Piotr Duda: Żarty się skończyły. Związek zawodowy Solidarność wchodzi do gry

– Solidarność zobowiązuje. Po raz pierwszy od niepamiętnych lat dwie siostrzane organizacje – Solidarność pracownicza i Solidarność rolnicza – ramię w ramię będą protestować w Warszawie, a właściwie będziemy rolników wspierać – powiedział dziś przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda w rozmowie z Danutą Holecką na antenie telewizji Republika.
Piotr Duda
Piotr Duda / fot. screen yt/tvrepublika.pl

Solidarność zobowiązuje. Po raz pierwszy od niepamiętnych lat dwie siostrzane organizacje – Solidarność pracownicza i Solidarność rolnicza – ramię w ramię będą protestować w Warszawie, a właściwie będziemy rolników wspierać w protestach 6 marca w Warszawie. Kolejne protesty, które przed nami, bo jestem przekonany (obym się mylił), że te protesty nie zakończą się tylko na 6 marca. Będziemy starali się wspólnie z Solidarnością Rolników Indywidualnych przygotowywać kolejne akcje i działania. Żarty się skończyły. Związek zawodowy Solidarność wchodzi do gry. Wchodzą wszystkie branże, bo związek zawodowy Solidarność to nie tylko górnicy, hutnicy, chemicy, ale wiele branż, w tym sekretariaty, chociażby Sekretariat Przemysłu Spożywczego i Rolnictwa

– powiedział, komentując dzisiejszą decyzję Solidarności o poparciu protestu 6 marca, Piotr Duda.

„Sytuacja rolników jest dramatyczna”

Doskonale wiemy, że sytuacja rolników jest dramatyczna w związku z sytuacją na granicy polsko-ukraińskiej. Przede wszystkim jednak łączy nas jeden postulat: Precz z Zielonym Ładem. To zabije wszystkich, nie tylko rolników, nie tylko górników – całą polską gospodarkę i  indywidualnych odbiorców energii elektrycznej, klientów w sklepach. Sytuacja jest dramatyczna

– powiedział przewodniczący.

Dodał, że Solidarność mówiła już od 2007 roku o skutkach Zielonego Ładu. – Przypominam sobie demonstrację 30 czerwca 2011 roku. Prawie 100 000 osób przeszło z placu Piłsudskiego pod KPRM. Wtedy przyjął nas pan premier Donald Tusk. Został powołany zespół do spraw pakietu klimatyczno-energetycznego. (…) Nic z tego nie wyniknęło. Jak widzimy, dzisiaj mamy kolosalne problemy i kolejne aspekty podatkowe, które będą wchodzić związane Zielonym Ładem

– zaznaczył. Na pytanie, czy wierzy w to, że rząd chce porozumieć się z rolnikami, odpowiedział:

Siedzę trochę w polityce i wiem, jak pokrętni potrafią być politycy z lewicy, z prawicy i ze środka. Dopóki nie będzie podpisany dokument, w którym faktycznie te postulaty, o które rolnicy walczą, zostaną uwzględnione, to po prostu nie wierzę. Jutrzejsze spotkanie, które ma się odbyć w Radzie Dialogu Społecznego z panem premierem Tuskiem, dobrze, że się odbywa. Może to po dzisiejszej naszej konferencji z przewodniczącym Tomaszem Obszańskim z Solidarności Rolników Indywidualnych do tego spotkania dochodzi. Jutro zobaczymy. Mam nadzieję, że strony się przynajmniej zbliżą do siebie, jeżeli chodzi o te postulaty, ale nie sądzę, żeby jutro nastąpiło rozwiązanie.

CZYTAJ TAKŻE: S” dołącza do rolników. Wspólny protest już 6 marca, a to nie koniec

„Wyrzucić Zielony Ład do kosza”

Przekonywał też, że Zielony Ład nie zostanie wyrzucony do kosza przez rząd.

Nasz rząd musi przede wszystkim lobbować w Brukseli, żeby te zapisy zostały zawieszone. Ale można Zielony Ład wyrzucić do kasza poprzez odpowiednie głosowanie w czerwcu w wyborach do europarlamentu, bo im mniej będzie tych eurokratów, którzy faktycznie są za Zielonym Ładem, tym szybciej nam się uda wrzucić go do kosza i o nim po prostu zapomnieć. Bo każdy chce żyć w zielonym świecie. Chcemy żyć w środowisku czystym, zadbanym, ale my jako Polska i polska gospodarka potrzebujemy na to czasu, a nam Unia Europejska czasu nie chce dać

– podkreślił.

Dodał, że jego zdaniem polityka klimatyczna to tylko biznes i polityka, które nie mają nic wspólnego z ekologią.

Na pytanie, czy jeśli będzie taka potrzeba, Solidarność pojedzie do Brukseli, przewodniczący Duda powiedział, że tak. – Nie wierzę w żadną sprawiedliwą transformację – dodał.

„I tak wygramy!”

Rozmawiano także o emeryturach stażowych, w związku z tym, że w Sejmie znajduje się obywatelski projekt Solidarności dotyczący takich emerytur, a także o emeryturach pomostowych, których wygasający dotąd charakter w wyniku porozumienia, jakie w ubiegłym roku Solidarność podpisała z rządem, został odwrócony. – Solidarność jest upartą organizacją. Mamy takie piękne hasło: „I tak wygramy!”. Wygraliśmy emerytury pomostowe i wygramy emerytury stażowe

– powiedział przewodniczący Duda.

Poruszono także temat jutrzejszych rozmów premiera z organizacjami rolniczymi. Na koniec przewodniczący podkreślił, że Solidarność jako organizacja pracownicza nie bierze w nich udziału, a 6 marca wychodzi na ulice po to, by wesprzeć działania rolników.

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda: Rolnicy już wiedzą, że dotknie ich Zielony Ład


 

POLECANE
Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat z ostatniej chwili
Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat

W czwartek po południu w woj. łódzkim nastąpiła poważna awaria sieci energetycznej. Na skutek potężnego ataku zimy bez prądu pozostaje ponad 16 tys. gospodarstw domowych i firm z okolic Sieradza, Bełchatowa, Pabianic i Zgierza. PGE Dystrybucja wydała komunikat.

Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o 200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków pilne
Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o "200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków"

Artykuł opublikowany w „Jewish Telegraphic Agency” odnosi się do wystąpienia ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a oraz przedstawia własny pogląd na dyskusję o odpowiedzialności Polaków za wydarzenia związane z Zagładą. Krytykując słowa ambasadora, autor tekstu JTA przedstawia własny, jednostronny obraz relacji polsko-żydowskich, ignorując kwestię okupacji niemieckiej, umniejszając udział Polaków w ratowaniu Żydów i kładąc akcent m.in. na marginalne przypadki szmalcownictwa.

Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu

W czwartek wieczorem prezydent Karol Nawrocki ogłosił decyzje dotyczące 13 ustaw przekazanych z parlamentu: 11 z nich podpisał, a dwie zawetował. Podkreślił, że działa wyłącznie w oparciu o konstytucyjne prerogatywy i interes obywateli, apelując jednocześnie do rządu Donalda Tuska o współpracę i wcześniejsze konsultowanie projektów ustaw.

Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport z ostatniej chwili
Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport

Napływ inwestycji do Polski w 2024 roku znacząco się obniżył; w porównaniu z 2023 rokiem zmniejszył się mniej więcej o 55 proc., a skala spadku była znacznie wyższa niż w przypadku państw rozwiniętych – podał NBP w opublikowanym w czwartek raporcie.

Nie żyje Agnieszka Maciąg. Odeszła po długiej chorobie z ostatniej chwili
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Odeszła po długiej chorobie

Informacja o śmierci Agnieszki Maciąg została podana w mediach społecznościowych przez jej męża Roberta Wolańskiego. Legendarną modelkę od lat 90. zmagała się z chorobą nowotworową.

Wzruszające spotkanie w Belwederze. Dzieci poległych mundurowych odebrały dyplomy stypendialne z ostatniej chwili
Wzruszające spotkanie w Belwederze. Dzieci poległych mundurowych odebrały dyplomy stypendialne

Podczas uroczystości w Belwederze siedmioro podopiecznych Fundacji Dorastaj z Nami odebrało dyplomy stypendialne, a dwoje żegnało się z Fundacją, która od 15 lat wspiera dzieci poległych i rannych funkcjonariuszy.

Protest w sprawie wyboru Czarzastego na Marszałka Sejmu. Mocny list działaczy NZS z ostatniej chwili
Protest w sprawie wyboru Czarzastego na Marszałka Sejmu. Mocny list działaczy NZS

Działacze podziemnego Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz innych środowisk niepodległościowych opublikowali ostry list otwarty, w którym sprzeciwiają się wyborowi Włodzimierza Czarzastego na stanowisko Marszałka Sejmu. Autorzy protestu podkreślają, że funkcji drugiej osoby w państwie nie powinien pełnić człowiek o przeszłości związanej z PZPR.

Sondaż zaufania: Karol Nawrocki wciąż deklasuje rywali gorące
Sondaż zaufania: Karol Nawrocki wciąż deklasuje rywali

Jesienne badanie CBOS pokazuje, że tylko jeden polityk utrzymuje przewagę, której rywale nie są w stanie przebić. Aż 54 proc. respondentów deklaruje zaufanie do obecnego prezydenta.

Plan pokojowy ws. Ukrainy. Putin zabiera głos z ostatniej chwili
Plan pokojowy ws. Ukrainy. Putin zabiera głos

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w czwartek, że zarys projektu planu pokojowego, omawiany przez USA i Ukrainę, mógłby stać się podstawą przyszłego porozumienia kończącego konflikt w Ukrainie.

Lawina porwała narciarzy. Wielka akcja ratunkowa na popularnym lodowcu w  Austrii pilne
Lawina porwała narciarzy. Wielka akcja ratunkowa na popularnym lodowcu w Austrii

Ponad 250 ratowników, w tym Polacy, Niemcy i Czesi, brało udział w dramatycznym przeszukiwaniu lawiniska na lodowcu Stubai, gdzie ze śniegu wydobyto osiem osób.

REKLAMA

Piotr Duda: Żarty się skończyły. Związek zawodowy Solidarność wchodzi do gry

– Solidarność zobowiązuje. Po raz pierwszy od niepamiętnych lat dwie siostrzane organizacje – Solidarność pracownicza i Solidarność rolnicza – ramię w ramię będą protestować w Warszawie, a właściwie będziemy rolników wspierać – powiedział dziś przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda w rozmowie z Danutą Holecką na antenie telewizji Republika.
Piotr Duda
Piotr Duda / fot. screen yt/tvrepublika.pl

Solidarność zobowiązuje. Po raz pierwszy od niepamiętnych lat dwie siostrzane organizacje – Solidarność pracownicza i Solidarność rolnicza – ramię w ramię będą protestować w Warszawie, a właściwie będziemy rolników wspierać w protestach 6 marca w Warszawie. Kolejne protesty, które przed nami, bo jestem przekonany (obym się mylił), że te protesty nie zakończą się tylko na 6 marca. Będziemy starali się wspólnie z Solidarnością Rolników Indywidualnych przygotowywać kolejne akcje i działania. Żarty się skończyły. Związek zawodowy Solidarność wchodzi do gry. Wchodzą wszystkie branże, bo związek zawodowy Solidarność to nie tylko górnicy, hutnicy, chemicy, ale wiele branż, w tym sekretariaty, chociażby Sekretariat Przemysłu Spożywczego i Rolnictwa

– powiedział, komentując dzisiejszą decyzję Solidarności o poparciu protestu 6 marca, Piotr Duda.

„Sytuacja rolników jest dramatyczna”

Doskonale wiemy, że sytuacja rolników jest dramatyczna w związku z sytuacją na granicy polsko-ukraińskiej. Przede wszystkim jednak łączy nas jeden postulat: Precz z Zielonym Ładem. To zabije wszystkich, nie tylko rolników, nie tylko górników – całą polską gospodarkę i  indywidualnych odbiorców energii elektrycznej, klientów w sklepach. Sytuacja jest dramatyczna

– powiedział przewodniczący.

Dodał, że Solidarność mówiła już od 2007 roku o skutkach Zielonego Ładu. – Przypominam sobie demonstrację 30 czerwca 2011 roku. Prawie 100 000 osób przeszło z placu Piłsudskiego pod KPRM. Wtedy przyjął nas pan premier Donald Tusk. Został powołany zespół do spraw pakietu klimatyczno-energetycznego. (…) Nic z tego nie wyniknęło. Jak widzimy, dzisiaj mamy kolosalne problemy i kolejne aspekty podatkowe, które będą wchodzić związane Zielonym Ładem

– zaznaczył. Na pytanie, czy wierzy w to, że rząd chce porozumieć się z rolnikami, odpowiedział:

Siedzę trochę w polityce i wiem, jak pokrętni potrafią być politycy z lewicy, z prawicy i ze środka. Dopóki nie będzie podpisany dokument, w którym faktycznie te postulaty, o które rolnicy walczą, zostaną uwzględnione, to po prostu nie wierzę. Jutrzejsze spotkanie, które ma się odbyć w Radzie Dialogu Społecznego z panem premierem Tuskiem, dobrze, że się odbywa. Może to po dzisiejszej naszej konferencji z przewodniczącym Tomaszem Obszańskim z Solidarności Rolników Indywidualnych do tego spotkania dochodzi. Jutro zobaczymy. Mam nadzieję, że strony się przynajmniej zbliżą do siebie, jeżeli chodzi o te postulaty, ale nie sądzę, żeby jutro nastąpiło rozwiązanie.

CZYTAJ TAKŻE: S” dołącza do rolników. Wspólny protest już 6 marca, a to nie koniec

„Wyrzucić Zielony Ład do kosza”

Przekonywał też, że Zielony Ład nie zostanie wyrzucony do kosza przez rząd.

Nasz rząd musi przede wszystkim lobbować w Brukseli, żeby te zapisy zostały zawieszone. Ale można Zielony Ład wyrzucić do kasza poprzez odpowiednie głosowanie w czerwcu w wyborach do europarlamentu, bo im mniej będzie tych eurokratów, którzy faktycznie są za Zielonym Ładem, tym szybciej nam się uda wrzucić go do kosza i o nim po prostu zapomnieć. Bo każdy chce żyć w zielonym świecie. Chcemy żyć w środowisku czystym, zadbanym, ale my jako Polska i polska gospodarka potrzebujemy na to czasu, a nam Unia Europejska czasu nie chce dać

– podkreślił.

Dodał, że jego zdaniem polityka klimatyczna to tylko biznes i polityka, które nie mają nic wspólnego z ekologią.

Na pytanie, czy jeśli będzie taka potrzeba, Solidarność pojedzie do Brukseli, przewodniczący Duda powiedział, że tak. – Nie wierzę w żadną sprawiedliwą transformację – dodał.

„I tak wygramy!”

Rozmawiano także o emeryturach stażowych, w związku z tym, że w Sejmie znajduje się obywatelski projekt Solidarności dotyczący takich emerytur, a także o emeryturach pomostowych, których wygasający dotąd charakter w wyniku porozumienia, jakie w ubiegłym roku Solidarność podpisała z rządem, został odwrócony. – Solidarność jest upartą organizacją. Mamy takie piękne hasło: „I tak wygramy!”. Wygraliśmy emerytury pomostowe i wygramy emerytury stażowe

– powiedział przewodniczący Duda.

Poruszono także temat jutrzejszych rozmów premiera z organizacjami rolniczymi. Na koniec przewodniczący podkreślił, że Solidarność jako organizacja pracownicza nie bierze w nich udziału, a 6 marca wychodzi na ulice po to, by wesprzeć działania rolników.

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda: Rolnicy już wiedzą, że dotknie ich Zielony Ład



 

Polecane