taśmy z ostatniej chwili
Giertych aranżował spotkanie Tuskowi? Ujawniono nowe taśmy

W poniedziałek po godz. 20 Telewizja Republika opublikowała nowe "taśmy". Roman Giertych miał aranżować spotkanie Leszka Czarneckiego z Donaldem Tuskiem.

Kto zatańczy w jesiennej edycji 'Tańca z Gwiazdami'? Polsat odsłania karty Wiadomości
Kto zatańczy w jesiennej edycji 'Tańca z Gwiazdami'? Polsat odsłania karty

Polsat nie zwalnia tempa - już jesienią 2025 roku wystartuje 17. edycja programu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Chociaż stacja nie zdradziła jeszcze pełnej listy uczestników, atmosfera wokół nowego sezonu staje się coraz gorętsza.

Telewizja Republika ujawnia nowe taśmy. Nagrania pochodzą z 2025 roku z ostatniej chwili
Telewizja Republika ujawnia nowe taśmy. Nagrania pochodzą z 2025 roku

Telewizja Republika opublikowała kolejną "taśmę" – tym razem z kwietnia 2025 r. – na której Roman Giertych ma ujawniać kulisy planowanej reformy prokuratury i rolę ministra Adama Bodnara.

Atak na irańską telewizję w trakcie transmisji. Sieć obiegły nagrania z ostatniej chwili
Atak na irańską telewizję w trakcie transmisji. Sieć obiegły nagrania

W sieci pojawiło się nagranie z irańskiej telewizji państwowej, dokumentujące moment uderzenia izraelskiego pocisku w budynek stacji. Atak nastąpił w trakcie emisji programu na żywo, co doprowadziło do ewakuacji studia. Prezenterka Sahar Emami, otoczona pyłem i odgłosami eksplozji, została zmuszona do opuszczenia swojego stanowiska.

Tragedia w Alpach. Trzy osoby zginęły podczas burzy z ostatniej chwili
Tragedia w Alpach. Trzy osoby zginęły podczas burzy

W niedzielne popołudnie w masywie Damuelser Mittagsspitze w zachodniej Austrii doszło do tragicznego wypadku. Podczas gwałtownej burzy zginęła trzyosobowa rodzina. Jak podała tyrolska policja, ofiary to 62-letni mężczyzna, jego 60-letni brat oraz 60-letnia żona. Ich ciała znaleziono w pobliżu oznakowanego szlaku, na wysokości około 2268 metrów n.p.m. Lekarz ratunkowy nie miał wątpliwości - przyczyną śmierci było porażenie piorunem.

Ryszard Rynkowski wydał oświadczenie. Zawiodłem wielu z Was z ostatniej chwili
Ryszard Rynkowski wydał oświadczenie. "Zawiodłem wielu z Was"

Ryszard Rynkowski uczestniczył 14 czerwca 2025 r. w kolizji mając prowadząc auto pod wpływem alkoholu. Polski muzyk wydał oświadczenie.

To szaleństwo. Zełenski ujawnia szokujące kulisy rozmów z Rosją Wiadomości
"To szaleństwo". Zełenski ujawnia szokujące kulisy rozmów z Rosją

Rosja zaproponowała Ukrainie wymianę porwanych ukraińskich dzieci na rosyjskich jeńców wojennych – oświadczył w poniedziałek, podczas wizyty w Austrii, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

PKP Intercity uruchomiło rekordowe 514 połączeń pociągowych dziennie, ułatwiając szybki dojazd nad morze i w góry w sezonie letnim w 2025 r.

Taśmy Tuska i Giertycha. Polityk PSL nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Taśmy Tuska i Giertycha. Polityk PSL nie przebierał w słowach

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL został zapytany o tzw. taśmy Donalda Tuska i Romana Giertycha i wulgarne określenia mieszkańców wschodniej Wielkopolski czy Radomia.

Polska na wakacyjnym topie. Oto najczęściej wybierane miejsca Wiadomości
Polska na wakacyjnym topie. Oto najczęściej wybierane miejsca

Choć zagraniczne kierunki cieszą się rosnącą popularnością, wielu Polaków wciąż chętnie planuje urlop w kraju. Z najnowszego raportu „Urlopowy Kompas Polaków: Wakacje 2025” wynika, że zainteresowanie wakacjami nad Wisłą jest większe niż rok temu. Liczba krajowych rezerwacji noclegów wzrosła aż o 29 proc., przy niemal niezmienionym poziomie cen (średni wzrost to 1 proc.).

REKLAMA

BIAŁORUŚ: „WYBORY” I POSZUKIWANIE NASTĘPCY ŁUKASZENKI

BIAŁORUŚ: „WYBORY” I POSZUKIWANIE NASTĘPCY ŁUKASZENKI

Wczoraj odbyły się „wybory” na Białorusi. Rzecz jasna były ustawką, bo pojęcie „demokracja” ma za Bugiem groteskowy wymiar. Pseudowybory w 9-milionowej Białorusi to preludium do pseudowyborów w Rosji  już w następnym miesiącu. Wiadomo z góry, kto wygra w Mińsku i kto wygra w Moskwie. Jeżeli Putin dociągnie do końca swojej nowej kadencji prezydenckiej, będzie rządził w sumie już 30 lat. A więc dłużej niż Stalin i inni pierwsi sekretarze Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, a także rosyjscy carowie od czasów Piotra I Wielkiego. Ale nawet wtedy Putin może czyścić buty Łukaszence, bo Aleksandr Grigoriewicz (to po rosyjsku) czyli Alaksandr Ryhorawicz (po białorusku) już rządzi od 30 lat.

 

W wyborach wystartują cztery partie – to ciekawostka statystyczna, bo nie ma to żadnego znaczenia politycznego. Partie te nie rywalizują, tylko prześcigają się w poparciu dla prezydenta – byłego dyrektora sowchozu, nieślubnego dziecka dojarki spod Orszy w okręgu Witebskim. Można głosować na komunistów, partię „Biała Ruś”, Republikańską Partię Pracy i Sprawiedliwości oraz Partię Liberalno-Demokratyczną(sic!). Debat nie ma, są tylko wystąpienia w telewizji. Oczywiście państwowej. Kampania polega na tym, że kandydaci odczytują, czasem niekoniecznie płynnie swoje przemowy w telewizyjnym studiu, ale nie wchodzą w żadne polemiki. Bo i po co? Tym, którzy uważają, że wieje nudą, odpowiedział z góry szef Centralnej Komisji Wyborczej Białorusi Igor Karpienko: „Jeśli ktoś uważa, że nasze wybory są nudne, to ma cyrk, teatr, sale koncertowe”.

 

Wybory te mają wzmocnić pozycję Łukaszenki, który jest coraz bardziej uzależniony od Rosji. Towarzysz Aleksander „wisi” na towarzyszu Władimirze. To jednak oznacza, że jego polityczny żywot może być krótszy niż on sam myśli. Dlatego też usiłuje sterować sytuacją wewnętrzną na Białorusi tak, aby jeśli nie zwiększyć, to przynajmniej zachować jakieś minimum autonomii. Być może sam zresztą rozważa wariant oddania władzy, ale „swojemu” człowiekowi, a nie namiestnikowi Moskwy.

 

Łukaszenko mówi o kimś, że jest „prawie jak prezydent”. To Natalia Kochanowa (po białorusku : Natalla Kaczanawa) przewodnicząca tamtejszego „Senatu”, czyli izby wyższej białoruskiego „Parlamentu”. Ma 64 lata, urodziła się w Połocku, ma dwójkę dzieci (2 córki)i ukończyła politechnikę w Nowopołocku, a potem Akademię Administracji Publicznej. Przez pięć lat była burmistrzem Nowopołocka, następnie została wybrana do parlamentu i była wiceprzewodniczącą komisji ustawodawczej. W latach 2014-2016 była wicepremierem, a następnie została wybrana szefem administracji prezydenta Łukaszenki. Po trzech latach dyktator wysłał ją „na front” bycia szefową izby wyższej ("Rady") pseudoparlamentu. Choć kiedyś Łukaszenko mówił, że prezydentem nie może być kobieta, teraz być może zmienił zdanie.

 

Czy o to także są te wybory?

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (26.02.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe